. Tzn.jeden dzień przyjazd (raczej wcześnie rano, może po drodze te kolorowe jeziorka zobaczę), więc w ten pierwszy dzień to nie będzie aż tyle czasu na wędrówki, aczkolwiek fajnie by było już coś zobaczyć. Nocleg w Karpaczu, ale mogę podjechać autem do Szklarskiej i ruszyć gdzieś stamtąd. Myślałem jeden dzień wejść na Śnieżkę (która droga jest najlepsza, z najładniejszymi widokami ?), drugiego może na Szrenicę (nie wiem czy warto?) no i jeszcze może zobaczyć wodospady (być może warto to odhaczyć w ten pierwszy dzień?). A może jeszcze jakieś inne propozycje ?;) Z góry dziękuje za pomoc, pozdrawiam !3 dni w Karkonoszach.
3 dni w Karkonoszach.
Witam! Na koniec lipca wybieram się na 3 dni w Karkonosze . Tzn.jeden dzień przyjazd (raczej wcześnie rano, może po drodze te kolorowe jeziorka zobaczę), więc w ten pierwszy dzień to nie będzie aż tyle czasu na wędrówki, aczkolwiek fajnie by było już coś zobaczyć. Nocleg w Karpaczu, ale mogę podjechać autem do Szklarskiej i ruszyć gdzieś stamtąd. Myślałem jeden dzień wejść na Śnieżkę (która droga jest najlepsza, z najładniejszymi widokami ?), drugiego może na Szrenicę (nie wiem czy warto?) no i jeszcze może zobaczyć wodospady (być może warto to odhaczyć w ten pierwszy dzień?). A może jeszcze jakieś inne propozycje ?;) Z góry dziękuje za pomoc, pozdrawiam !
. Tzn.jeden dzień przyjazd (raczej wcześnie rano, może po drodze te kolorowe jeziorka zobaczę), więc w ten pierwszy dzień to nie będzie aż tyle czasu na wędrówki, aczkolwiek fajnie by było już coś zobaczyć. Nocleg w Karpaczu, ale mogę podjechać autem do Szklarskiej i ruszyć gdzieś stamtąd. Myślałem jeden dzień wejść na Śnieżkę (która droga jest najlepsza, z najładniejszymi widokami ?), drugiego może na Szrenicę (nie wiem czy warto?) no i jeszcze może zobaczyć wodospady (być może warto to odhaczyć w ten pierwszy dzień?). A może jeszcze jakieś inne propozycje ?;) Z góry dziękuje za pomoc, pozdrawiam !
Najlepsza opcja to byłaby graniówka ze Śnieżki na Szrenicę, ale nie wiem czy potem uda się wrócić komunikacją publiczną do Karpacza.
Jeśli chodzi jednak o samo wejście na Śnieżkę to proponuję jedną z dwóch opcji: Karpacz-Sowia Przełecz-Jelenka-Śnieżka-Karpacz (20 km, 7 godzin przez Strzechę Akademicką) lub krócej kościół Wang-Pielgrzymy-Słonecznik-Śnieżka-Karpacz (16,5 km, 5:5 godziny). W tej opcji możesz jeszcze zahaczyć o Lucni boudę, mają tam własny browar
Na Szrenicę jak najbardziej warto, ale można to rozszerzyć: Szklarska-schr. Łabski Szczyt-Śnieżne Kotły-Szrenica-Hala Szrenicka-Kamieńćzyk (wodospad)-Szklarska. 19 km, 6 godzin.
Aha, jak będziesz dojeżdżał to ciekawą opcją jest zahaczenie o Rudawy Janowickie i wejście na punkt widokowy obok Szwajcarki - na Krzyżną Górę. Całe Karkonosze masz na dłoni i przedsmak tego, co cię czeka
Jeśli chodzi jednak o samo wejście na Śnieżkę to proponuję jedną z dwóch opcji: Karpacz-Sowia Przełecz-Jelenka-Śnieżka-Karpacz (20 km, 7 godzin przez Strzechę Akademicką) lub krócej kościół Wang-Pielgrzymy-Słonecznik-Śnieżka-Karpacz (16,5 km, 5:5 godziny). W tej opcji możesz jeszcze zahaczyć o Lucni boudę, mają tam własny browar
Na Szrenicę jak najbardziej warto, ale można to rozszerzyć: Szklarska-schr. Łabski Szczyt-Śnieżne Kotły-Szrenica-Hala Szrenicka-Kamieńćzyk (wodospad)-Szklarska. 19 km, 6 godzin.
Aha, jak będziesz dojeżdżał to ciekawą opcją jest zahaczenie o Rudawy Janowickie i wejście na punkt widokowy obok Szwajcarki - na Krzyżną Górę. Całe Karkonosze masz na dłoni i przedsmak tego, co cię czeka
Ostatnio zmieniony 2018-06-04, 15:32 przez Pudelek, łącznie zmieniany 1 raz.
A czy potrafiłbyś podpowiedzieć, gdzie najlepiej zaparkować auto w przypadku wchodzenia na te dwa szczyty ? Bo zejscie bedzie w innym miejscu niz wejscie, wiec dobrze by bylo nie miec auta tam gdzie zaczynalem szlak, bo po calym jego przejsciu jeszcze isc do auta..to troche kiepsko ;p.
No i czy jakas mala, krotka wycieczka w gory w taki pierwszy dzien? Cos wartego zobaczenia "na szybko" ? Czy lepiej skupic sie na tych dwoch szczytach
No i czy jakas mala, krotka wycieczka w gory w taki pierwszy dzien? Cos wartego zobaczenia "na szybko" ? Czy lepiej skupic sie na tych dwoch szczytach
z autem w Karpaczu nie pomogę, bo tam nim nie byłem. W Szklarskiej parkowałem na ulicy Kilińskiego, niedaleko Biedronki - bezpłatnie przy ulicy, było miejsce, choć kawałek dalej jest parking płatny. Tam biegnie żółty szlak.
Na szybko to dużo osób idzie np. do Wodospadu Kamieńczyka, ale można go zaliczyć wracając ze Szrenicy
Na szybko to dużo osób idzie np. do Wodospadu Kamieńczyka, ale można go zaliczyć wracając ze Szrenicy
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
Jeszcze ostatnie szybkie pytania .
1. Jak wejde na Śnieżkę to gdzie najlepiej schodzić ? Ta sama trasa ? (nie chciałbym wyjsc po tak dlugiej wedrowce gdzies bardzo daleko od auta).
2. Jesli nie bedzie tyle sil, zebyz robic 20km na Szrenice tego jednego dnia, to jakas krotsza trasa jaka by byla najlepsza? Do Kaminczyka ?
3. Najglupsze pytanie - obuwie. Czy buty trekkingowe sa koniecznoscia, czy porzadne adidasy by wystarczyly ?;d
.
1. Jak wejde na Śnieżkę to gdzie najlepiej schodzić ? Ta sama trasa ? (nie chciałbym wyjsc po tak dlugiej wedrowce gdzies bardzo daleko od auta).
2. Jesli nie bedzie tyle sil, zebyz robic 20km na Szrenice tego jednego dnia, to jakas krotsza trasa jaka by byla najlepsza? Do Kaminczyka ?
3. Najglupsze pytanie - obuwie. Czy buty trekkingowe sa koniecznoscia, czy porzadne adidasy by wystarczyly ?;d
1) Jeśli szedłbyś od Wangu to proponuję powrót szlakiem czarnym, potem przejście na żółty (Strzecha), następnie ewentualnie Samotnia i potem albo ewentualnie końcówka taka sama do Wangu (szlak żółty/niebieski ze Starej Polany) albo zejść zielonym do centrum Karpacza. Ze Śnieżki nie schodziłem czerwonym przez Łomniczkę, natomiast całość czarnego jest dla mnie trochę nudna.
2) jako krótki wariant to może Kamieńczyk-Hala Szrenicka-Szrenica-schr. pod Łabskim Szczytem-Szklarska. To około 14 km. Możesz też przy okazji zahaczyć o schronisko Vosecka bouda - dobre zakąski do piwa, choć samo piwo zimą było sikowate.
3) no cóż, ja zawsze biorę trekkingowe, ale prawda jest taka, że na większości wymienionych tu szlaków to adidasy wystarczą, ponieważ ścieżki są szerokie, a nie rzadko także utwardzone.
2) jako krótki wariant to może Kamieńczyk-Hala Szrenicka-Szrenica-schr. pod Łabskim Szczytem-Szklarska. To około 14 km. Możesz też przy okazji zahaczyć o schronisko Vosecka bouda - dobre zakąski do piwa, choć samo piwo zimą było sikowate.
3) no cóż, ja zawsze biorę trekkingowe, ale prawda jest taka, że na większości wymienionych tu szlaków to adidasy wystarczą, ponieważ ścieżki są szerokie, a nie rzadko także utwardzone.
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!