Góry Bez Granic

darkheush pisze:

buba pisze:Kurde, ale wy fajne te ksywki robicie

Ty się tak nie ciesz na wyrost, bo jak mi przyjdzie do głowy jakiś pomysł to jeszcze się kiedyś w opowiadaniu przypadkiem pojawi niejaka Buka

Bede czekac!

Dziś kolejna historia z chatki na końcu świata, a w opowieści - jak się kończą chatkowe zaloty.

Goła dupa

Przyszło nam powitać swego czasu lato w grupie górskich świrów. Było, jak było. W każdym razie nie mogło być normalnie

Moc, energia... cz.1

No, chciał się tylko troszkę przekimać

Dziś krótka przypowieść o niedźwiedziach, tych prawdziwych i tych mniej, oraz o ciężkim losie chatkowego. Tym razem nie będzie żadnych akcji erotycznych, zboczuchy Zapraszamy.

Człowiek orkiestra

Gdzie śpiewak chrapie tam wióry lecą.

Dziś wspominamy jedną z imprez, która miała miejsce w pewnej chatce na końcu beskidzkiego świata. Miłej lektury.

Moc, energia... cz.2

W lesie można znaleźć wiele smakołyków. Borówki, poziomki, grzyby. No właśnie. Niektóre zbiory potrafią dać wiele radości i o tym będzie dzisiejsze opowiadanie. Miłej lektury.

Grzybobranie

A dobra chociaż ta zupa była

Biorąc pod uwagę reakcje spożywaczy musiała być niezła. Niekoniecznie w smaku

Dziś historia dwóch wędrowców. Jak się potoczyła, jak zakończyła - wszystko w opowiadaniu. Zachęcamy.

Mapa

Dziś nieco nostalgiczna opowieść o tym, jak rzadko zdajemy sobie sprawę z faktu przemijania i ulotności chwil. Zapraszamy do lektury.

Pan Ryszard - poeta

Dziś trochę sentymentalna opowieść o tym, jak głęboko w pamięć zapada pierwsza wizyta w Beskidzie Niskim.

Między drogą z Komańczy a bramą Lackowej

Dziś krótkie opowiadanie o miejscu dla nas szczególnym. Można powiedzieć magicznym. Zapraszamy.

Truskawkowy Jan Nepomucen

Dziś będzie o tym, jak pewna legendarna francuska piosenkarka potrafi przyczynić się do zabawy w chacie na końcu świata w długi jesienny wieczór. Wesołych Świąt!

Edith Piaf