Puszcza Niepołomicka na rowerze

Relacje pozagórskie z Polski.
Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 6112
Rejestracja: 2017-11-09, 17:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Puszcza Niepołomicka na rowerze

Postautor: Sebastian » 2020-06-08, 19:49

Obrazek

Puszcza Niepołomicka koło Krakowa to liczący 110 kilometrów kwadratowych obszar będący pozostałością wielkiego kompleksu leśnego rozciągającego się niegdyś od Kotliny Sandomierskiej aż po dolinę Sanu. Z racji bliskości stołecznego miasta Krakowa puszcza była od wieków terenem łowczym królów Polski, którzy polowali tu na grubą zwierzynę: niedźwiedzie, tury, żubry czy dziki. Dla polujących tu królów z rozkazu Kazimierza Wielkiego został zbudowany zamek w Niepołomicach. Król Zygmunt August przebudował zamek w stylu renesansowym, stąd też często jest on nazywany „drugim Wawelem”. Pozostałością królewskiego dziedzictwa jest choćby nazwa „Droga Królewska”, którą nosi droga prowadząca z Niepołomic w głąb puszczy.

Aktualnie teren Puszczy Niepołomickiej jest popularnym miejscem aktywnego spędzania czasu przez rowerzystów, biegaczy, czy rolkarzy. Bliskość Krakowa oraz kilka parkingów zlokalizowanych wokół Puszczy stanowią o łatwym dostępie do puszczańskich dróg i ścieżek. Przy największym parkingu, zlokalizowanym przy drodze 75, w pogodny weekend naprawdę trudno o wolne miejsce.

link do mapy online: https://en.mapy.cz/s/fufebekoda

Ja swoją wycieczkę rowerową po puszczy rozpocząłem przy parkingu zlokalizowanym przy Miejscu Obsługi Rowerzystów (MOR) Wola Batorska. Było czerwcowe popołudnie, szybko po pracy zapakowałem rower na bagażnik i przyjechałem tu z Krakowa.

Obrazek

Obrazek

Po przejechaniu fragmentu Drogi Królewskiej (po drodze minąłem Dąb Króla Augusta II) skręciłem w lewo na czarny szlak pieszy prowadzący skrajem torfowiska Wielkie Błoto – wielkiej polany położonej w zachodniej części puszczy. Na początku szlaku znajduje się jeden z kilku cmentarzy wojskowych z okresu I wojny światowej.

Obrazek

Obrazek

Po przejechaniu krótkiego leśnego odcinka szlak wyprowadził mnie na skraj łąki i torfowiska. Przy szlaku stała jedna z licznych w puszczy ambon.

Obrazek

Obrazek
torfowisko widziane z ambony

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Torfowisko to, wskutek jego odsłonięcia, zmeliorowania oraz obniżenia wód gruntowych uległo znacznemu przesuszeniu, choć oczywiście nazwa „Błoto” jest cały czas obowiązująca. Poprzednimi laty, gdy tu bywałem, fragmenty czarnego szlaku były błotną przeprawą przez podmokłe tereny, w tym roku z uwagi na panującą suszę podmokłych terenów było stosunkowo mało.

Obrazek

Przejechałem jeszcze kawałek czarnym szlakiem. Bardzo mi się podobały te tereny.

Obrazek

Obrazek

Następnie zawróciłem do drogi prowadzącej do przysiółka Błoto. Za tym przysiółkiem, jak pamiętałem z poprzednich wycieczek, znajdowało się urokliwe jeziorko otoczone trzcinami, z małym domkiem i pomostem przy brzegu. Jakie było moje zaskoczenie gdy okazało się, że właściciel tego jeziorka ogrodził je piękną siatką na betonowej podmurówce. Pozostało mi jedynie podziwianie przez to ogrodzenie.

Obrazek

Obrazek

Po drugiej stronie jeziorka znajdowała się piękna łąka, której roślinność skojarzyła mi się z tropikalną sawanną.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zaraz może co niecierpliwsi czytelnicy może zapytają w duchu, co z tą puszczą? Na razie jakieś łąki, torfowiska, o co chodzi? Spokojnie, po przejechaniu wschodnim skrajem Wielkiego Błota wjechałem rowerem w las i lasem tym jechałem przez większość drogi. Minąłem jeszcze mały staw pełniący funkcję zbiornika przeciwpożarowego i skierowałem się leśnym ścieżkami pod kolejny staw, znajdujący się na skraju puszczy przy miejscowości Kłaj.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Staw ten jest miejscem uprawiania wędkarstwa i zarządzany jest przez Towarzystwo Wędkarskie Las w Kłaju.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Po przejechaniu niewielkiego odcinka przez Kłaj przemieściłem się przejściem podziemnym przy stacji kolejowej i wjechałem w najpiękniejszą dla mnie część trasy. Tutaj był las co się zowie. Początkowy etap wiódł asfaltową drogą, zrazu szeroką, potem zwężającą się z każdym skrzyżowaniem. Minąłem osiedle mieszkaniowe, zbudowane niegdyś na potrzeby znajdującej w puszczy jednostki wojskowej.

Obrazek

Obrazek

Ostatni etap trasy wiódł mnie zielonym pieszym szlakiem obok rezerwatu Długosz Królewski, utworzonego na potrzeby ochrony gatunku pięknej paproci o tej nazwie, oraz przez uroczysko Osikówka. Wiodący w pobliżu szlak rowerowy wydaje się mniej interesującym wariantem. W tym rejonie las poprzecinany jest wykonanymi w XX wieku rowami melioracyjnymi, częściowo już wyschniętymi.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Przy Uroczysku Osikówka znajduje się kolejny na mojej trasie cmentarz wojskowy – są tu pochowani żołnierze 5 Pułku Strzelców Podhalańskich, którzy zginęli tu w czasie kampanii wrześniowej.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9804
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2020-06-08, 19:55

Z tej relacji bije taki spokój i cisza, oprócz ciebie był tam ktoś jeszcze?
Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 6112
Rejestracja: 2017-11-09, 17:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Postautor: Sebastian » 2020-06-08, 20:03

Adrian pisze:Z tej relacji bije taki spokój i cisza, oprócz ciebie był tam ktoś jeszcze?


Spotkałem trochę rowerzystów czy biegaczy. Nad stawem w Kłaju było trzech wędkarzy. Puszcza jest tak duża, że nawet jak na parkingu jest pełno, to potem ci ludzie "znikają po lesie".
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5764
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2020-06-08, 21:01

Ładnie, ale trochę za płasko, żeby chodzić na nogach (tak mi się wydaje).
Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 6112
Rejestracja: 2017-11-09, 17:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Postautor: Sebastian » 2020-06-08, 21:06

sprocket73 pisze:Ładnie, ale trochę za płasko, żeby chodzić na nogach (tak mi się wydaje).


Zgadza się, ale na rower tereny pierwsza klasa.
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10966
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2020-06-10, 10:32

Na rower idealne tereny, takimi trasami to musi być ogromna przyjemność pojeździć. I lasy też sympatyczne :).
Ciekawe jak z komarami w lecie będzie, bo mam takie wspomnienie z "płaskiego" na rowerze, że jak sie zatrzymałem to była rzeźnia :-/
Awatar użytkownika
Wiolcia
Posty: 3486
Rejestracja: 2013-07-13, 19:14
Kontakt:

Postautor: Wiolcia » 2020-06-10, 16:25

Dobry pomysł na wycieczkę po pracy. Przez to zdjęcia są takie słoneczne, rozświetlone popołudniem. Przyjemne trasy na rower :ok
laynn

Postautor: laynn » 2020-06-10, 16:39

Zdjęcia jak zwykle, klasa.
Tylko mnie ta relacja zniechęciła do tej Puszczy. Na rower rzeczywiście ok, ale jak dla mnie pod wycieczkę na spacer nie koniecznie. Ale ja roweru nie mam. (Majko nie krzycz i nie bij).

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 107 gości