Wierchomla w październiku

[telefon 110]

W październiku byliśmy w bacówce silną grupą pod wezwaniem (2 noce). Widoczność była taka, że z okien bacówki momentami nie było widać oddalonej od niej o około 30 metrów wiaty. Ale humory i tak dopisywały ...

Mój ulubiony typ pogody kiedy siedzę w schronisku.
Jest tak cicho i nostalgicznie. Tylko z rynien kap, kap...
Miałeś farta.

[Sebastian]

No, pogoda barowa, w sam raz na grzańca.

[telefon 110]

No, pogoda barowa,

Można na to spojrzeć okiem poety:
"Uderzył deszcz, wybuchła noc,
Przy drodze pusty dwór,
W katedrach drzew, w przyłbicach gór,
Wagnerowski ton."

w sam raz na grzańca.

Ale z rozsądkiem- by się nie uwalić....



...ponieważ:
"A po nocy przychodzi dzień Znowu w drogę, w drogę trzeba iść,
A po burzy spokój W życie się zanurzyć,"

[gar]

Pogodę mieliśmy właśnie taką jak na zdjęciach telefona. Mimo tego niedługi spacer udało nam się uskutecznić (Pusta Wielka). Grzańcem i nie tylko ... nie gardziliśmy i często się nim rozgrzewaliśmy.

[Sebastian]

Dorzucam drew, bo ogień zgasł,
Ciągle burza trwa,
Nagle feeria barw i mnóstwo świec,
Ktoś na skrzypcach gra,
Gotyckie odrzwia chylą się
I skrzypiąc suną w bok
I biała pani płynie z nich
W brylantowej mgle.

[telefon 110]

Jak dużo grzańca może się zdarzyć.

[laynn]

Jakiż tu poetyzm

[Vojak]

Cudowne zdjęcia! Człowiek ogladając je rozmarzył sie o wędrówce w jesiennej aurze