Plany po zarazie.
Plany po zarazie.
No dobra. Proszę w tym temacie odpuścić tematy polityczne, społeczne. Do tego jest temat Się dzieje.
Gdzie byście teraz uderzyli, gdy w końcu zaraza odpuści?
Jak patrzę, na te nieliczne zdjęcia z marca, to aż tak nie żałuje, że nigdzie nie pojechałem. Jeśli już gdzieś pojadę, to po świętach. No może w święta? Liczę, że skoro się zieleni na nizinach, to za te 3 tygodnie i wyżej już wiosna będzie się zielenić.
Więc na pewno będą to jakieś kapusty. Może Sudeckie? A może klimaty Orawskie? A może się uda oba kierunki odwiedzić?
Gdzie byście teraz uderzyli, gdy w końcu zaraza odpuści?
Jak patrzę, na te nieliczne zdjęcia z marca, to aż tak nie żałuje, że nigdzie nie pojechałem. Jeśli już gdzieś pojadę, to po świętach. No może w święta? Liczę, że skoro się zieleni na nizinach, to za te 3 tygodnie i wyżej już wiosna będzie się zielenić.
Więc na pewno będą to jakieś kapusty. Może Sudeckie? A może klimaty Orawskie? A może się uda oba kierunki odwiedzić?
- telefon 110
- Posty: 2046
- Rejestracja: 2014-09-20, 22:32
Chciałam wreszcie po latach jechać w tym roku na krokusy w Gorce. Ostatnio się nie udawało, więc powiedziałam sobie, że w tym sezonie już muszę! Ale jakoś nie widzę tego. Przecież do świąt nic się nie zmieni, po świętach też nie sądzę. A potem krokusów już nie będzie.
A dalej? Ja na razie nie planuję, bo nie wiadomo, kiedy będzie można realnie się gdzieś ruszyć. Myślę, że to będzie małymi kroczkami, więc już wyjazd w góry w najbliższą okolicę będzie wydarzeniem.
A dalej? Ja na razie nie planuję, bo nie wiadomo, kiedy będzie można realnie się gdzieś ruszyć. Myślę, że to będzie małymi kroczkami, więc już wyjazd w góry w najbliższą okolicę będzie wydarzeniem.
Wiolcia pisze:A dalej? Ja na razie nie planuję, bo nie wiadomo, kiedy będzie można realnie się gdzieś ruszyć.
To temat blisko marzeń, a nie planów
telefon 110 pisze:Nie znoszę a jednocześnie cenie te góry.
Ja mam/miałem w planach w tym roku je odwiedzić.
Co do planów, to akurat poza marcowymi, kwietniowe i majowe, które mi się pewnie przesuną, ale to były plany z rodziną, więc w to miejsce, ewentualnie przesunę inne. O ile już będzie można przestać marzyć, a zacząć planować.
Dobromił pisze:Zamczyska i Czarne Działy.
Blisko masz. Możesz piechotą z domu się przejść
buba, Ty się tu nie musisz wypowiadać. Każdy wie, o czym marzysz
ognisko, chaszcze, bunkry, ewentualnie Bytom
laynn, moja siostra uczyła dwa lata w Łysinie i tam sobie maszerowała "z buta" od głównej drogi do szkoły Ja skorzystam z auta
Telefonie - mam takie tatrzańskie plany, że aż boję się realizacji choć połowy z nich
Telefonie - mam takie tatrzańskie plany, że aż boję się realizacji choć połowy z nich
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
laynn pisze:buba, Ty się tu nie musisz wypowiadać. Każdy wie, o czym marzysz
ognisko, chaszcze, bunkry, ewentualnie Bytom
I jeszcze Ukraina, Estonia i Armenia!
Acz do tego musieli by mi otworzyc granice, bo juz za stara i za strachliwa jestem zeby kicać przez zielone jak niegdys
A z cala reszta to oczywiscie trafiles!!!!
Ostatnio zmieniony 2020-03-27, 16:33 przez buba, łącznie zmieniany 3 razy.
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"
na wiecznych wagarach od życia..
na wiecznych wagarach od życia..
TNT'omek pisze:A ja miałem teraz być na Malcie
I guzik.
A ja mialam teraz byc na Gorze sw. Anny.. Mialo tam byc "nielegalne zgromadzenie"
I tez guzik...
Ostatnio zmieniony 2020-03-27, 17:14 przez buba, łącznie zmieniany 1 raz.
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"
na wiecznych wagarach od życia..
na wiecznych wagarach od życia..
Ja mam takie plany na wiosnę:
1. czarny szlak Rabka - Mszana Dolna
2. Pasmo Pewelskie
3. Zabrzeż - Koziarz - Szczawnica
4. Wielka Fatra (Ostredok, Ploska, na razie bez konkretów)
5. okolice Bukowińskiego Wierchu
W lipcu mamy w planie wyjazd do Rumunii, głównie w rejon Rasnova - nie wiadomo, co z tego wyjdzie, może się okazać, że granice nadal będą zamknięte albo nierozsądnie będzie jechać na wakacje poza Polskę i wtedy pojedziemy w Polskę właśnie. Może się ziścić wariant pesymistyczny i nigdzie nie pojedziemy, oby nie.
We wrześniu tradycyjnie kilka dni w Terchowej, w październiku tydzień w Bieszczadach, w listopadzie przełożony z marca wylot do Sevilli. Gdzieś pomiędzy tym złota polska jesień w Beskidach.
1. czarny szlak Rabka - Mszana Dolna
2. Pasmo Pewelskie
3. Zabrzeż - Koziarz - Szczawnica
4. Wielka Fatra (Ostredok, Ploska, na razie bez konkretów)
5. okolice Bukowińskiego Wierchu
W lipcu mamy w planie wyjazd do Rumunii, głównie w rejon Rasnova - nie wiadomo, co z tego wyjdzie, może się okazać, że granice nadal będą zamknięte albo nierozsądnie będzie jechać na wakacje poza Polskę i wtedy pojedziemy w Polskę właśnie. Może się ziścić wariant pesymistyczny i nigdzie nie pojedziemy, oby nie.
We wrześniu tradycyjnie kilka dni w Terchowej, w październiku tydzień w Bieszczadach, w listopadzie przełożony z marca wylot do Sevilli. Gdzieś pomiędzy tym złota polska jesień w Beskidach.
Ostatnio zmieniony 2020-03-27, 18:52 przez Sebastian, łącznie zmieniany 1 raz.
... dwa razy mi się wysłało ...
Ostatnio zmieniony 2020-03-27, 18:35 przez Sebastian, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 161 gości