Jaki rower kupić ?

Wspinaczka wysokogórska, skałkowa, rowery, kajaki i wszystkie inne aktywne sposoby spędzania czasu.
Vision

Postautor: Vision » 2013-10-29, 16:17

Wiesz tu w zasadzie nie chodzi o samą prędkość, tylko po prostu się o wiele bardziej męczysz i musisz więcej sił włożyć w to pedałowanie. ;) A własnie te koła z tych Land Cruiserów są bardziej przystosowane, do jazdy w typowym terenie, zaś te trekkingowe są o wiele bardziej uniwersalne, ja miałem w swoim szerokość 4 cm, i bez problemu w lesie, czy po Jurze na tym śmigałem. :)

Szerokość opony masz podaną np: 26 x 2,0 co jest w calach, więc trzeba pomnożyć 2,0 x 1 cal co daje szerokość 5 cm. 28 x 1,6, to 1,6 x 1 cal daje 4 cm. :) Są też inne oznaczenia 700 x 40C, ale to już te 40C oznacza po prostu 4 cm. ;)

Co do wielkości ramy, to dobiera się ją do wzrostu po prostu. I kół na większe raczej nie wymienisz obojętnie jaka będzie wielkość ramy, bo Ci się po prostu nie zmieszczą. Tzn. ta wielkość ramy 17 czy 19, nie ma nic wspólnego z kołami, to jest też podane w calach i jest to mniej więcej odległość od środka supportu do końca rury podsiodłowej. Czyli czym niższa osoba, tym mniejsza rama. :DD

Mniej więcej to co zaznaczyłem na zdjęciu.

Obrazek

Czyli rama w rozmiarze 17 będzie tam mieć około 43 cm, natomist rama 19 już około 48 cm. Tylko też inaczej się mają te rozmiary do wzrostu, w rowerach MTB, a inaczej w trekkingowych, ale mniej więcej oto w tym chodzi.
Ostatnio zmieniony 2013-10-29, 17:05 przez Vision, łącznie zmieniany 14 razy.

Awatar użytkownika
TataOjciec
Posty: 353
Rejestracja: 2013-09-17, 14:26
Lokalizacja: Z Blokowiska

Postautor: TataOjciec » 2013-10-29, 16:34

Basia bierz tego Krossa teraz i tak wszyscy się przesiadają na "Tłenti Najnery".
28 cali lepiej się "toczy" , lepiej też wybiera nierówność, zawodowcy już nie startują na 26'
wszystko jeździ na 29' i same ochy i achy :P

Ramę dobieramy do wzrostu 17 cali to bedzie raczej OK
Ostatnio zmieniony 2013-10-29, 16:35 przez TataOjciec, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek

Awatar użytkownika
Basia Z.
Posty: 3550
Rejestracja: 2013-09-06, 22:41
Lokalizacja: Chorzów

Postautor: Basia Z. » 2013-10-29, 16:43

TataOjciec pisze:Basia bierz tego Krossa teraz i tak wszyscy się przesiadają na "Tłenti Najnery".
28 cali lepiej się "toczy" , lepiej też wybiera nierówność, zawodowcy już nie startują na 26'
wszystko jeździ na 29' i same ochy i achy :P

Ramę dobieramy do wzrostu 17 cali to bedzie raczej OK


No dobra, a szerokość opon ?
Nie znalazłam jaka ma być w tym Krossie ?
Rama 17'' faktycznie będzie dla mnie OK.

Kolor srebrny też mi pasuje (podstawowa sprawa ;) )
Ostatnio zmieniony 2013-10-29, 16:44 przez Basia Z., łącznie zmieniany 1 raz.

Vision

Postautor: Vision » 2013-10-29, 16:45

Opony:
Impac Tourpac 700x40C / 28x1.6 (z odblaskiem)


Czyli około 4 cm. Poza tym o ile wielkości opony nie zmienisz, to z szerokością raczej nie ma problemu, więc zawsze idzie wymienić na szersze np. 700x45C i wtedy wymieniasz w sumie tylko opony, chociaż dla mnie optymalną szerokością było 38 mm. :DD
Ostatnio zmieniony 2013-10-29, 17:18 przez Vision, łącznie zmieniany 4 razy.

Awatar użytkownika
Lawena
Posty: 51
Rejestracja: 2013-08-04, 17:21
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Postautor: Lawena » 2013-10-30, 12:36

Basia Z. Ja się w sumie nie znam na parametrach tych co tutaj wypisali koledzy. Ostatnio miałam możliwość jeżdżenia rowerem bardzo lekkim. Przymierzam się również do kupienia roweru i wiem, że na to będę zwracać uwagę, chyba największą. Wjazdy pod górkę (i nie chodzi mi o jazdę po górach), jazda po nieubitych drogach np polnych. Duży komfort jest jeśli rower jest lżejszy, przynajmniej dla nas kobiet. Niesamowita ulga też dla kolan.

Awatar użytkownika
Basia Z.
Posty: 3550
Rejestracja: 2013-09-06, 22:41
Lokalizacja: Chorzów

Postautor: Basia Z. » 2013-10-30, 12:54

Lawena pisze:Basia Z. Ja się w sumie nie znam na parametrach tych co tutaj wypisali koledzy. Ostatnio miałam możliwość jeżdżenia rowerem bardzo lekkim. Przymierzam się również do kupienia roweru i wiem, że na to będę zwracać uwagę, chyba największą. Wjazdy pod górkę (i nie chodzi mi o jazdę po górach), jazda po nieubitych drogach np polnych. Duży komfort jest jeśli rower jest lżejszy, przynajmniej dla nas kobiet. Niesamowita ulga też dla kolan.


To wiem, zwłaszcza, że teraz mam bardzo ciężki stalowy rower, a mieszkam na III piętrze, gdzie muszę go wtaszczyć.

Oglądałam wczoraj domowe rowery (mój i synów), wszyscy mamy opony 26'' x 1,95'' i tego chyba będę się dalej trzymać. Zwłaszcza szerokość opon mi odpowiada.
W poradniku, który przeczytałam kobietom polecano koła 26''.

Awatar użytkownika
TataOjciec
Posty: 353
Rejestracja: 2013-09-17, 14:26
Lokalizacja: Z Blokowiska

Postautor: TataOjciec » 2013-10-30, 13:54

Basia Z. pisze:W poradniku, który przeczytałam kobietom polecano koła 26''.


Zależy z którego roku był ten poradnik ,trendy się zmieniają :)
Opony to najmniejszy problem i wydatek kupisz jakie Ci będą pasowały, a koła 28 są napewno lepsze niż 26 do takiej jazdy jak Ty preferujesz w opisie
Obrazek

Awatar użytkownika
TNT'omek
Posty: 2517
Rejestracja: 2013-08-14, 16:27
Lokalizacja: Beskid Mały
Kontakt:

Postautor: TNT'omek » 2013-10-30, 16:43

26'' to typowe dla rowerów górskich, MTB , ai tam się przesiadają na 29''.
Rower trekkingowy czy crossowy ma koło 28'' niezależnie czy dla kobiet czy dla facetów. i niezależnie od wzrostu delikwenta. Wysokość roweru regulujemy wielkością ramy ,a nie rozmiarem obręczy! Jazda na "dużym kole" jest nieporównywalnie lepsza,jeśli jedziemy po asfalcie czy szutrze niż na "kole 26. Z tego Co opisywała Basia, to potrzebuje ona typowy rower trekkingowy. Nie daj sobie wmówić ,że 26'' jest lepsze. Nie czytaj poradników tylko zdaj się na praktyków :D
I oczywiście jak w teren górzysty , nawet asfalt , ale z podjazdami to żadne torpedo tylko klasyczna przerzutka i to 3*8 lub większa. Przerzutka w piaście-torpedo jest dobra na miasto i to w Holandii albo na Mazowszu :D
Ostatnio zmieniony 2013-10-30, 16:45 przez TNT'omek, łącznie zmieniany 1 raz.
in omnia paratus...

Awatar użytkownika
Basia Z.
Posty: 3550
Rejestracja: 2013-09-06, 22:41
Lokalizacja: Chorzów

Postautor: Basia Z. » 2013-10-30, 18:25

TNT'omek pisze:I oczywiście jak w teren górzysty , nawet asfalt , ale z podjazdami to żadne torpedo tylko klasyczna przerzutka i to 3*8 lub większa. Przerzutka w piaście-torpedo jest dobra na miasto i to w Holandii albo na Mazowszu :D


A to wiem, już od jakichś 18 lat mam normalne hamulce szczękowe.
Ale trochę nawyków z dzieciństwa mi zostało.

Awatar użytkownika
Basia Z.
Posty: 3550
Rejestracja: 2013-09-06, 22:41
Lokalizacja: Chorzów

Postautor: Basia Z. » 2013-11-02, 20:06

No i przy pomocy i za poradą syna kupiłam rower (również pieniądze pożyczyłam na razie od syna, raz było odwrotnie niż zawsze ;) ):

http://allegro.pl/raleigh-donnington-hy ... tabsAnchor

Aukcja zakończona, więc pewnie niebawem zniknie.

Awatar użytkownika
TNT'omek
Posty: 2517
Rejestracja: 2013-08-14, 16:27
Lokalizacja: Beskid Mały
Kontakt:

Postautor: TNT'omek » 2013-11-02, 22:51

Muszę Ci powiedzieć ,że kupiłaś Basiu sprzęt z wysokiej półki...życzę bezawaryjnej jazdy :)
in omnia paratus...

Awatar użytkownika
TataOjciec
Posty: 353
Rejestracja: 2013-09-17, 14:26
Lokalizacja: Z Blokowiska

Postautor: TataOjciec » 2013-11-03, 08:39

Gratuluje zakupu
Piękna maszyna na zacnym osprzęcie
Życzę żeby służył lata
Obrazek

Awatar użytkownika
Basia Z.
Posty: 3550
Rejestracja: 2013-09-06, 22:41
Lokalizacja: Chorzów

Postautor: Basia Z. » 2013-11-03, 09:04

Właśnie to samo mówił mi Młody, że bardzo dobry osprzęt i rower wygląda na taki w dobrym stanie, wobec tego się zdecydowaliśmy. No i cena w sumie niższa niż za ten nowy, który też miałam na oku. Zaoszczędzone ok. 150 zł można wydać na inne opony, bo wolę jednak szersze. Jak się utrzyma względna pogoda (zimna się nie boję, tylko oby było bezdeszczowo) to "próbna jazda" będzie gdzieś około 15 listopada, bo do wiosny nie wytrzymam.

Awatar użytkownika
Basia Z.
Posty: 3550
Rejestracja: 2013-09-06, 22:41
Lokalizacja: Chorzów

Postautor: Basia Z. » 2013-11-06, 18:36

Nie wytrzymam i muszę się pochwalić, rower już do mnie przyjechał, jest w stanie bardzo dobrym. Do transportu było zdemontowane przednie koło, kierownica i siodełko. Mam go na razie w pracy, gdyż kurier przywiózł w godzinach kiedy byłam w pracy. Ale nie szkodzi, mam w pracy kolegę, który się świetnie zna na tym sprzęcie i jemu się tez muszę pochwalić.

Zdjęcia zrobione telefonem z FB:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Awatar użytkownika
TNT'omek
Posty: 2517
Rejestracja: 2013-08-14, 16:27
Lokalizacja: Beskid Mały
Kontakt:

Postautor: TNT'omek » 2013-11-06, 20:08

Czy był jakoś w kartony opakowany ? w folie bąbelkowe czy tym podobne?
Pytam bo też kupiłem rower dla żony i mam niepewność pewną ;) czy go w transporcie nie zmasakrują...

a kupiłem takie cudo :
http://allegro.pl/jak-nowy-pegasus-prem ... 92476.html
in omnia paratus...