Piątka na siódemce. Czyli na Baranie.

[laynn]

w Ciechani caly czas jest ta jedna chalupa niby parkowa

Jest. Nawet zdjęcie wrzuciłem, gdzie zza drzew wygląda.

Dobry przewodnik opowie , pokaże coś, obok czego pewnie sami byśmy przeszli. nie zwracając na to uwagi. A jak pasjonat to zna rozmaite historie, których nigdzie nie wyczytamy i potrafi je dobrze przekazać

No właśnie.

myślałem, że sprzęgło spaliłeś,

Na całe szczęście nie. 300km na jedynce...o nieee.
Diesel panie diesel.

[Vision]

Diesel panie diesel.

A bo dieslem, nie wiem czy każdym, ale tymi co ja jeździłem, się dało wrzucać biegi do trójki bez dodawania gazu i auto samo ciągnęło. Mogłem nawet wystawiać nogi za okno i podziwiać i zwiedzać bez stresu.

[laynn]

Ja bez naciskania gazu jechałem.

[Vision]

No to dla mnie na jedynce by było trochę za wolno. Ale mniejsza z tym.

Fajna i ciekawa wycieczka.

[laynn]

No to dla mnie na jedynce by było trochę za wolno

Wiesz moje auto jest dość nisko zawieszone. To jest typowe auto na autostrady, czy jedziesz 100, czy 160 jest podobnie cicho, pali podobnie (teraz drugi raz na baku 70l przekroczyłem 1000km, a mam jeszcze paliwa na 150km). Tamte dziury to bardziej na jakieś wyżej zawieszone auto.
Ot np uaza, nim swego czasu polem/polaną wyprzedzaliśmy marudera na leśnej drodze.

Ciekawa jestem czy stoi

tu masz to zdjęcie, w środku go widać tą chatkę:
nawet zbliżenie zrobiłem:


buba masz gdzieś z tego relację?

Fajna i ciekawa wycieczka

Dzięki.

[sprocket73]

Najbardziej wkurzające jest to, że pod pretekstem ochrony przyrody zamyka się całą dolinę dla wszystkich, a w praktyce wygląda to tak, że elita myśliwych jeździ tam na quadach na imprezy.

Takie miejsca powinny być ogólnodostępne. Ochrona przyrody powinna polegać na tym, żeby nie prowadzić tam gospodarki leśnej, nie budować dróg ani czegokolwiek innego + oczywiście zakaz zbliżania się myśliwych. Jakby tam nie było żadnej infrastruktury, to nikomu poza paroma zapaleńcami nie przyszłoby do głowy tam jechać.

[laynn]

Masz rację, też mnie mocno zniesmaczyło to wspomnienie o myśliwych. Na szczęście ma być już niedługo dostępna.
Zresztą o ile wypuszczenie bobrów jeszcze jestem w stanie zrozumieć, to robienie oczek wodnych już mniej. No niby dla traszek...ale to dla mnie wychodzi poza ochronę ścisłą.

[Dobromił]

Masz rację, też mnie mocno zniesmaczyło to wspomnienie o myśliwych.

Całkowicie przypadkowo byłem w kilku … rezerwatach po słowackiej stronie Tatr. Ilość ambon jest większa od ilości skarbonek na datki w Licheniu.

[Vision]

Vision napisał/a:
No to dla mnie na jedynce by było trochę za wolno

Wiesz moje auto jest dość nisko zawieszone. To jest typowe auto na autostrady, czy jedziesz 100, czy 160 jest podobnie cicho, pali podobnie (teraz drugi raz na baku 70l przekroczyłem 1000km, a mam jeszcze paliwa na 150km). Tamte dziury to bardziej na jakieś wyżej zawieszone auto.
Ot np uaza, nim swego czasu polem/polaną wyprzedzaliśmy marudera na leśnej drodze.

Rozumiem, ale auto wtedy nawet na trójce jedzie dosyć wolno i chyba nie przekracza 30km/h, albo i wolniej i każdy bieg w dół to też o dychę wolniej daje, więc tak czy tak szybko to to nie jest.

[sprocket73]

po słowackiej stronie

jak to leciało...? myśliwi wszystkich krajów, łączcie się!

[Dobromił]

myśliwi wszystkich krajów, łączcie się!

Szyszki też tam widziałem.

[laynn]

Vis ja mam akurat model z nietrwałą dwumasą. Zresztą ogólnie jeżdżenie autami z dwumasą nie wskazane jest poniżej 1500 obr/min. Szybciej się zużywa.
Dobromile dlatego nie pisałem, że jestem oburzony, bo widziałem zdjęcia tych anbon. Po polskiej stronie Tatr też widziałem zdjęcia z rezerwatów i nie jest to dla mnie nowość.

[włodarz]

Dobrze, że w B. Niski mam tak daleko.

[laynn]

Czemu dobrze?

[włodarz]

Bo to bardzo fajne górki są i gdyby były bliżej to bym tam często zaglądał a przecież w Sudetach mam jeszcze tyle tematów do ogarnięcia.