Strona 4 z 4

: 2020-06-23, 19:27
autor: Dobromił
Patrz ponad poziom szlaku.

Dobra, koniec gadania. Każdy ma swój styl przemieszczania się. Adrian - do boju!

: 2020-06-23, 20:11
autor: Adrian
sprocket73 pisze:Mam wrażenie, że robi się za dużo gadania
Dobromił pisze:Natomiast co do wrażeń wizualnych, duchowych i osobistych - Perła w Koronie Tatr Słowackich.

Na Smutnej Przełęczy widziałem kiedyś świeżą ludzką kupę i paczkę zużytych chusteczek z brązowym paskiem, które po najbliższej okolicy rozwiewał wiatr. To było w 2005 roku.


Znaczy się papierzoka widziałeś :haha :haha
Witek ale się uśmiałem :rof99

Panowie cieszę się że temat został tak szeroko poruszony, mam nadzieję że was nie zawiodę i w pełni sprawny na umyśle i ciele będę mógł opisać przebieg tego/tych przejść :D

: 2020-06-24, 07:46
autor: Dobromił
Doceń to, że tak o Ciebie dbamy.

I daj znak. Z chęcią się dołączę do sensownej wersji tej wyprawy.

: 2020-06-24, 09:05
autor: Adrian
Dobromił pisze:Doceń to, że tak o Ciebie dbamy.

I daj znak. Z chęcią się dołączę do sensownej wersji tej wyprawy.


Czyli podejrzewasz mnie o resztki rozsądku i sensowną wersję ;)

: 2020-06-24, 09:49
autor: Dobromił
Podejrzewam.

: 2020-06-24, 10:34
autor: Prezes
Dobromił pisze:Jakoś u Ciebie od lat nie widzę werwy do kilkunastogodzinnego łażenia bez przerwy tam gdzie można iść kilka razy po kilka godzin

Poczułem się urażony i zmobilizowany.
Chcesz się przejść z Jaworzyny do Smokowca i z powrotem?

: 2020-06-24, 10:38
autor: sokół
Prezes pisze:Chcesz się przejść z Jaworzyny do Smokowca i z powrotem


Asfaltem w dodatku! :D

: 2020-06-24, 11:02
autor: Dobromił
Mógłbym tak zrobić ale po co ?

Turystyka to nie sport.

To uczucia.

Ucz się, kurwa.

: 2020-06-24, 11:26
autor: Prezes
Dobromił pisze:Mógłbym

:lol

Nie będę Cię niepotrzebnie eksploatował.
Szlak Lornet czeka.

: 2020-06-24, 18:15
autor: Tępy dyszel
Dobromił pisze:Koledzy byli pewni , że dojdzie do mordobicia.

Kurcze, nie wyłapałem wtedy, że w tych okolicach czaiła się panda ;)

: 2020-06-25, 14:55
autor: Gór Ski
Tak z Ciekawości zajrzałem do W. Cywińskiego i on odcinek Wołowiec - Banikowska przełęcz podaje czas przejścia 4h ( Myślałem że poniżej 3h )