Plan wyprawy - porada, szlaki, Karkonosze zimą

[Coldman]

Cześć, to znowu ja i moje plany.

Planuje wyjazd 30.12.2020 - 03.01.2021 w Sudety/Karkonosze.

Propozycję tras :

1 dzień - https://mapa-turystyczna.pl/route/ube1
Anomalia Grawitacyjna - Strzecha Akademicka - Kopa nad Moreną - Tępy Szczyt - Pielgrzymy - Świątynia Wang

2 dzień - https://mapa-turystyczna.pl/route/ubee
Lodowisko-Biały Jar- Dom Śląski - Śnieżka - Jelenka - Skalny Stół - Lodowisko
To mój główny cel, zdobyć 1 Stycznia Śnieżkę

3 dzień - https://mapa-turystyczna.pl/route/uber
ul. Izerska - Zwalisko - Sine Skałki - Rozdroże Izerskie - ul. Schroniskowa

4 dzień - https://mapa-turystyczna.pl/route/ubes
Szklarska Poręba - Schronisko Łabski Szczyt - Śnieżne Kotły - Łabski Szczyt - Szrenica - Wodospad Kamieńczyka - Szklarska Poręba
Tu może coś krótszego

Chciałbym żeście zerknęli na moje propozycje tras i ocenili. Nigdy nie byłem w Karkonoszach, więc się nie orientuje w tamtych rejonach. Zarzucajcie własnymi pomysłami. Trasy gdzieś w tych rejonach, będę poruszał się samochodem, więc mogę podjechać tu i tam.

Ciężko jest ocenić jaką długość trasy zaplanować, nie miałem przyjemności chodzić po górach zimą. Wszystko jest zależne od warunków, na pewno będę chciał mieć zapasowe opcje. 20km przy dobrym śniegu to nie ma szans. Dzień na końcu roku jest krótki.

Latem w Tatrach 25km, wchodziło bardzo dobrze. Na warunki śniegowe w Poznaniu się raczej nie doczekam, więc próby nie wykonam
Kondycję już wyrabiam, regularnie biegając.

Sprzętu nie mam praktycznie wcale, planuje zakupić w najbliższym czasie, ale o tym w innym temacie.

Pragnę zaznaczyć, że nie zwracałem uwagi przy tworzeniu tras na zamykanie szlaków na porę zimową.
Pozdrawiam

[Adrian]

Też niewiem które szlaki są zamknięte zimą, a które nie, to musisz koniecznie sprawdzić.
Patrząc na Twoje propozycje, to na pewno 4 wycieczkę bardziej bym docenił, bo to piękny kawałek szlaku, np zamieniłbym za 1
W 3 dodaj jeszcze podejście na Wysoką Kope, w końcu to szczyt KGP, a jest dosłownie kawałek od szlaku (bez szlaku).
Nie byłem zimą, ale się słyszy czy widzi w TV że Śnieżka zimą to nie żarty, więc uważaj na siebie i bądź czujny
Karkonosze i Izery to piękne góry, mam nadzieję że zrobią na tobie dobre wrażenie, bo na mnie zrobiły ogromne, dla tego jadę tam 3 raz pod rząd w wakacje

[Pudelek]

Na pewno zamknięty jest odcinek ze Śnieżnych Kotłów do schroniska. Nie wiem jak z zielonym szlakiem pod Odrodzenie, musiałbyś to sprawdzić. Pozostałe chyba są czynne.

Tak naprawdę wszystko zależy od warunków. Przy ubitym śniegu lub małej jego ilości nie powinno być problemów. W innych przypadkach - wiadomo. Na razie to jest wróżenie z fusów, bo dopiero przed wyjazdem będziesz mógł sprawdzić, jakie są aktualne warunki.

Nie byłem zimą, ale się słyszy czy widzi w TV że Śnieżka zimą to nie żarty, więc uważaj na siebie i bądź czujny

tak naprawdę Śnieżka zimą to nie jest żaden wyczyn, jeśli jesteśmy odpowiednio ubrani i nie poruszamy się w adidaskach na lodzie to nie ma z tym żadnych większych problemów Oczywiście mówię o sytuacji kiedy szlaki są przetarte, a nie po świeżych, gwałtownych opadach.

[Coldman]

No 4 dzień chciałbym krótszy, bo to dzień odjazdu do domu. Chociaż muszę to jeszcze dokładnie policzyć.
No mapy jeszcze na spokojnie ogarnę, na razie zbieram pomysły.
Dokładnie jak mówisz Pudełek, przy dobrym przygotowaniu, Śnieżka nie powinna stanowić większego problemu.

[Pudelek]

Prawda jest taka, że Karkonosze najlepiej przechodzić granią z noclegiem w którymś ze schronisk. Szlaki dojściowe są raczej mało atrakcyjne, ale wiadomo, że obecnie schroniska oficjalnie nie działają, więc taka opcja odpada (chyba, że masz tam jakieś znajomości).

Gdyby do tego czasu Czesi otwarli granicę to mógłbyś się zastanowić nad rezygnacją z dnia 3-go (Izerskiego) i spróbować coś przejść po czeskiej stronie. Np. jakaś pętelke z Pecu. Od południowej strony są bardzo fajne widoki na grań Karkonoszy, do tego za parę dni u Czechów otwiera się gastronomia, więc powinny także ruszyć ichniejsze boudy (a mają ich znacznie więcej niż po polskiej stronie). Teoretycznie takie trasy można zrobić nawet nie posiadając swojego auta, bo do Pecu jeździł autobus z Karpacza, ale w tej chwili to wielka nie wiadomo, przede wszystkim nie wiadomo, czy Czesi uwierzą w polskie dane i dopuszczą ruch turystyczny z zagranicy. To jednak jeszcze miesiąc czasu i wszystko może się zdarzyć.

[Coldman]

Nocleg planuje w samochodzie, bo teraz wszystko pozamykane i z drugiej strony, wolę kasę zainwestować w sprzęt.
Śpiwór i rzeczy do spania w takich warunkach mam.

Jeszcze pytanie co do zimowych warunków w Karkonoszach: Raczki, Raki czy bez niczego ruszać na szlak ?

[Adrian]

Jeszcze pytanie co do zimowych warunków w Karkonoszach: Raczki, Raki czy bez niczego ruszać na szlak ?

Oooo Panie!
To jest zagadka lasu z tym sprzętem, temat swierzo rozkminiany przez forumowych "fachowców" ...
No cóż zobaczymy jak się to rozwinie?
Myślę że raczki zawsze warto mieć w plecaku

[Pudelek]

Raczki w zupełności wystarczą, a nawet takie zwykłe "nakładki". Najbardziej śliskie bywają podejścia na samą Śnieżke, poza nimi to używać ich będzie raczej incydentalnie.

PS>nocleg w aucie to jedno, ale zamierzasz jakoś dbać o higienę przez te kilka dni? :>

[sprocket73]

Tak w temacie raczków...
Te sudeckie płaskowyże wydawały mi się idealne na rakiety.

[gar]

To nieprawda, że wszystko pozamykane. Wystarczy odpowiednio poszukać.

[Pudelek]

Toż napisałem przecież, że "oficjalnie". Nie namawiaj do obchodzenia świętych przepisów

[Dobromił]

Dobry wieczór.

Jestem wybitnym znawcą Karkonoszy - byłem w nich 5 dni tak więc na temat szlaków się nie wypowiem. Ze skromności

Ale tak czytając te pytania ( nie tylko w tym temacie ) o raczki, raki, kraby i langusty to mam wrażenie, że za niedługo lud turystyczny straci umiejętność chodzenia w zimę butem "nie uzbrojonym"

Serdecznie pozdrawiam.

[Pudelek]

Czasem wejście zimowe na Śniezkę butem "nieuzbrojonym" oznacza konieczność czołgania się wzdłuż łańcuchów

[Dobromił]

To tzw cierpienie turystyczne

Tylko że temat idzie w taką stronę, że lud turystyczny zaczyna się "obawiać" prawie każdego terenu pokrytego śniegiem lub lodem. I jazda, jazda w rakach !

A potem spodnie pocięte, twarzyczki obite, zero przyjemności z podziwiania widoków, non - stop człek się potyka, itd. …



Dobra - kiedy trzeba zakładajmy !

[Adrian]

A potem spodnie pocięte, twarzyczki obite, zero przyjemności z podziwiania widoków, non - stop człek się potyka, itd. …

A widzisz, bo Ty chodzić w tym sprzęcie nie umiesz ...