gar pisze:W październiku byliśmy w bacówce silną grupą pod wezwaniem (2 noce). Widoczność była taka, że z okien bacówki momentami nie było widać oddalonej od niej o około 30 metrów wiaty. Ale humory i tak dopisywały ...
Mój ulubiony typ pogody kiedy siedzę w schronisku.
Jest tak cicho i nostalgicznie. Tylko z rynien kap, kap...
Miałeś farta.