Góry Bez Granic

Czy polecilibyście jakiś przewodnik po Małej Fatrze? W internecie pojawia się wyd. Agencja TD oraz wyd. Trawers (Monika Nyczanka). A może warto kupić po prostu jakiś kompleksowy przewodnik po Słowacji?
Szedł ktoś z Was na Małą Fatrę np. z Wielkiej Raczy/ Rycerzowej/ okolic?

Malgo Klapković pisze:Czy polecilibyście jakiś przewodnik po Małej Fatrze? W internecie pojawia się wyd. Agencja TD oraz wyd. Trawers (Monika Nyczanka). A może warto kupić po prostu jakiś kompleksowy przewodnik po Słowacji?
Szedł ktoś z Was na Małą Fatrę np. z Wielkiej Raczy/ Rycerzowej/ okolic?

Najlepiej pytaj tutaj, a na wszystko odpowiemy.
Ja popełniłam tez przewodnik po górach Słowacji, ale wydany był w roku 2004, więc się zdezaktualizował.

Ja osobiście szłam kiedyś trasą Wielki Chocz - Soblówka z noclegiem w namiocie po drodze.

Z pewnością możecie mi pomóc, ale bez map jest mi ciężko opisać "o co chodzi". Jak byłam na Przegibku, to gospodarz polecił trasę prosto z Beskidu Żywieckiego - tylko nie wiem czy z Wielkiej Raczy, czy z Rycerzowej, prowadzącej w stronę Małej Fatry i Terchowej, podobno bardzo widokowa i do osiągnięcia w 8 godzin. Być może ktoś z Was szedł podobną kombinacją? Dalsze perypetie jeszcze nie są mi znane, ale chciałabym np. zakończyć wycieczkę wejściem na Pilsko od strony słowackiej. Może jakaś łazęga nie całkowicie po Małej Fatrze, ale po Orawie?

*plan wycieczkowy na ok. 7 dni

Jak patrzę na mapę to chyba z Wlk Raczy zielonym do Kicery,potem niebieskim do N. Bystricy, następnie żółtym na południe i niebieskim do Terchowej.
To mi najbardziej pasuje.

W moich kręgach, ostatnio zrobiła się istna moda na Małą Fatrę . W lecie, zimie, na wszystkie sposoby. Rejon prze fantastyczny . Ze swojej strony odradzam iść na Fatrę z Polski. Strata czasu, który lepiej spożytkować w całości na zwiedzanie Małej Fatry. Z kolei Orawa, jest raczej średnio ciekawa. Bez dwóch zdań nie umywa się do Fatry.
Mnie też możesz pytać, znam te rejony jak własna kieszeń

maurycy pisze:Ze swojej strony odradzam iść na Fatrę z Polski. Strata czasu, który lepiej spożytkować w całości na zwiedzanie Małej Fatry. Z kolei Orawa, jest raczej średnio ciekawa. Bez dwóch zdań nie umywa się do Fatry.

Wiesz pytanie co dla kogo jest interesujące. Mnie tam się spodobał ten rejon między naszą granicą a MF. Od Małej mi się podoba bardziej Wielka.
Choć nie dziwię się, że Mała się podoba, dalej uważam ją za piękne pasmo .

Zobaczymy co z planów wyjdzie, szczególnie nie chcę chodzić kilka godzin po pięknym lesie, muszę popatrzeć na mapy

Do planowania tras przydatne będą interaktywne mapy online:

http://mapy.cz/turisticka?x=19.0383762& ... 15849&z=13

http://mapy.hiking.sk/?ref=navigator&zo ... TTFFFFFFTT

Tą drugą wyczaiłem sam, za tę pierwszą dziękuje Basia Z., .

Na MF szybciej usłyszysz j.polski niż słowacki......I -nasza "tradycja"-na szycie otwieranie puszki z browarkiem....
Wolę ichnie Tatry...Bardziej spokojnie....

Może i masz rację, lecz ja dopiero niedaleko górnej stacji kolejki spotkałem turystów, chyba tylko Słowaków. No i w ichniejszych Tatrach nie zobaczysz...Małej Fatry .
Czytałem kilka relacji i poza rejonem Rozsutców i Wielkiego Krywania to jest tak samo jak w Słowackich Tatrach, a raczej jeszcze bardziej spokojnie. Na Wielkiej F. sam wyprzedzałem naszych rodaków i tam więcej ich spotkałem, niż na MF.
edit: choć dopiero byłem po jednym razie, w każdej z Fatr, więc mogę się mylić.

Mam pytanie związane z Velką Fatrą a dokładnie z odcinkiem pomiędzy Ploska a Kriżna. Czy odcinek ten robi się czasowo tak jak jest to napisane na mapie czy znacznie szybciej?

Jeśli dobrze pamiętam to tak. Ja całą trasę zrobiłem w czasie mapowym, a ten odcinek też szedłem.

Które ze szczytów dają ciekawsze panoramy i ogólnie szlaki - Rozsućce ze Stohiem czy Wielki Krywań?

To pierwsze ale stoh da Ci w kość. Chyba ze mąż Cię będzie niósł.