Się dzieje

Tutaj znajdziecie tematy nie związane z górami, coś o muzyce, filmach, sporcie, polityce i czymkolwiek innym...
Awatar użytkownika
buba
Posty: 6183
Rejestracja: 2013-07-09, 07:07
Lokalizacja: Oława
Kontakt:

Postautor: buba » 2020-04-19, 22:22

włodarz pisze:Prezes, wydajesz się być rozsądnym człowiekiem a jednak dałeś się zastraszyć propagandzie. Widziałeś wcześniejsze info o badaniach z Niemiec gdzie określono śmiertelność nowego wirusa ma 0,22%. Teraz masz informację o badaniach w USA, która potwierdza niemieckie dane.
Cały czas uważam, że przedsięwzięto niewspółmiernie duże do skali zagrożenia środki ostrożności. Coś jak strzelanie z czołgu do komara.
Ogólnopolski Program Zwalczania Grypy podaje, że w sezonie grypowym 2018/2019 hospitalizowano 17 118 osób, zmarło 150 osób. Zauważyłeś może w ubiegłym roku zamykanie firm, zwalnianie ludzi, ograniczanie im zarobków z tego powodu?
Przypomnę obecnie hospitalizowanych jest 2482 osoby, zmarło 350 osób.


Mam wewnetrzna potrzebe aby postawic ci piwo! :D

włodarz pisze:Niewykluczone, że duża część z nich była tak słabego zdrowia, że przez wirusa śmierć przyszła do nich miesiąc, dwa, pół roku wcześniej niż gdyby go nie było.


Dokladnie... Pewna kobita, moja daleka krewna, miala 82 lata i bardzo zaawansowany nowotwor. 2 lata temu dawano jej 3 miesiace zycia. Choroba caly czas sie rozwijała, ale wolniej niz oszacowali to lekarze. Zmarla tydzien temu. Zgadnijcie na co?

I poszlo w statystyki. "Kolejna ofiara wirusa" krzyczal onet i inne smietniki...

Prezes pisze:Tym niemniej - w liczbach bezwzględnych w krajach, w których spóźniono się z reakcją - poumierały dziesiątki tysięcy ludzi. Tego się po prostu nie da ignorować.


Ja jestem jedynie ciekawa dokladnych statystyk ile w tych krajach umarlo ogolem ludzi w marcu czy kwietniu 2020, a ile w tych miesiacach rok, dwa, trzy, dziesiec i 20 temu. Czy jest bezwgledny skok smiertelnosci w tych krajach w stosunku do lat poprzednich? jakis wyrazny pik na wykresach? Bo chyba nie....
Ostatnio zmieniony 2020-04-19, 22:31 przez buba, łącznie zmieniany 3 razy.
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"

na wiecznych wagarach od życia..
Awatar użytkownika
Prezes
Posty: 1983
Rejestracja: 2013-11-11, 10:10

Postautor: Prezes » 2020-04-19, 23:11

buba pisze:Ja jestem jedynie ciekawa dokladnych statystyk ile w tych krajach umarlo ogolem ludzi w marcu czy kwietniu 2020, a ile w tych miesiacach rok, dwa, trzy, dziesiec i 20 temu.

Jeśli jesteś ciekawa, to sprawdź. Dzisiaj nie ma problemu z dostępem do takich danych.
https://www.gazetaprawna.pl/artykuly/14 ... azeni.html
20% przyrostu zgonów jest Twoim zdaniem znaczące, czy może być i do zaakceptowania?

Mam wrażenie, że czasem ludzie próbują sobie na siłę dopasować fakty do własnych hipotez (najlepiej bez sprawdzania). To niestety tak nie działa.

Argumenty, że niektórzy i tak by umarli prędzej czy później - proponuję jeszcze raz przemyśleć, bo to się niebezpiecznie oddala od szeroko pojętej cywilizacji łacińskiej.
Ostatnio zmieniony 2020-04-20, 00:09 przez Prezes, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8419
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2020-04-20, 09:15

Czytając uważnie nowe rozporządzenie dopiero za którymś razem zauważyłem, że do lasu mogę chodzić, ale już korzystać z wiat i ławek - nie :D Taka mała szpila...
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
laynn

Postautor: laynn » 2020-04-20, 10:15

Jak znam nas, polaków, to zaraz będziemy mieć zakaz wstępu do lasów.
Ale nie z powodu zarazy, a z zagrożenia pożarowego:
https://fakty.interia.pl/polska/news-na ... ce=special
Awatar użytkownika
kristoff73
Posty: 606
Rejestracja: 2019-05-15, 20:47
Lokalizacja: ST SD KGR TK SB

Postautor: kristoff73 » 2020-04-20, 11:41

Jak znam nas, polaków, to zaraz będziemy mieć zakaz wstępu do lasów.
Ale nie z powodu zarazy, a z zagrożenia pożarowego:

Dlatego śpieszmy się iść do lasu, tak szybko zamykają...

Mam wrażenie, że czasem ludzie próbują sobie na siłę dopasować fakty do własnych hipotez (najlepiej bez sprawdzania). To niestety tak nie działa.

Argumenty, że niektórzy i tak by umarli prędzej czy później - proponuję jeszcze raz przemyśleć, bo to się niebezpiecznie oddala od szeroko pojętej cywilizacji łacińskiej.

:ok
Бродяга. Снусмумрик. Бомж.
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8419
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2020-04-20, 12:20

No to znowu trochę o wirusie, czy warto zamykać państwo czy nie:
Profesor Icchak Ben Izrael z Uniwersytetu w Tel Awiwie, który służy również w radzie doradczej badań i rozwoju dla Teva Pharmaceutical Industries, wykreślono stawki nowych zakażeń koronawirusa z USA, Wielkiej Brytanii, Szwecji, Włoszech, Izraelu, Szwajcarii, Francji, Niemczech, Hiszpania. Liczby opowiadały szokującą historię: bez względu na to, czy kraj poddany kwarantannie jak Izrael , czy też prowadził interesy jak zwykle Szwecja , koronawirus osiągnął szczyt i opadł dokładnie w ten sam sposób. W dokładnym, tym samym, sposób . Jego wykresy pokazują, że wszystkie kraje doświadczyły pozornie identycznych wzorców zakażenia koronawirusem, przy czym liczba zakażonych osiągnęła szczyt w szóstym tygodniu i gwałtownie spadła w ósmym tygodniu.

Wirus Wuhan podąża za swoim przykładem, powiedział Mako, izraelskiej agencji prasowej. Jest to ustalony wzór, który nie zależy od wolności ani kwarantanny. „Liczba zakażeń spada nawet [w krajach] bez zamknięć i jest podobna do krajów z zamknięciami” - napisał w swoim artykule.

„Czy ekspansja koronawirusa jest wykładnicza? Odpowiedź liczbowa jest prosta: nie. Ekspansja rozpoczyna się wykładniczo, ale szybko zanika po około ośmiu tygodniach ”- podsumował profesor Icchak Ben Israel. Powód, dla którego koronawirus ma ustalony wzór, jest jeszcze nieznany. „Nie mam wytłumaczenia”, powiedział Mako, „Istnieją pewne spekulacje: może jest to związane z klimatem, może wirus ma swój cykl życiowy”.

A co z Włochami i ich oszałamiającą 12% śmiertelnością? „System opieki zdrowotnej we Włoszech ma swoje własne problemy. Nie ma to nic wspólnego z koronawirusem. W 2017 r. Zapadła się również z powodu grypy ”- powiedział agencji prasowej profesor Icchak Ben Izrael. Rzeczywiście, wyjątkowo wysoki wskaźnik umieralności na koronawirusy we Włoszech niesamowicie przypomina ich niezwykle wysoką śmiertelność z powodu grypy . Wspierający tę teorię, Niemcy , mają niskie wskaźniki zakażeń grypą i umieralności oraz podobnie niskie wskaźniki koronawirusa.
Profesor Icchak Ben Izrael podsumowuje w swoim podsumowaniu analizy, że dane z ostatnich 50 dni wskazują, że politykę zamknięcia krajów kwarantanny można zastąpić bardziej umiarkowanymi politykami dystansowania społecznego. Liczby po prostu nie wspierają kwarantanny ani zamknięcia gospodarczego.

O racjonalności bezprecedensowej kwarantanny i zamknięcia Izraela skomentował agencję prasową: „Myślę, że to masowa histeria. Nie mam innego sposobu, aby to opisać. 4500 ludzi umiera co roku na grypę w Izraelu z powodu komplikacji, czy więc zamknąć kraj z tego powodu? Nie. Nie widzę powodu, by to robić z powodu epidemii niskiego ryzyka. ” ..."


W Polsce jest już po szóstym tygodniu i szczytu nie widać. A do ósmego się zbliżamy, zobaczymy czy zacznie spadać. A jeśli chodzi o kraje stosujące ścisłą blokadę i te z luźniejszą (pomijam Szwecję) to warto spojrzeć na Belgię i Holandię: Belgia, dość mocne ograniczenia i chyba największa liczba ofiar śmiertelnych w przeliczeniu na ilość mieszkańców i liczba zakażonych wyższa od Holandii, gdzie ograniczenia były daleko łagodniejsze.

Jedno jest pewne: nic z tym wirusem nie jest pewne.
Ostatnio zmieniony 2020-04-20, 12:23 przez Pudelek, łącznie zmieniany 1 raz.
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14538
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2020-04-20, 12:34

Prezes pisze:Argumenty, że niektórzy i tak by umarli prędzej czy później - proponuję jeszcze raz przemyśleć, bo to się niebezpiecznie oddala od szeroko pojętej cywilizacji łacińskiej.


Przeczytajcie to , wielbiciele statystyk i tabelek, i spójrzcie w lustro. Tak na poważnie.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
laynn

Postautor: laynn » 2020-04-20, 14:38

Ja z szokiem przeczytałem słowa buby.
Dziwi mnie jednak, że wcześniej nie pozbyli się babci...
włodarz
Posty: 2717
Rejestracja: 2014-05-13, 17:38
Lokalizacja: Góry Sowie

Postautor: włodarz » 2020-04-20, 19:32

Panowie od cywilizacji i lustra, nie rozpędzajcie się. Powtórzę: każdy człowiek kiedyś umrze, prędzej czy później. Macie może jakieś argumenty przeciwko tej tezie?
Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 6115
Rejestracja: 2017-11-09, 17:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Postautor: Sebastian » 2020-04-20, 19:34

Ja, póki co, wolę umrzeć później.
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8419
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2020-04-20, 19:39

Niektórzy mogą nie umrzeć, ale zostać wniebowzięci. Podobno były już takie przypadki w historii.
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
Awatar użytkownika
Prezes
Posty: 1983
Rejestracja: 2013-11-11, 10:10

Postautor: Prezes » 2020-04-20, 19:51

Jakże wygodnie i pozornie sprytnie jest bronić tezy odartej z wcześniejszego kontekstu.
Tylko niekoniecznie elegancko, ale kto by się tam przejmował.

Jak kto woli, to w sumie może być przydatna umiejętność - np. w politykę można pójść.

A tymczasem pod Tatrami wrze.
https://podroze.onet.pl/polska/koronawi ... ry/hr7rnrp
Tamże piszą:
""Naszym zdaniem Tatry powinny zostać otwarte dla ogółu wtedy, kiedy będzie można otworzyć bazę hotelarską i gastronomiczną. Jeżeli będzie już na tyle bezpiecznie, żeby otworzyć bazę hotelarską, to wszyscy będą mogli przyjeżdżać do Zakopanego i iść w góry. W chwili obecnej baza hotelarska jest zamknięta. Ideą rządu, jeżeli chodzi o poluzowanie restrykcji, było udostępnienie lasów i terenów spacerowych dla lokalnych mieszkańców, czyli szlaki w Tatrach powinny być udostępnione dla ludzi tu mieszkających, natomiast nie dla kogoś, kto przyjechałby tu z drugiego końca Polski" – powiedział PAP starosta tatrzański Piotr Bąk."

Czyli co: nie bedzie dutków - nie bedzie Tater?
Ostatnio zmieniony 2020-04-20, 19:52 przez Prezes, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5770
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2020-04-20, 19:52

Poglądy kiedy powinno się umierać mogą się z czasem zmieniać.
Pamiętam jak pod koniec podstawki, przepełniony młodzieńczym buntem kłóciłem się z rodzicami o coś, co wtedy było dla mnie ważne, ale teraz już nawet nie pamiętam co to było. Natomiast pamiętam wyraźnie jak w pewnym momencie, całkowicie szczerze, powiedziałem im, że bardzo chciałbym umrzeć w wieku 40-lat, bo potem człowiek jest już stary, nieznośny, lepiej byłoby dla świata i dla wszystkich jakby go nie było.
I co? I wg tych poglądów już bym kurwa od 7 lat nie żył...
Awatar użytkownika
ceper
Posty: 8598
Rejestracja: 2014-01-02, 11:33

Postautor: ceper » 2020-04-20, 19:59

Pan od lustra - jak samopoczucie? Uśmiechasz się i pogwizdujesz przy goleniu? A towarzystwo wyborowe, nie?

Zdrowiejących jest więcej niż nowych zakażonych, chyba że wkrótce nastąpi bum.
Chyba jestem tu jedyny, któremu zależy na finansach państwa (większość ma to w poważaniu). Rachunek ekonomiczny jest prosty podobnie jak z rzadkimi przypadkami nowotworów i co ma wybrać NFZ: wyleczyć 1 osobę za 1 mln zł (dlatego są zbiórki) czy uratować 100 (np. operacje po 10 tys. zł). I geny. Dodatkowo 30 mln Polaków cierpiało, bo nie mogli biegać i posiedzieć z piwkiem w parku. Także iść do fryzjrra, salonu piękności lub masażu
.
Ostatnio zmieniony 2020-04-20, 20:00 przez ceper, łącznie zmieniany 1 raz.
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9805
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2020-04-20, 20:06

sprocket73 pisze:Poglądy kiedy powinno się umierać mogą się z czasem zmieniać.
Pamiętam jak pod koniec podstawki, przepełniony młodzieńczym buntem kłóciłem się z rodzicami o coś, co wtedy było dla mnie ważne, ale teraz już nawet nie pamiętam co to było. Natomiast pamiętam wyraźnie jak w pewnym momencie, całkowicie szczerze, powiedziałem im, że bardzo chciałbym umrzeć w wieku 40-lat, bo potem człowiek jest już stary, nieznośny, lepiej byłoby dla świata i dla wszystkich jakby go nie było.
I co? I wg tych poglądów już bym kurwa od 7 lat nie żył...


To brzmi jak kawałek z filmu "Chłopaki nie płaczą", jak by dał sobie uciąć rękę ... ;)
W naszym kochanym kraju to będziemy umierać w nagrodę, jak wódz pozwoli i ku chwale ojczyzny, w dodatku dopiero po wyborach, a tym czasem respiratory działają :lol

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości