Plan wyprawy - porada, szlaki, Karkonosze zimą

Pytania i odpowiedzi oraz porady praktyczne, dotyczące szlaków i dojazdów w góry oraz miejsc noclegowych.
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14468
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2020-12-01, 09:28

To może by pójść na kurs zimowy …

Tylko czy będę w stanie kupić odpowiedni sprzęt …

Chyba się turystycznie zamknę w sobie ...
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu

Awatar użytkownika
Prezes
Posty: 1980
Rejestracja: 2013-11-11, 10:10

Postautor: Prezes » 2020-12-01, 11:11

Dobromił pisze:Tylko że temat idzie w taką stronę, że lud turystyczny zaczyna się "obawiać" prawie każdego terenu pokrytego śniegiem lub lodem. I jazda, jazda w rakach !

Na Magurkę Wilkowicką chodzą w rakach. Dwunastozębnych, po ośnieżonej drodze jezdnej.
Nic mi to nie przeszkadza, niech się każdy za swoje pieniądze męczy, jak lubi - ale wygląda trochę jak wchodzenie z tlenem na Rysy.

Dobromił pisze:To może by pójść na kurs zimowy …

Tylko czy będę w stanie kupić odpowiedni sprzęt …

Pełnoletni jesteś, już Ci sprzedadzą to, co na kursie potrzebne najbardziej.
Ostatnio zmieniony 2020-12-01, 11:12 przez Prezes, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14468
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2020-12-01, 11:12

ale wygląda trochę jak wchodzenie z tlenem na Rysy.


O !

Nie czytałeś / nie słyszałeś o "aklimatyzacji" w Tatrach ?
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :

- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum

- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi

- za relację przypisaną do niewłaściwego działu

Awatar użytkownika
Prezes
Posty: 1980
Rejestracja: 2013-11-11, 10:10

Postautor: Prezes » 2020-12-01, 11:14

Słyszałem, ale się nie znam.
Chodzę bez aklimatyzacji, pewnie dlatego tak powoli.

Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9529
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2020-12-01, 12:02

Prezes pisze:Słyszałem, ale się nie znam.
Chodzę bez aklimatyzacji, pewnie dlatego tak powoli.


Bo jesteś niedotleniony ...

Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14468
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2020-12-01, 12:07

I tak koło się zamyka.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :

- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum

- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi

- za relację przypisaną do niewłaściwego działu

Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9529
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2020-12-01, 12:59

Dobromił pisze:I tak koło się zamyka.


A sprawa sprzętu nadal nierozwikłana.

Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5636
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2020-12-01, 20:22

Byłem dzisiaj na zimowej wycieczce bez sprzętu zimowego. O 16:00 zaskoczyły mnie ciemności.
A nawet nie wiem czy miałem czołówkę... Sprawdzę... Miałem, ale taką niefachową. Zresztą i tak nie wiem czy dałbym ją radę wyjąć po ciemku. Masakra.

Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 5936
Rejestracja: 2017-11-09, 17:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Postautor: Sebastian » 2020-12-01, 20:48

A czołówka jakiej firmy? Dobra na zimę? Guma nie strzeliła na mrozie i baterie wytrzymały? O ile spadły lumeny na zimnie?
To są wszystko ważne kwestie, nie bagatelizowałbym.

Awatar użytkownika
Coldman
Posty: 1171
Rejestracja: 2020-05-19, 22:34
Lokalizacja: Wysoczyzna Kaliska

Postautor: Coldman » 2020-12-01, 21:18

Pudelek pisze:Raczki w zupełności wystarczą, a nawet takie zwykłe "nakładki". Najbardziej śliskie bywają podejścia na samą Śnieżke, poza nimi to używać ich będzie raczej incydentalnie.

PS>nocleg w aucie to jedno, ale zamierzasz jakoś dbać o higienę przez te kilka dni? :>


No dobra, kupię sobie tam jakieś zwykłe raczki. Zawsze lepiej jest mieć. Z samej ciekawości chciałbym wypróbować.

Co do higieny, to biorę ze sobą miskę, a wodę sobie mogę zagrzać na mojej kuchence. Nie mam małego auta, jadę sam, więc miejsca pełno. Na stacjach benzynowych też można się umyć, albo gdzie się tam człowiek załapie. Nie trzeba brać codziennie prysznica przecież :D https://lukaszsupergan.com/mycie-higien ... h-podrozy/

Czekam nadal za propozycjami alternatywnymi szlaków :D

Jedna z jedynych wątpliwości jakie mam dotycząca tego wyjazdu, jest taka, że kumple wymyślą coś naprawdę spoko na Sylwestra i mnie przekonają.

Awatar użytkownika
Coldman
Posty: 1171
Rejestracja: 2020-05-19, 22:34
Lokalizacja: Wysoczyzna Kaliska

Postautor: Coldman » 2020-12-01, 21:20

Sebastian pisze:A czołówka jakiej firmy? Dobra na zimę? Guma nie strzeliła na mrozie i baterie wytrzymały? O ile spadły lumeny na zimnie?
To są wszystko ważne kwestie, nie bagatelizowałbym.


O właśnie, mam czołówkę z Decathlonu i dobrze, że mi przypomniałeś o jej spadku działania na mrozie.

Gór Ski
Posty: 484
Rejestracja: 2018-05-08, 11:14
Lokalizacja: Katowice

Postautor: Gór Ski » 2020-12-02, 09:21

Sam nieraz kimałem w aucie przy dwucyfrowym mrozie i spokojnie można się wyspać a z mokrymi chusteczkami można się spokojnie umyć , poza tym Czesi otwierają między innymi restauracje i miejsca noclegowe i może za niedługo nam zezwolą na pobyt w ich kraju

Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8367
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2020-12-02, 11:46

Jak na razie dla Czechów niemal cała Europa jest czerwona (łącznie z krajami, gdzie sytuacja jest o niebo lepsza niż w Polsce), więc nie byłbym tu takim optymistą. Po za tym Coldman nie planował czeskiej strony.
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!

Gór Ski
Posty: 484
Rejestracja: 2018-05-08, 11:14
Lokalizacja: Katowice

Postautor: Gór Ski » 2020-12-02, 14:45

Labska Vosceka Spinderowa Lucni Boudy jak i wiele innych są tak blisko granicy że raczej nie ma to większego znaczenia , tym bardziej ze często wędruję się granicą , choć czy Polacy będą mogli skorzystać z tych obiektów raczej nie

Awatar użytkownika
Coldman
Posty: 1171
Rejestracja: 2020-05-19, 22:34
Lokalizacja: Wysoczyzna Kaliska

Postautor: Coldman » 2020-12-02, 19:05

Rozumiem, że osoby doświadczone mają większe perspektywy, ale jeśli chodzi o Karkonosze i obecny okres czasu to wolałbym pochodzić po polskich szlakach.
Świat gór! Aby go nazwać swoim, trzeba zainwestować znacznie więcej niż krótkotrwałą radość oczu. I może dlatego właśnie człowiek naprawdę kochający góry chce znosić trudy, wyrzeczenia i niebezpieczeństwa na ich skalnych szlakach