Góry Bez Granic

Ostatnio zaczęłam się zastanawiać nad dobrymi miejscówkami na obserwację zachodów i wschodów słońca. Wiadomo z grubsza, które szczyty oferują fajne widoki, ale chodziłoby mi też o takie mniej znane, łatwo i w miarę szybko dostępne, gdzie można by sobie wyskoczyć na parę godzin albo w miarę szybko dotrzeć bez konieczności chodzenia po nocy. Czy możecie pomóc stworzyć listę takich szczytów, bo jak zaczęłam się zastanawiać, to niewiele przyszło mi do głowy. Nie mówię oczywiście o Babiej Górze, bo to jasne, ale o innych miejscach.

Parę razy byłam na wschodzie słońca na Jałowcu 1111 m npm.
Była taka tradycja, jeszcze jak chatka na Adamach należała do Wydziału Mat.-Fiz. Politechniki Śląskiej (czyli mojego wydziału), że tam się chodziło na wschody słońca, zwykle wprost z imprezy. Z chatki - około 1,5 godz. spokojnym krokiem.
Jako że jest z niego niezły widok w kierunku wschodnim - wschód jest ciekawy. Ale parę razy było tak, że nic nie było widać.

1. Skrzyczne (wschód i zachód)
2. Rysianka (wschód i zachód - szczególnie piękny wschód zimą, gdy słońce wyłazi zza Tatr)
3. Wielka Racza
4. Pilsko (nie miałem niestety okazji widzieć na żywo, ale są osoby, które widziały, i pewnie nie żałują)

Potrójna w Beskidzie Małym, fajne miejsce na zachód słońca.

A czy Klimoczk albo Magurka Wilkowicka się nadają? Jest na te szczyty dość szybkie dojście, więc to przemawiałoby na korzyść.

Klimczok to raczej na wchód byłby dobry. Magurka ma teraz tą niby platformę na "garażu" dla narciarzy więc powinno być ok.
Jak chcesz szybko i wygodnie to na Żar wyskocz.

Ochodzita w Beskidzie Śląskim też chyba byłaby niezła. Około 7 minut od parkingu

I to jest chyba strzał w 10 jeżeli chodzi o warunki i szybką dostępność

Piotrek pisze:Jak chcesz szybko i wygodnie to na Żar wyskocz.

wschody są do bani , zachody lepsze , nawet czasami dużo

Pisałem wyżej o zachodzie na Potrójnej. Dorzucam linka do kilku zdjęć bo się z nimi uporałem.

https://picasaweb.google.com/1091508489 ... jna6012014

Za niedługo powinien być fajny efekt jak słońce będzie zachodzić za Skrzycznem

Żeby daleko nie chodzić - to z tarasu "Chatki na samiuśkim szczycie Potrójnej" powinien być fajny wschód słońca. Wschodu wprawdzie nie widziałam bo za długo spałam, ale Tatry - tak.

Ja we wrześniu obserwowałam wschód słońca z Kopy Kondrackiej, całkiem łatwo jest tam dotrzeć, potrzeba ok. 3 godzin na wejście i nie czyhają po drodze jakieś niesamowite niebezpieczeństwa. Słońce wschodzi nie znad Tatr, tylko z horyzontu, także efekt pojawiania się "pomarańczowej kreseczki" jest

Mi się akurat zachciało wschodu z Pilska, w sumie blisko mam, a warto!

adrians_osw pisze:Za niedługo powinien być fajny efekt jak słońce będzie zachodzić za Skrzycznem

Z Żaru właśnie teraz jest zachód słońca za Skrzycznem , efekty przy obecnym zachmurzeniu super.
Co do tych wschodów z Żaru to mało precyzyjnie się wypowiedziałem, sam wschód jest mało efektowny ( ze słońcem w kadrze) , a to dlatego że pasmo Jaworzyny jest na tyle blisko że efekt żaden. Natomiast chwile po wschodzie z widokiem na kotlinę to już inna bajka , oświetlenie boczne a widoki rozległe

Jest taka górka w Beskidzie Żywieckim, która pewnie rzadko odwiedzana, mało przez kogo jest wspominana. Może dlatego, że to górka raczej z tych niższych, leżąca na uboczu, dlatego mało rzucająca się w oczy, ale widok z niej jest jeden z najpiękniejszych w tych Beskidach.
Przy dobrej pogodzie, wtedy, gdy chmury wysoko jako białe obłoki, tylko czasami przysłaniają słońce, warto się wybrać do Zawoi lub Wełczy i przez przełęcz Klekociny podejść na Beskidek 1044 m z którego widok na całe główne pasmo łączy wschód z zachodem.
Nieco na północ leży dużo bardziej znany szczyt Jałowiec 1111 m, ale z jego szczytowej polany coraz mniej widać. Świerki skutecznie zamykają widok i tylko na południowy zachód można jeszcze rzucić okiem.
Biwak w miesiącach wiosennych i jesiennych na tym szczycie, zacznie się wspaniałym wschodem słońca i zachodem zakończy, czyli słoneczny spektakl przez cały dzień.