Przygody z google+

[ceper]

6 + 6 + 6, czyli każdy człowiek będzie miał swój identyfikator/czip na wzór karty płatniczej (nr karty jest 16-cyfrowy)

Twierdzenie Pitagorasa i Talesa wszyscy znają.
A teraz doszło Twierdzenie Cepra
6+6+6=16

sokole, gdybyś łaskawie raczył odrobinę pomyśleć, zanim z czymkolwiek wyskoczysz lub "zagooglował" trochę,
Nr karty płatniczej, co zaznaczyłem, jest 16-cyfrowy i pomimo faktu, że wiele osób posiada po kilka kart płatniczych, to jednak nie wszyscy są ich posiadaczami, ale w zupełności wystarczający.
6 + 6 + 6 =18-cyfrowy identyfikator, gdzie pierwsze 2 cyfry oznaczają ... no właśnie co?
Masz telefon, więc może nie będziesz musiał wysilać mózgownicy /oby tam do przepięć zbędnych nie doszło/ i domyślisz się, co oznaczają te 2 pierwsze cyfry

[sokół]

Rozumiem więc, że Twoje Twierdzenie nie jest tak banalne, jak się z pozoru wydaje.

A mysleć mi się wybitnie nie chce. Mam urlop.

[ceper]

sokole, to wpisz w wyszukiwarce "666 biochip" - to nie boli, może zapoznałbyś się trochę z prof. Pająkiem (24 monografie - część przeczytałem z nudów zamiast oglądać "Trudne sprawy", "Dlaczego ja" oraz "Rolnik szuka żony")

[Basia Z.]

6 + 6 + 6 =18-cyfrowy identyfikator, gdzie pierwsze 2 cyfry oznaczają ... no właśnie co?
Masz telefon, więc może nie będziesz musiał wysilać mózgownicy /oby tam do przepięć zbędnych nie doszło/ i domyślisz się, co oznaczają te 2 pierwsze cyfry

Ale czego identyfikator ?

[Piotrek]

Dwie pierwsze to chyba określą który bank, tak mi się wydaje.

[Pudelek]

klient przy kasie dostaje propozycję czy chce kartę "ClubCard"

no i wszystko jasne - nie posiadam takich kart, nie licząc jakiś zniżkówek w lokalach, ale tam nie muszę podawać żadnych danych

[ceper]

6 + 6 + 6 =18-cyfrowy identyfikator, gdzie pierwsze 2 cyfry oznaczają ... no właśnie co?
Masz telefon, więc może nie będziesz musiał wysilać mózgownicy /oby tam do przepięć zbędnych nie doszło/ i domyślisz się, co oznaczają te 2 pierwsze cyfry

Ale czego identyfikator ?

Identyfikator człowieka /a może istoty, bo zwierzęta też mają duszę; a co z mrówkami?/ w globalnym wymiarze, gdzie 2 pierwsze cyfry mają być oznaczać na nr kierunkowy regionu /niekoniecznie kraju, może nawet planety - fantazjując trochę/. I przy rozwoju RFID i miniaturyzacji nośników pamięci każdy krok wszystkich ludzi będzie śledzony (np. inteligentne lodówki w domu przekażą stosowne informacje automatycznie do centralnej sieci będącej we władaniu diabła). A tak na marginesie: czy jest chociaż jeden klecha, który przekazał parafianom informację, że zgodnie z Biblią na ziemi rządzi diabeł? Polecam też poczytać (google: bestie końca czasów) o wielkiej nierządnicy a'la mafii (kościoły, rządy, instytucje finansowe, wymiar sprawiedliwości to jedna zorganizowana mafia), by gnębić maluczkich ...

[ceper]

Dwie pierwsze to chyba określą który bank, tak mi się wydaje.

nr karty kredytowej nie jest powiązany z rachunkiem bankowym (na 99%), zatem pierwsze cyfry karty płatniczej nic konkretnego nie mówią (podobnie jak powiązanie PESEL z NIP w US).
Bardziej sprecyzowany jest nr rachunku bankowego 28-cyfrowy, tzw. IBAN, przy czym:
- pierwsze dwa znaki są często ukrywane w operacjach krajowych, np. PL-dla Polski, DE-dla Niemiec, oczywiście one posiadają interpretację cyfrową, bo do wyliczenia sumy kontrolnej (cyfry 3-4) musi być zachowany sposób wyliczenia (tu polecałbym zapoznanie się z wielomianami),
- cyfry 5-12 oznaczają bank i oddział w danym kraju,
- cyfry 13-28 właściwy numer rachunku bankowego do dyspozycji klienta (bank we własnym zakresie początkowe cyfry wykorzystuje we własnym zakresie, np. lokaty, kredyty, ROR, oszczędnościowe, rachunki inwestycyjne lub do tzw. masowej identyfikacji wpłat (przecież energetyka, gazownictwo, ubezpieczenia - nikt tam nie wklepuje ręcznie wpłat, lecz idzie to z automatu)

[Basia Z.]

Dwie pierwsze to chyba określą który bank, tak mi się wydaje.

W indywidualnym koncie bankowym akurat dwie pierwsze to są cyfry kontrolne.
Co do karty - znalazłam w sieci:

http://infokarty.blogspot.com/2012/06/n ... czych.html

A Ceper sieje jakiś defetyzm.

"Numer" własny czyli pesel posiadasz prawdopodobnie prawie od urodzenia i jakoś nic Ci to nie przeszkadza (a wiele rzeczy ułatwia).
Kwestia tego czy ten twój "numer" jest wykorzystywany w celu określania jakichś Twoich preferencji, podsyłaniu odpowiednich reklam itd. ewentualnie dyskryminacji (np. jeżeli ktoś się dowie, że jesteś podatny na jakieś choroby)

Swoją aktywność w googlach i to czego się szuka przez facebooka można prześledzić, zaglądając w odpowiednie miejsce sieci. I dopóki to jest jawne - ja nie mam nic przeciwko temu.
Jeżeli bierze się udział w internetowych konkursach i tam podaje swoje dane - to trudno się dziwić, że potem się dostaje na maila tonę spamu. Ma się to na własne życzenie.

Problemem staje się to się wtedy, kiedy dzieje się tak bez mojej woli, a nawet wbrew mojej woli.

[ceper]

nr karty kredytowej nie jest powiązany z rachunkiem bankowym (na 99%)

Mam tu na myśli fakt, że można określić wydawcę karty(Visa, MC, ...), ale nie da się określić banku. Dopiero przez połączenie z wydawcą karty (np. Visa) następuje kolejna weryfikacja (z bazy danych w Visa na podstawie nr karty) do konkretnego banku na świecie i rachunku posiadacza karty, czyli wkładając kartę Visa do czytnika:
- terminal przekazuje nr karty do Visa, ta sprawdza, czy nie została ona zablokowana, czasem żąda PIN,
- Visa na podstawie własnej bazy łączy się z bankiem, który zarejestrował daną kartę,
- nasz bank przesyła stosowną informację do VIsa, a ta zwrotnie do terminala.
Oczywiście wszystko opiera się na właściwych protokołach komunikacji (nie pracowałem w banku, tylko ja bym tak to zorganizował).

[Tępy dyszel]

A teraz doszło Twierdzenie Cepra

Jest też prawo cepra.

,,Ciało cepra z kartą płatniczą, zanurzone w cieczy lub gazie traci pozornie na ciężarze tyle, ile waży mózg cepra do potęgi -16.

[ceper]

Panie Bomba, jesteśmy praktycznie zawodowo z jednej branży, więc musimy żyć w symbiozie. W związku z "prawem cepra" mam poważne pytanie: na ile szacujesz wagę mojego mózgu:
a) miligram, b) gram, c) kilogram, d) brak (chociaż nanogram, bo przecież piszę)
Odpowiesz mi?

[Tępy dyszel]

W związku z "prawem cepra" mam poważne pytanie: na ile szacujesz wagę mojego mózgu:

Jeśli nie podasz, to sam nie będe w stanie oszacować. Jesteś niemierzalny żadną miarą.
Dlatego ,,prawo cepra" pozostanie co najwyżej wzorem matematycznym albo fizycznym jak wolisz.

Bez podanej wartości. Bo jesteś nieoceniony

[sokół]

na ile szacujesz wagę mojego mózgu:

Sam sobie policz. Ilość głupich postów razy logarytm naturalny z kiszonego ogórka i wszystko do kwadratu.

[Tępy dyszel]

Ja coraz częściej zastanawiam się nad ,,zlaniem" google+ i przejściem na flickr.com. Bo teraz aby sobie dane zdjęcie wstawić jako ,,okładkę" albumu, muszę to robić po zalogowaniu na google+ właśnie.

A z pozycji logowania poprzez ,,picasa web album" opcji ubywa.....

Zimą będzie więcej czasu aby to jakoś ,,pochytać"