Góry Bez Granic

Basia Z. pisze:

buba pisze:

maurycy pisze:Buba takich fotek ze starymi pojazdami też mam całe mnóstwo .
.

Ja rowniez. Ilekroc jechalam na pace takiej swietnej maszyny to nie omieszkalam obfotografowac z kazdej strony chyba na osobna relacje by sie zebralo "gruzawikiem w swiat"

Załóżmy taki temat w dziale "foto", u mnie też coś się znajdzie.

Mnie nie trzeba dlugo namawiac

Zatem na poczatek kilka ujęc jak sie podrozowalo w roku 2010 komunikacja lokalna po dolinie Białego Czeremoszu. Byly zdecydowanie moje ulubione modele:

To ci przeprawa


a to jedno z mojej kolekcji ze śmiesznymi starymi pojazdami w Bieszczadach przy Chatce Puchatka


tutaj z kolei na Klimczoku

Niezłe "halówki" lodowe.

maurycy pisze:a to jedno z mojej kolekcji ze śmiesznymi starymi pojazdami w Bieszczadach przy Chatce Puchatka

Pikne maszyny i jak widac na chodzie!!

A jak juz zeszlo na Bieszczady to mi tam tez kilka milych pordzewialych blach w oczy wlazlo

Zubeńsko


przy knajpie w Smolniku nad Osława


w Woli Michowej


W Maniowie





Balnica







przy stacyjce w Balnicy



Solinka





Roztoki Górne



a tu Banica w Beskidzie Niskim

Buba, ile lat musi mieć pojazd, żeby Cię zainteresował?

Buba, ile lat musi mieć pojazd, żeby Cię zainteresował?

To nie tak ze wiek jest jedynym kryterium. Pojazd musi byc zardzewialy, pachniec niskooktanowa benzyna i smarem, miec glosno chodzacy silnik (dotyczy tych na chodzie , zero elektroniki itp...

Parę pojazdów z ostatniego wypadu w Bieszczady Wschodnie :

A tu z "Operacji Południe" :

wszyscy rzucają coś jeżdżącego (lub jeżdżącego w przeszłości) to znów się wyłamię i wrzucę rdzewiejący... parostatek



takim by się przepłynęło

wszyscy rzucają coś jeżdżącego (lub jeżdżącego w przeszłości) to znów się wyłamię i wrzucę rdzewiejący... parostatek

To teraz czekamy juz tylko na samolot!

Pudelek pisze:takim by się przepłynęło

oj tak!

Nie plynelam nigdy takim- jedyne co sie udalo to dwa razy poimprezowac na zapomnianych łajbach

Na limanie w Bilgorodzie Dniestrowskim











Kinburnska Kosa

buba pisze:

wszyscy rzucają coś jeżdżącego (lub jeżdżącego w przeszłości) to znów się wyłamię i wrzucę rdzewiejący... parostatek

To teraz czekamy juz tylko na samolot!

Proszę bardzo





Wrak wojskowego Lisunowa Li-2 w górach Paring w Karpatach Południowych (sierpień 1983 r.)

Coś dla Pudelka - Ursus spod "Pasterki" (marzec 1992 r.)




... i dorzucę jeszcze porzucone mongolskie siodło

Samolot.



Mój mąż leciał ze znajomymi do Irkucka. Dobę przed ich lądowaniem samolot tej samej linii zapalił się zaraz po wylądowaniu na lotnisku (szczęśliwie obeszło się bez wielu ofiar). To jest to co z niego zostało.

Basia Z. pisze:Mój mąż leciał ze znajomymi do Irkucka. Dobę przed ich lądowaniem samolot tej samej linii zapalił się zaraz po wylądowaniu na lotnisku (szczęśliwie obeszło się bez wielu ofiar). To jest to co z niego zostało.

To on splonal dopiero w hangarze czy potem go tam przeciagneli z pasa stratowego?

Podobne historie opowiadali rodzice jezdzac w latach 80 tych po azjatyckich republikach. Cale pasy startowe byly usiane wrakami bo nikt ich nie sprzatal a przez lata sie uzbieralo. Ponoc robilo wrazenie Ale niedalo sie zdjec zrobic bo przewodniczka pilnowala

Cisy2 pisze:To teraz czekamy juz tylko na samolot!


Proszę bardzo

Ciekawe spotkac takie znalezisko w gorach!

Opuszczone samoloty to tez sa w bazie w Zeljavie (Bosnia chyba ). Znajomi z forum bunkrowca tam byli i spali w jednym z samolotow
http://wikimapia.org/29891344/pl/Porzucone-samoloty

Fajne samoloty byly tez na dawnym lotnisku w Bielcach w Mołdawii, ale niestety do zadnego sie nie dalo wejsc do srodka
https://picasaweb.google.com/1103314027 ... reSamoloty


To ja jeszcze wroce do pojazdow naziemnych

Pare zdjec z Gorganów- wjazdy gdzies w boczne doliny ktorych nazwy juz zapomnialam







Na trasie Osmołoda- Mszana. Trzeba sie bylo mocno trzymac jadac bo badzo rzucalo a stalismy nad dziura w podlodze w ktorej krecily sie wielkie turbiny

Schodzimy z obłoków i wracamy do starych pojazdów na ziemi
Najpierw Kraków na tapecie :


takie tam mają maluszki



to co prawda pojazd niemechaniczny , za to zprawdziwą dziewczynką z zapałkami



czerwony rumak spod Velkego Chocza


tutaj własnoręcznie przerobiony przez nas pojazd na karetkę ' Sex Pogotowie ' podczas ślogi na weselu naszej koleżanki . Ta dupa w żółtej kiecce to ja

maurycy pisze:takie tam mają maluszki

Teraz mu chyba trochę wystroju przybyło...