Wieści z gór

[ceper]

to tylko pani w trampkach bez skarpetek

Bez przesady, to gorące dziewczyny jak paszkwile - rad z takimi iść w góry i porozmawiać.

[Dobromił]

A nie łatwiej było tam nie iść w takich butach niż oczekiwać pomocy od obcych

Nie oczekiwała, nie prosiła. Oni po prostu zachowali się odpowiednio.

Tak w ogóle to zauważam u Ciebie, Adrian jakąś takąś krwiożerczość, agresję, próby naprawiania świata i innych. A Ty zawsze miałeś odpowiednie obuwie, zawsze byłeś rewelacyjnie przygotowany sprzętowo, topograficznie, fizycznie ? Bo np. ja nie zawsze. I im więcej chodzę po np. Tatrach to tym bardziej wiem jak słabo je znam.

I staram się zmienić samego siebie a nie innych.

Darz Szlak !

[Adrian]

A nie łatwiej było tam nie iść w takich butach niż oczekiwać pomocy od obcych

Nie oczekiwała, nie prosiła. Oni po prostu zachowali się odpowiednio.

Tak w ogóle to zauważam u Ciebie, Adrian jakąś takąś krwiożerczość, agresję, próby naprawiania świata i innych. A Ty zawsze miałeś odpowiednie obuwie, zawsze byłeś rewelacyjnie przygotowany sprzętowo, topograficznie, fizycznie ? Bo np. ja nie zawsze. I im więcej chodzę po np. Tatrach to tym bardziej wiem jak słabo je znam.

I staram się zmienić samego siebie a nie innych.

Darz Szlak !

Temat mnie drażni, ale traktowałbym to w moim przypadku z przymrużeniem oka
W dobie internetu kiedy się o tym trąbi na lewo i prawo (bardziej na prawo ) to jakoś ciężko mi to zrozumieć, że jednak tacy ludzie się znajdują.
I nie chodzi o przygotowanie, bo tu nie było żadnego.

Ja tak lubię sobie podudrać, ale ogólnie to wolność i swoboda, nikogo nie będę bić za złe buty

[telefon 110]

Temat mnie drażni, ale traktowałbym to w moim przypadku z przymrużeniem oka

Jak Cię drażni to wrzucaj foty Lotty Hinsty (również nie zawsze kompletnie wyposażona), a nie tam jakichś turystów z drogi na Snieżkę czy do Morskiego Oka.

Wszyscy będziemy wówczas podrażnieni.

https://www.fakt.pl/sport/inne-sporty/d ... v5#slajd-3

https://escalando.eu/22673/del-campamen ... ko?lang=en

[dakOta]

Lotty Hinsty

Ona się nazywa Lotta Hintsa.

Wszyscy będziemy wówczas podrażnieni.

Mów za siebie. Na tym forum bywają niespotykanie spokojne człowieki.

[Piotrek]

W dobie internetu kiedy się o tym trąbi na lewo i prawo (bardziej na prawo ) to jakoś ciężko mi to zrozumieć, że jednak tacy ludzie się znajdują.

To akurat słuszne spostrzeżenie i tego typu przypadki jak na filmiku raczej uznałbym za bezmyślność niż brak wiedzy czy świadomości.
Inna sprawa że od dawna mówi się, że ludzi trzeba edukować, uświadamiać (w różnych dziedzinach), są regularne akcje, informacje, ostrzeżenia, ale fakt jest taki że uja z tego wszystkiego jest. Tylko kasa na te akcje idzie jak w błoto.

Mnie osobiście to jednak obojętne dopóki nie zagraża mnie lub moim bliskim. Jak chcą to sobie ludzie mogą chodzić boso z fujarą na wierzchu nawet na Rysy przy -30.

[Dobromił]

https://portaltatrzanski.pl/aktualnosci ... kubki,3088

Atrakcje Podhala : trzy kubki, zabijające dachy i bramy, sylwester marzeń, smog większy niż w mym rodzinnym mieście, ceny "adekwatne" do usług, zapewnione "bezpieczeństwo" w mroźny wieczór dla klientów PKP, nagminne niszczenie zabytkowych budowli w celu budowy "apartamentów" , itd.

Pisząc w skrócie - bardzo ale to bardzo się cieszę, że przeszedłem wszystkie ( obecnie istniejące ) letnie szlaki po polskiej stronie Tatr. Dzięki temu mój kontakt z Zakopanem i Podhalem ogranicza się obecnie tylko do przejazdu. I skorzystania z kuchni w lokalu Siuchajsko. Swoją drogą to w życiu nie widziałem nic bardziej kiczowatego niż wystrój tego przybytku.

[Prezes]

I to wszystko udało się zepsuć przez jakieś ostatnie ćwierć wieku, albo i mniej. Bo jeszcze nie tak dawno temu mimo tłumu, reklam i drogiego żarcia dało się wyczuć pewien specyficzny klimat, zwłaszcza poza sezonem. Później zostawały już tylko nieliczne perełki w rodzaju Paparazzi. Teraz już nic nie ma.

I taki Smokowiec zaczyna niestety ewolucję w podobną stronę. Zakopanego tam nie będzie, ale szkło i stal pną się do góry, co pasuje do tej miejscowości jak pieść do nosa.

[telefon 110]

Teraz już nic nie ma.

Kolejny nostalgiczny wpis dnia dzisiejszego.

Pierwszy był o soczystym kotlecie schabowym, który z parę lat temu wyginął jak tur albo wilk tasmański i już się nie wróci.

Szukasz klimatów w górach ?

Jedź tam gdzie ludzie zajmują się "wszystkim" byle nie turystyką.

Wypasem owiec, zrywką drzewa, pracą w kopalni.

Podejrzewam że niektóre rejony górskie w Rumunii byłyby klimatyczne ( tak najbliżej).

[Dobromił]

pracą w kopalni.

A wiesz, że ostatnio wałęsałem się po zboczu pewnej doliny w polskich Zachodnich … ? Z górniczą tradycją sięgającą Zygmunta Starego. Możemy tam Prezesa wysłać. A Ty, żebyś się do dobra tego świata przyczynił, donosiłbyś mu posiłek.

[Prezes]

Telefonie, ja sobie póki co klimaty znajduję. Tylko już nie tam, gdzie kiedyś. Masz rację, to jest trochę nostalgiczna refleksja, mam świadomość, że co było, to nie wróci.
Poradzę sobie, ale dzieciakom już nie sprzedam kitu, jak to drzewiej w górach bywało

[Prezes]

A do kopalni sami sobie jedźcie, Sokoła nie zapomnijcie jako przewodnika
Do klimatu gór Rumunii jakoś nie tęsknię, bardziej np. do Kalatówek 20 lat temu.

[Dobromił]

Ale Wy starzy jesteście …

[Prezes]

Ale zadbani i z małym przebiegiem. Nie bici.

[Pudelek]

Czegoś takiego jeszcze nie było:
https://podroze.dziennik.pl/aktualnosci ... -gory.html

A właśnie w piątek miałem przez Śnieżkę przechodzić