V ZLOT GBG - 9-10 marca 2019 - Stryszawa koło Suchej Beskidz

[laynn]

Czyli już? Już po?

[Vision]

Po czym? No po sobocie już prawie.

[laynn]

Aaa to szczęście. Bo ciężka była.

[ceper]

Nie znam standardów schroniskowych...
W hotelach normą jest spisanie danych osobowych w księdze meldunkowej na podstawie dokumentu ze zdjęciem (przedstawiam prawo jazdy, bo zajmuje w portfelu mniej miejsca o dwóch pogan). Często pytają też, czy jestem palący, więc z reguły odpowiadam, że jestem normalny (pewnie chcą pouczyć o zakazie palenia) i nie pytają już, czy chleję.
Wy nie macie się czego obawiać, bo gdyby jakaś chatka spłonęła i ściągał komornik, ja zauważę to pierwszy po aktualnym stanie aktywów u banksterów.

[laynn]

Kto upiecze ciasto na zlot?
Potrzebne takie z dużą ilością kremu.

Nie musi być dobre. Wskazane spalone, albo zakalec. To ma być dla cepra.
https://www.youtube.com/watch?v=p9DFu1g-oG8
o po to.

[TNT'omek]

A moim zdaniem przedszkole to się dzieje tu na forum.

Ten PTSM to chyba ostatni bastion socjalizmu w tym kraju, albo Pani z tego przybytku nie wie, że Mur Berliński jest już rozmontowany?

organizujcie sobie sami co się komu żywnie podoba. Miłego zlotu. Ja mam dość.

Za bardzo się chyba Państwo... wczuwają w rolę. Tej niewdzięcznej funkcji "organizatora" i tak nikt należycie nie doceni. Zawsze tutaj były, mało poważne dyskusje przedzlotowe, opowieści siódmej treści z których NIC nie wynikało. Kto przybędzie to się zamelduje i za siebie zapłaci i po sprawie. Nie ma co się obrażać na tych co widzą sprawę inaczej niż pani ze schroniska, bo to ona żyje z nas a nie my z niej

[maurycy]

Fajnie by było w sobotę uderzyć na Babią Górę, ale wtedy gdyby udało się zebrać z trzy chętne osoby.
Jesli nie, to dołączę do grupy szturmowej na Policę

[darkheush]

Dziś planowałem Babią, ale 2 busy z Suchej Beskidzkiej wg e-podróżnika mnie w ciula zrobiły. Miało być słonecznie według wczorajszych prognoz na yr. no, zaś dziś tylko chmury.

A co ten bełkot powyżej ma do zlotu? Aha - chciałeś coś napisać. Udało się napisać "coś".

[laynn]

W tym temacie dyskutujemy o zlocie. Wszelkie tematy inne będą przeze mnie przenoszone do archiwum

[Pudelek]

Co do reszty, ja tam swoje dane jak najbardziej mogę podać i nie przeszkadza mi to. Aczkolwiek nie dziwię się komuś kto, tego podawać nie chce, a że nie ma takiego obowiązku to też powinno się to uszanować i wytłumaczyć tej pani ze schroniska.

nie do końca. Właściciel obiektu ma prawo pobrać takie dane od gościa przy pojawieniu się na nocleg. Zazwyczaj w schroniskach (a już na pewno w PTSM-ach) jestem spisywany - imię, nazwisko, jakieś duperele (ale raczej nie PESEL), ale pierwsze słyszę, aby wymagano tego jeszcze przed przyjazdem. Imię, nazwisko, to raczej rzecz normalna. Adres - zapewne dla "bezpieczeństwa", ale w nowych dowodach ich nie ma, więc można zmyślić. Numer dokumentów raczej nie wchodzi w zakres zwykłych danych. A obowiązek meldunkowy w takich miejscach zniesiono w 2012, teraz pobiera się dane aby nie spali u nich anonimowe osoby i potem nie byłoby możliwości ich upolowania, gdyby były jakieś zniszczenia itp..

[Vision]

ale pierwsze słyszę, aby wymagano tego jeszcze przed przyjazdem.

O to właśnie mi chodziło. Na miejscu to inna sprawa. Nie sądzę, żeby ktoś na miejscu miał z tym problem, a chodziło mi właśnie o wcześniejsze wysyłanie danych, które w sumie do niczego potrzebne nie jest.

[Pudelek]

Możliwe, że po przyjeździe na gości czeka już papier z informacją ile kredytu wzięto na ich nazwisko

[laynn]

po przyjeździe na gości czeka już papier z informacją ile kredytu wzięto na ich nazwisko

Otóż to

[sokół]

Proszę Państwa, dzisiaj wieczorem ma się co nieco wyjaśnić. Takie mam informacje z pierwszej ręki. Zatem poczekajmy do wieczora, być może będzie jakaś jasność większa w temacie. To odnośnie Darka i Basi. Myślę, że wybiło im tylko chwilowo. To znaczy mam taką nadzieję.
Niemniej ponoć zamęczacie ich pytaniami na PW, a wszystko jest opisane, więc prośba do wszystkich, żeby trochę wyluzowali z tymi zapytaniami, jest podany link do schroniska, więc tam jest wszystko napisane, bez sensu, żeby Basia każdemu z osobna pisała po pięć razy to, co samemu można sobie znaleźć, albo co już zostało dawno napisane.

Natomiast na pewno nie będziemy wysyłać żadnych list wcześniej - Pani chce, ale Pani sobie może chcieć, a niekoniecznie musi dostać to, czego chce. Ja bym na przykład chciał, żeby Pani na powitanie nas zatańczyła na rurze, a chyba też na to nie pójdzie.

W najgorszym wypadku jedziemy na pałę i na miejscu wszystko załatwiamy, każdy indywidualnie. W razie draki ktoś pyskaty po prostu do Pani zadzwoni i uświadomi jej, że jest rodo i żadnych list nie będziemy wysyłać, bo to śmieszne.

[sprocket73]

Ja bym na przykład chciał, żeby Pani na powitanie nas zatańczyła na rurze

Spokojnie. Najpierw ustalmy ile pani ma lat i jaką prezentuje aparycję oraz przede wszystkim, czy sama chce dać taki występ. W takich sprawach nie powinno się wywierać na nikim presji.