Wakacyjnie na Spiszu

Relacje z Pienin, Gór Świętokrzyskich i innych polskich gór...
Awatar użytkownika
sokół
Posty: 12331
Rejestracja: 2013-07-06, 09:41
Lokalizacja: Bytom

Postautor: sokół » 2019-07-12, 10:39

Dość ciekawa wycieczka wyszła nam zupełnie przypadkiem. Rano było ładnie za płotem.

Obrazek

Wymyśliłem więc coś spacerowego, dla odmiany po Lubaniu, pojechaliśmy na Drogę Pienińską. W Sromowcach uderzyła w nas masa luda i gwar. To zupełnie coś innego, niż to, co mieliśmy w bazie. Tam nawet psy jakieś dziwne były....

Obrazek

W Kacwinie dwa razy przyjechał obwoźny lumpeks. I strasznie żałowałem, że nie miałem przy sobie aparatu. Ale nic straconego. W Sromowcach lumpeks ma swoją siedzibę przy stoiskach z pamiątkami!

Obrazek

Przeszliśmy przez most na Dunajcu. Uderzyła w nas jeszcze większa chmara ludzi. I muzyka z głośników.

Obrazek

Obrazek

Droga Pienińska była męką. Milion rowerzystów, gnających w dwie strony, Polacy, Czesi, Słowacy, Niemcy, Azjaci i nawet jeden czarnoskóry zasuwał na bicyklu. Masakra.

Obrazek

Mieliśmy w planie wrócić tą samą drogą, ale w akcie desperacji skręciliśmy na żółty szlak z zamiarem przejścia górą, mimo obuwia spacerowego. A tam się działo... Trawy wysokie, pokrzywy, mostki... Tamtędy nikt nie chodzi! Było wspaniale.

Tu macie widoczną drogę. Piękna!

Obrazek

Obrazek

Zrobiło się upalnie. Spociliśmy się jak nigdy wcześniej, pomimo bajecznie łatwej ścieżki. Pies szedł tak, żeby jak najwięcej być w cieniu.

Obrazek

Ale po 40 minutach od Drogi Pienińskiej byliśmy już na wygodnej drodze z Leśnicy do Czerwonego Klasztoru, koło Przełęczy Limierz, z pięknymi widokami na nasze Pieniny. A ludzi spotkaliśmy kilkoro.

Obrazek

Obrazek

Wygodna droga w mocno zielonym jak na lipiec lesie sprowadziła nas w rejon Sedla Cyrla, gdzie dalej specjalnie ludzi nie było, a widoki były chyba jeszcze lepsze, niż wcześniej.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Stamtąd mieliśmy jakieś pół godzinki do gwaru w Czerwonym Klasztorze. Z ulgą wróciliśmy do naszej sielskiej ciszy i do napierdzielającego jeszcze krowiego dzwona. Tak, pokochałem ten dźwięk.

Obrazek
Ostatnio zmieniony 2019-07-12, 10:41 przez sokół, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5764
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2019-07-12, 10:56

Czyli na normalne duże Beskidzkie góry można z białą puchatą bestią wchodzić - jest dobrze :)

p.s.
Ceper, a w Bełchatowie ile za nocleg bierzesz?
laynn

Postautor: laynn » 2019-07-12, 11:02

No ostatnie dwie wycieczki super.
Zdjęcia też dobre.
laynn

Postautor: laynn » 2019-07-12, 11:02

laynn pisze:Porównam Twoją relacje do Pudlowej z maja...i Twoja jest ciekawsza.

Ps, żeby nie było, Pudla też ok.
Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 6112
Rejestracja: 2017-11-09, 17:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Postautor: Sebastian » 2019-07-12, 11:50

Fajne letnie wakacje. Upał bardzo dokuczał?
Awatar użytkownika
ceper
Posty: 8598
Rejestracja: 2014-01-02, 11:33

Postautor: ceper » 2019-07-12, 14:36

sprocket73 pisze:p.s. Ceper, a w Bełchatowie ile za nocleg bierzesz?
EDIT: Wiem, ale nie powiem... ;)

P.S. I gdzie wrzucisz sokole ten spam?
Ostatnio zmieniony 2019-07-13, 02:23 przez ceper, łącznie zmieniany 1 raz.
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5764
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2019-07-12, 14:54

Ceper, oferta jest mało precyzyjna. Ani nie wiadomo gdzie, ani za ile... + jakieś niepotrzebne informacje o defekowaniu w alkowie. Czuję, że będzie brak chętnych.
Awatar użytkownika
ceper
Posty: 8598
Rejestracja: 2014-01-02, 11:33

Postautor: ceper » 2019-07-12, 15:12

Nie przesadzaj sprockecie, wiele obiektów noclegowych ma uboższy opis i znajduje klientów, a tu przy odrobinie szczęścia za free... z barkiem (zielone jeszcze jest). Były podane odległości od metropolii, Grobli i Kapliczkowa, więc cyrkiel z linijką w rękę i masz dane jak z GPS (ten GPS mało dokładny jest i możesz wylądować u sąsiada). Co tam fotki - nie ma się czym chwalić, ale jeśli przeżyliśmy na Potrójnej, to już wszędzie damy radę. ;)
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/

Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Awatar użytkownika
sokół
Posty: 12331
Rejestracja: 2013-07-06, 09:41
Lokalizacja: Bytom

Postautor: sokół » 2019-07-12, 16:59

Sebastian Słota pisze:Upał bardzo dokuczał


Tylko w pierwszy dzień, potem było idealnie.


W niedzielę nic nam się nie chciało, tym bardziej pchać do ludzi, więc zaproponowałem dziewczynom podejść na granicę zamoczyć nogi w strumieniu, to tylko pół godziny w jedną stronę, więc miało być lajtowo i tak też było.


Obrazek


Jeszcze sto metrów do wody

Obrazek

I jest, upragniona woda :)

Obrazek

Obrazek

reszta dnia spędzona została na błogim lenistwie i zabawie z aparatem, z którym po trzech latach zacząłem się rozumieć...

Obrazek

Nawet największy wróg okazał się czymś, co można by focić.

Obrazek

Obrazek

W stronę Niedzicy z bazy :)

Obrazek


Najbardziej rozpoznawalna kapliczka w Kacwinie, Matki Boskiej Śnieżnej.

Obrazek

Dzień leniwy kończy się pięknie...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I zdjęcie, które podsumowuje całe wakacje (choć jeszcze będą kolejne części, to jeszcze nie koniec)
Ale taki właśnie klimat był i to zdjęcie doskonale oddaje i podsumowuje wszystko.


Obrazek
Awatar użytkownika
Tępy dyszel
Posty: 2911
Rejestracja: 2013-07-07, 16:49
Lokalizacja: Tychy

Postautor: Tępy dyszel » 2019-07-12, 17:02

Bardzo ,,oczojebna" zieleń na wielu zdjęciach Panie sokół. Coś nie tak z ustawieniami ?
Co nie zmienia faktu, że zdjęcia i tak ładne...

Dosyć niszowe trasy jak dla Ciebie, małżonki i ,,jeża" ;) ale rejony piękne...
Nie marnowaliście czasu :ok
laynn

Postautor: laynn » 2019-07-12, 17:09

Coraz lepsze zdjęcia. Muchy super. I zdjęcie symbol urlopu najlepsze.
Co do zieleni, rzeczywiście jest mocna. Ja mam ten sam problem, ja często właśnie wtedy grzebię w post produkcji, zmniejszam nasycenie koloru zielonego.
Awatar użytkownika
ceper
Posty: 8598
Rejestracja: 2014-01-02, 11:33

Postautor: ceper » 2019-07-12, 17:31

sprocket73 pisze:informacje o defekowaniu w alkowie
Niezmiernie mi przykro sprockecie, że nie znam obyczajów panujących w ubogiej Galicji. W cywilizowanych regionach kraju do defekacji służy nam coś białego z dużym otworem (po prawej, dolnej części zdjęcia) - to obok alkowy lub identyczne urządzenie hydrologiczne na dole (obok salonu). Pierwsze zwie się łazienką, drugie WC. Skomplikowane?
Obrazek

sokole, trza przenieść do "bla,bla" lub usunąć dyskusję ceper-sprocket w tym wątku - wiszę Ci zielone. ;)
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/

Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10966
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2019-07-12, 17:53

Wystarczy nie pierdzielić od rzeczy a usuwać nie będzie trzeba :D
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9804
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2019-07-12, 18:12

Dwa ostatnie zdjęcia klasa 👍

Byliśmy nie daleko bo w miejscowości Maniowy wieś Huba, z autem super bo wszędzie blisko, bez auta koniec świata 😉
Mieszkaliśmy zaraz przy niebieskim szlaku pod Kotelnice ... Fajne tereny.
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8417
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2019-07-12, 18:40

Tępy dyszel pisze:Bardzo ,,oczojebna" zieleń na wielu zdjęciach Panie sokół. Coś nie tak z ustawieniami ?

poszalał z nasycieniem ;) Też na to zwróciłem uwagę, ale nie chciałem się czepiać :P Trochę je zmniejszyć i zdjęcia byłyby doskonałe!
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 66 gości