Shroniska w Beskidzie Śląskim

Pytania i odpowiedzi oraz porady praktyczne, dotyczące szlaków i dojazdów w góry oraz miejsc noclegowych.
Awatar użytkownika
kris_61
Posty: 293
Rejestracja: 2013-08-23, 09:12
Lokalizacja: Bytom

Shroniska w Beskidzie Śląskim

Postautor: kris_61 » 2014-09-06, 21:54

Po latach wielu przyszedł czas na posprzątanie w szufladach. O dziwo natknąłem się na składankę, którą kupiłem jeszcze w latach 80-tych jako pamiątkę. Od tamtej pory w wielu tych i innych schroniskach byłem wielokrotnie. W zasadzie wszystkie się w mniejszym lub większym stopniu zmieniły na lepsze. Jednak już takiego klimatu jak sprzed lat trudno szukać. Co więcej ta składanka była chyba preludiom mojej pasji do gór. Zapewne niektórzy z Was jeszcze mają takie same lub podobne.

Zobaczcie jaka jest różnica?

Fotki pod linkiem http://szlakiibezdroza.blogspot.com/201 ... askim.html
Ostatnio zmieniony 2014-09-06, 21:54 przez kris_61, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
sokół
Posty: 12271
Rejestracja: 2013-07-06, 09:41
Lokalizacja: Bytom

Postautor: sokół » 2014-09-07, 11:09

Są takie, które nie zmieniły się prawie w ogóle. Szyndzielnia na przykład, no i moloch na Przysłopie.

Ale najbardziej to się zmieniło Skrzyczne. To był swego czasu najszpetniejszy obiekt. Normalnie buda. A teraz, nawet nawet... powiedziałbym nawet - czołówka w Beskidzie Śląskim.

Awatar użytkownika
kris_61
Posty: 293
Rejestracja: 2013-08-23, 09:12
Lokalizacja: Bytom

Postautor: kris_61 » 2014-09-07, 13:09

sokół pisze:Są takie, które nie zmieniły się prawie w ogóle. Szyndzielnia na przykład, no i moloch na Przysłopie.

Ale najbardziej to się zmieniło Skrzyczne. To był swego czasu najszpetniejszy obiekt. Normalnie buda. A teraz, nawet nawet... powiedziałbym nawet - czołówka w Beskidzie Śląskim.


Rzeczywiście, Skrzyczne jest fajne w porównania do tego obiektu z płaskim dachem ;)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Fotki z ubiegłego roku. Jednak ceny e schronie odstraszają.

Awatar użytkownika
Mirek
Posty: 3818
Rejestracja: 2013-07-10, 09:43
Lokalizacja: wodzisław śląski

Postautor: Mirek » 2014-09-07, 15:33

No właśnie o te ceny chciałbym spytać.
Pożegnania nadszedł czas.
Już nie będzie wspólnie nas.
Ty osobno, ja osobno
Tak ma być lepiej, podobno.

Awatar użytkownika
ceper
Posty: 8598
Rejestracja: 2014-01-02, 11:33

Postautor: ceper » 2014-09-07, 16:51

ceny 55-65/os; w 3/2013 płaciłem 35 zł (sam w pokoju 2-osobowym z tv i łazienką). tv nie oglądałem, bo nie miałem czasu. Oby taki standard zawitał do innych obiektów, to dużo chętniej zawitałbym w inne rejony. Tylko nie piszcie o zaniku klimatu - jest wybór: km w kierunku Baraniej stoi wiata :)

Edit: sokole, pamiętasz jaki rześki, wypoczęty i pełen werwy schodziłem do Zimnika i ruszyłem na śnieżycową Babią? To dowód, że obiekt posiada standard turystyczny w przystępnej cenie :)
Ostatnio zmieniony 2014-09-07, 17:08 przez ceper, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
Mirek
Posty: 3818
Rejestracja: 2013-07-10, 09:43
Lokalizacja: wodzisław śląski

Postautor: Mirek » 2014-09-07, 17:01

Tyle to i ja z netu się dowiedziałem. :zso
Pożegnania nadszedł czas.

Już nie będzie wspólnie nas.

Ty osobno, ja osobno

Tak ma być lepiej, podobno.

Awatar użytkownika
ceper
Posty: 8598
Rejestracja: 2014-01-02, 11:33

Postautor: ceper » 2014-09-07, 17:06

mirku, nie wiem, o jakie ceny chciałbyś zapytać, bo browarów nie pijam, zaś ceny posiłków w standardzie schronisk, czyli jajecznica lub kiełbaska z chlebem około 10 zeta

Awatar użytkownika
Basia Z.
Posty: 3550
Rejestracja: 2013-09-06, 22:41
Lokalizacja: Chorzów

Postautor: Basia Z. » 2014-09-07, 20:04

mirek pisze:No właśnie o te ceny chciałbym spytać.


Piwo drogie jak szlag.
Dwa lata temu (wrzesień 2012) - 11 zł "Ciechan miodowy".
Innych cen nie pamiętam.

Awatar użytkownika
kris_61
Posty: 293
Rejestracja: 2013-08-23, 09:12
Lokalizacja: Bytom

Postautor: kris_61 » 2014-09-07, 21:55

Basia Z. pisze:
mirek pisze:No właśnie o te ceny chciałbym spytać.


Piwo drogie jak szlag.
Dwa lata temu (wrzesień 2012) - 11 zł "Ciechan miodowy".
Innych cen nie pamiętam.


No właśnie te ceny piwa mnie sprowadziły na ziemię ;)

Awatar użytkownika
Mirek
Posty: 3818
Rejestracja: 2013-07-10, 09:43
Lokalizacja: wodzisław śląski

Postautor: Mirek » 2014-09-08, 09:23

Basia Z. pisze:
mirek pisze:No właśnie o te ceny chciałbym spytać.


Piwo drogie jak szlag.
Dwa lata temu (wrzesień 2012) - 11 zł "Ciechan miodowy".
Innych cen nie pamiętam.
Ja pikolę,już wolę konserwy chmielowe ze sobą zabrać. :usm
Pożegnania nadszedł czas.

Już nie będzie wspólnie nas.

Ty osobno, ja osobno

Tak ma być lepiej, podobno.

Awatar użytkownika
kris_61
Posty: 293
Rejestracja: 2013-08-23, 09:12
Lokalizacja: Bytom

Postautor: kris_61 » 2014-09-11, 10:39

mirek pisze:
Basia Z. pisze:
mirek pisze:No właśnie o te ceny chciałbym spytać.


Piwo drogie jak szlag.
Dwa lata temu (wrzesień 2012) - 11 zł "Ciechan miodowy".
Innych cen nie pamiętam.
Ja pikolę,już wolę konserwy chmielowe ze sobą zabrać. :usm



Mirku Ty znasz te rejony. Ostatnio będąc na Stożku zauważyłem taką "wskazówkę".
Obrazek

Na fejsie znalazłem taki adres https://www.facebook.com/schronisko.bacowka/timeline

Byleś tu kiedyś. Jakie ceny i warunki?

Awatar użytkownika
Mirek
Posty: 3818
Rejestracja: 2013-07-10, 09:43
Lokalizacja: wodzisław śląski

Postautor: Mirek » 2014-09-11, 11:10

Przykro mi ale nie pomogę nic, widziałem tą bacówkę z daleka ale nie wizytowałem.Po prostu mam tak blisko w B,Śląski że nie nocowałem w tej okolicy prócz Telesforówki na Trzech Kopcach Wiślańskich.Po prostu telefon i blink.
Pożegnania nadszedł czas.

Już nie będzie wspólnie nas.

Ty osobno, ja osobno

Tak ma być lepiej, podobno.

Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8367
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2014-09-11, 16:58

Basia Z. pisze:Piwo drogie jak szlag.
Dwa lata temu (wrzesień 2012) - 11 zł "Ciechan miodowy".


chyba kogoś nieźle poj....ało...

na jedną noc to se można swoje piwo wtachać, na więcej zostają mocniejsze alkohole i niech się walą...

ceper pisze:Tylko nie piszcie o zaniku klimatu

nie, tam po prostu jest klimat dla frajerów, którzy lubią przepłacać :D
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!

Awatar użytkownika
Basia Z.
Posty: 3550
Rejestracja: 2013-09-06, 22:41
Lokalizacja: Chorzów

Postautor: Basia Z. » 2014-09-11, 17:06

Pudelek pisze:
Basia Z. pisze:Piwo drogie jak szlag.
Dwa lata temu (wrzesień 2012) - 11 zł "Ciechan miodowy".


chyba kogoś nieźle poj....ało...

na jedną noc to se można swoje piwo wtachać, na więcej zostają mocniejsze alkohole i niech się walą...

ceper pisze:Tylko nie piszcie o zaniku klimatu

nie, tam po prostu jest klimat dla frajerów, którzy lubią przepłacać :D


Ale co na Skrzycznem robić więcej niż jedną noc ?

Byłam tam przy okazji akcji "Razem na szczyty" z grupą niepełnosprawnych zdobywających "Koronę Gór Polski", bo Skrzyczne do niej należy.
Jak doszliśmy na górę to chciałam sobie kupić piwo, no bo lubię sobie wypić jedno piwo, jako napój izotoniczny (chociaż podobno jednak wcale takim nie jest).
Jednak takich cen to się nie spodziewałam.
Tym bardziej to dziwne, że schronisko nie ma jakichś specjalnych problemów z zaopatrzeniem cały towar tam wjeżdża kolejką krzesełkową, a i asfalt dochodzi od strony Zimnika niemal pod schronisko.
Jedno jednak kupiłam i wypiłam (a może dwa ?).

Nie jestem typem, który oszczędza 3 zł, ale odmawia sobie drobnej przyjemności.
Niemniej zdzierców nie popieram i zapewne nie zawitam tam znowu tak szybko.

Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8367
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2014-09-11, 17:21

Basia Z. pisze:Ale co na Skrzycznem robić więcej niż jedną noc ?


to chodzi ogólnie o schroniska... jak idę gdzieś na sobotę/niedzielę to mogę ze sobą zabrać jakiś zapas, ale jak to ma być wyprawa na kilka dni i nie wiem czy będą sklepy, to już człowiek się zastanowi.

Basia Z. pisze:Nie jestem typem, który oszczędza 3 zł, ale odmawia sobie drobnej przyjemności.

tu nie chodzi o 3 zł, ale o zasadę. Wolałbym czasem te 3 zł wyrzucić, niż dać takim typom...

a Skrzyczne mnie zniechęciło do siebie już w 2007 po bardzo niekulturalnym zachowaniu dzierżawcy (wiadomo - od natłoku klientów ludziom odbija) i powiedziałem sobie, że dopóki ten bęcwał tam będzie, to ja tam więcej nocować niet.
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!