Nie ważne gdzie... ważne z kim :)

[Adrian]

Ładna jesień, nie wybrzydzajcie już, mogło być gorzej

Jak napisałeś o drewnianym domu, to jakoś mi się skojarzyło że tradycjonaliści zakończą swój żywot w takim małym drewnianym domku, tylko bez widoków

[Dobromił]

To tzw Polska Zielona Jesień.

[ceper]

tradycjonaliści zakończą swój żywot w takim małym drewnianym domku, tylko bez widoków

Tylko teściowa jest konserwatywna, pozostali w rodzinie podążają z duchem czasu. Chyba że duch wyprowadzi na bezdroża.

Jesień dopiero przed nami. Mamy wiosnę, bo ptaszki z rana ćwierkają. Chyba nie wszystkie...

[laynn]

Polska Zielona Jesień.

Idealnie w punkt.

[gar]

Jak napisałeś o drewnianym domu, to jakoś mi się skojarzyło że tradycjonaliści zakończą swój żywot w takim małym drewnianym domku, tylko bez widoków

Teraz są nowe czasy. Wszystko dla klienta. Można zamówić trumnę z okienkiem (widok marny, ale zawsze jakaś odmiana).

[Tępy dyszel]

Całkiem zacne są widoki z Koziarza. W tym przypadku, Jarosław zrobił coś z sensem, udając się na ten szczyt.

[Adrian]

Jak napisałeś o drewnianym domu, to jakoś mi się skojarzyło że tradycjonaliści zakończą swój żywot w takim małym drewnianym domku, tylko bez widoków

Teraz są nowe czasy. Wszystko dla klienta. Można zamówić trumnę z okienkiem (widok marny, ale zawsze jakaś odmiana).

Trumny z okienkiem są, do transportu z zagranicy żeby zidentyfikować ciało

[sprocket73]

Niedziela miała być równie piękna co czwartek. Ale im bliżej, tym gorsze prognozy. Ostatecznie postanowiliśmy zobaczyć rano, jaki dzień się wyklaruje. Początkowo gęsta mgła i chmury, przed południem zaczęło się przecierać, to wyszedłem przed blok. Mamy tu takie duże drzewa. Kiedyś sąsiad rozkręcał akcję ich wycięcia, ale Ukochana uświadomiła mu, że nie ma racji. Wyprowadził się.



A potem poszliśmy do lasu.



Nad Żabnik.



Wymyśliłem, żeby iść na Diablą Górę przez nieczynną piaskownię.



Chaszczowanie nad kanałem odwadniającym.



Bardzo mi się ten kanał podobał.



Zaatakowały nas maślaki. Długo się opierałem, ale w końcu uległem.



Nie doszliśmy do Diablej Góry... ale też było zajebiście.



Stary dom, w Biskupim Borze.



Pora zachodu, na powrocie.
Kolega ma pentaxa, więc musi kucać do zdjęć.



Komu maślaczka?

[Dobromił]

Mamy tu takie duże drzewa. Kiedyś sąsiad rozkręcał akcję ich wycięcia, ale Ukochana uświadomiła mu, że nie ma racji. Wyprowadził się.

[Adrian]

W okół bloków w różnych miejscach piękna jesień, zieleń w kanale naprawdę ładna 😀
A ja myślałem że do Pentaxa to przygarb jest ... 😉

[ceper]

Nazbierałeś kapci i kto to będzie jadł? Szkoda Tobiego...
Prawdziwy grzyb to musi być dłuższy niż szerszy i mieć wygląd jak u kowboja...
Przyjedź na agro - tyle maślaków uzbierasz za stodołą w 5 minut, ale jędrnych i młodych.

[sprocket73]

A ja myślałem że do Pentaxa to przygarb jest

Trzeba będzie laynna podpytać

Ceper, regularnie wypróżniasz się za stodołą, to grzybki rosną

[laynn]

Trzeba było jechać w góry, Mirek wrzucił wczoraj kamerę z Soszowa to było pięknie.

Przygarb, kucanie. Ot Prawdziwy Fotograf musi się poświęcić

[Dobromił]

Mirek wrzucił wczoraj kamerę z Soszowa to było pięknie.

Powiadam Ci, Laynn, błądzisz

[laynn]

No nie kamerę, tylko linka do widoku z niej.
Sorry ale nie odespałem chyba jeszcze