bton1 pisze:Jak zawsze pasjonująca dyskusja, z której nic nie wyniknie.
Rzepaw, 10-latek na OP jest najgorszym pomysłem na świecie, a 12-latek czy może 14-latek jest już OK?
Najlepiej na bramkach na Palenicy postawić ciecia, który będzie oceniał który młody turysta się nadaje, a który nie, ewentualnie wystawiał pozwolenia na konkretne szlaki.
Ale jak gówniarz nogę skręci, to ojca obciążyć kosztami akcji i jeszcze ban na 2 lata na łażenie po reglach, niech się nauczy paździerz!
Głupocie mówię NIE (nie tylko w górach), ale nie jesteś w stanie jej wyeliminować nawet w połowie bez wprowadzania jeszcze głupszych regulacji bez szans na rozsądne efekty.
Dziękuję za wypowiedź.
Ujmę to tak. Nie chodzi o postawienie ciecia. Chodzi o rozsądek rodziców, którego często brakuje.
Podany Ban nie poskutkuje, bo kto go sprawdzi?
Jak ktoś trafił na mojego bloga, to staram się pisać w taki sposób, by ludzi zachęcić do wyjścia. Jest jednak tez coś, nad czym się warto pochylić, czyli zdrowy rozsądek. Większość wypadków w górach dzisiaj, to efekt pewnego ignoranctwa. Nie raz w grupie na Fb "Sudety z Plecakiem" były poruszane tematy ignorantów (Januszy), którzy szli totalnie nieprzygotowani do warunków (szczególnie zimą).
Ps. Prędzej, czy później w tatry i tak znów trafię.