Wieści z gór

[sokół]

Ja właściwie non stop chodzę w tych "górskich" szmatach, bo mi w tym dobrze się chodzi i wygodnie. Zresztą tak często ostatnio jeżdżę w góry, że jakbym miał czekać na wyjazd, żeby jakiś softshell ubrac to prędzej mi by mole wdupiły wszystkie ciuchy...

[telefon 110]

A co jeżeli po delikwenta przybywa szlachetny ratownik i wyczuwa alkohol? Mówiąc w prost jest wypity / pijany?

Nie musi przybywać.

Wystarczy że stanie przy drzwiach do morskoocznego schroniska i tam stoi.

Co w takim razie ?

Nie powinien całować delikwenta.

[Adrian]

Na ulicach też by wystarczyło żeby karetki stały przy dyskotekach.
Nie umiem po anglacku ...

[telefon 110]

Nie umiem po anglacku ...

"Usta które dotknęły alkoholu, nie dotkną naszych ust".

No właśnie to zawsze mnie zastanawia czemu akcje ratownicze w Górach powodują u ludzi marzenie o karaniu finansowym .

Jest to prawdopodobnie wyraz tęsknoty za doszlusowaniem do rozwiązań obowiązujących na zachodzie Europy. Marzyciele najczęściej są wyznawcami systemu tzw."Europejskich wartości" (European values).
Ratownictwo nie ujęte w karby przez ubezpieczycieli prywatnych kojarzy im się z obciachem, zacofaniem cywilizacyjnym , disco-polo, paździerzem czy wręcz Paździochem Marianem.

[ceper]

Patrząc na tę grafikę, to mam ochotę się napić. Zmuszę się.

[Dobromił]

Jest to prawdopodobnie wyraz tęsknoty za doszlusowaniem do rozwiązań obowiązujących na zachodzie Europy. Marzyciele najczęściej są wyznawcami systemu tzw."Europejskich wartości" (European values).

Ratownictwo nie ujęte w karby przez ubezpieczycieli prywatnych kojarzy im się z obciachem, zacofaniem cywilizacyjnym , disco-polo, paździerzem czy wręcz Paździochem Marianem.

Coś mi się wydaje, że lekko błądzisz.

Chęć karania turystów górskich wychodzi raczej z poetycko - młodopolskiego bełkotu o Górach nad Górami. Jacy to my wyjątkowi, wspaniali, uduchowieni. Więc gdzie mi tu włazisz chamie w trampkach ? ! Wyskakuj z kasy, a my będziemy mogli snuć wielogodzinne dysputy o naszej nad tobą przewadze.



P.s. Adrian - a jak kiedyś Ciebie dopadnie okrutny Strażnik Lasu, zlustruje, dopatrzy się błędów, mandat wystawi ? Bo np. stwierdzi, że w tym miesiącu takie buty są nieodpowiednie. Nie zauważysz wtedy zbyt radykalnego tonu Twych wypowiedzi ?

[Adrian]

P.s. Adrian - a jak kiedyś Ciebie dopadnie okrutny Strażnik Lasu, zlustruje, dopatrzy się błędów, mandat wystawi ? Bo np. stwierdzi, że w tym miesiącu takie buty są nieodpowiednie. Nie zauważysz wtedy zbyt radykalnego tonu Twych wypowiedzi ?

Ja jestem za karaniem głupoty i beztroski ludzi
W ewidentnych przypadkach przegięcia.
Nikt nikomu nie narzuca ubioru w góry, ale ten ma znaczenie, szczególnie zimą.
Tak mam i już
A Wy macie inne zdanie i dobrze wam tak

[Piotrek]

Najlepszym i kompromisowym rozwiązaniem jest w takim razie likwidacja TOPR i GOPR.
Wtedy nie będzie problemu z dylematem czy karać/nie karać, ubezpieczać/nie ubezpieczać.
Natura sama rozwiąże problem

[Adrian]

Najlepszym i kompromisowym rozwiązaniem jest w takim razie likwidacja TOPR i GOPR.
Wtedy nie będzie problemu z dylematem czy karać/nie karać, ubezpieczać/nie ubezpieczać.
Natura sama rozwiąże problem

A to by było najlepsze rozwiązanie

[Prezes]

Ja w skarpetkach górskich - zimowych chodzę do pracy.

Nie ma się co dziwić, w końcu masz daleko, a zimy ostatnio mroźne.

Jest to prawdopodobnie wyraz tęsknoty za doszlusowaniem do rozwiązań obowiązujących na zachodzie Europy. Marzyciele najczęściej są wyznawcami systemu tzw."Europejskich wartości" (European values).

Ratownictwo nie ujęte w karby przez ubezpieczycieli prywatnych kojarzy im się z obciachem, zacofaniem cywilizacyjnym , disco-polo, paździerzem czy wręcz Paździochem Marianem.

Nie mieszałbym ani polityki, ani Europy, ani Paździocha do zjawiska, które kojarzę raczej z typową chęcią dokopania bliźniemu. Nie o to chodzi, żeby mieć dobry samochód: znacznie ważniejsze jest to, żeby sąsiad miał gorszy, a najlepiej - żeby mu ukradli.

[Adrian]

Idziecie już w kierunku, że za chwilę któryś napisze że to wina Tuska

[Dobromił]

Panie Prezes - bez takich skarpetek pracy sobie nie wyobrażam.

Panie Zdziczały - zrobiłem sobie wieczór filmowy z Obcym. Jestem za zatrudnieniem ksenomorfów jako Straży Parku.

[telefon 110]

Nie mieszałbym ani polityki, ani Europy, ani Paździocha do zjawiska, które kojarzę raczej z typową chęcią dokopania bliźniemu. Nie o to chodzi, żeby mieć dobry samochód: znacznie ważniejsze jest to, żeby sąsiad miał gorszy, a najlepiej - żeby mu ukradli.

Może i tak być.

Ale to elity intelektualne kształtują postawy etyczne w społeczeństwie.

A jakie one (te elity) są ?

http://www.plotek.pl/plotek/1,111483,15 ... szlo_.html

Czysta zawiść.

[Prezes]

Uuu... Elita jak się patrzy.
Tera przegłeś

[Dobromił]

Ale to elity intelektualne kształtują postawy etyczne w społeczeństwie.



A jakie one (te elity) są ?

Telefonie … jeżeli osobniki tego typu uważasz za elity to może byś pomyślał o chwilowej przerwie internetowo - medialnej …