Z kiełbasą na Hrobaczą

Relacje z Beskidów od bieszczadzkich połonin po Beskid Śląsko-Morawski.
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9806
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Z kiełbasą na Hrobaczą

Postautor: Adrian » 2020-12-06, 19:26

Witajcie!

Piątek solo, sobota wolna z niespodziewanym wezwanie awaryjnym do pracy ... Na dzisiaj zapalnowana była wizyta na Hrobaczej Łące, połączona ze smażeniem kiełbasy.
Kozy ... Miejscowość rozpoznawalna dla mnie przez dziwne rondo i w zasadzie to tyle 😋
I od tego ronda zaczynamy naszą wycieczkę, skąd ruszamy żółtym szalkiem w stronę przełęczy u Panienki.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Szlak miejscami stromy powoduje szybsze bicie serca, zadyszkę i lekkie uczucie ciepła 😉 Od przełęczy idzie się już zdecydowanie lepiej i jakoś ładniej się robi ...
Zawsze czekam na moment kiedy ogromny krzyż wyłania się między drzewami, nie wiem dlaczego, ale podoba mi się ten krzyż, zastanawiam się czy jest większy od tego na Giewoncie, mam wrażenie że tak ? 🤔
Widząc krzyż skręcamy w prawo, w stronę wiaty, ale chyba zostaliśmy zakoczeni 😳 bo nie tylko wiata, ale i jej okolice były zajęte przez sporą liczbę ludzi w czapkach Mikołaja i mniejsze grupki bez 😉
Początkowo Wybieramy miejsce bliżej schroniska, ale po chwili wołam wszystkich na miejscówkę pod lasem, zdecydowanie lepsze miejsce.
Zaczynamy się rozpakowywać, kiełbaski się pieką, jest dobrze. Nagle wrzask!
Okazało się że najmłodszy syn brata (Michał 4 lata) jakimś sposobem przytrzasnął sobie palec kamieniem, tak że zerwał cały paznokieć, krew i łzy się lały jak przy zabijaczce 😭 😱
O dziwo młodzian zniósł to dzielnie i po krótkiej drzemce był gotowy do dalszej drogi.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A dalszą droga prowadziła szlakiem żółtego krzyżyka, może trochę samolotu? no jakiś taki żółty znaczek, który doprowadził nas do kamieniołomu w Kozach, miejsce fajne i z potencjałem na inną porę roku 😀 (Może w końcu dojdzie do skutku wycieczka planowana przez zespół forumowy 😉)
Po oględzinach miejsca, ruszyliśmy dalej leśnym szlakiem i labiryntem dróg między domami, ostatecznie dochodząc z powrotem do ronda o dziwnych kształtach.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I taka to była wycieczka.
Ostatnio zmieniony 2020-12-06, 21:26 przez Adrian, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14538
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2020-12-06, 19:33

Makabra.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9806
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2020-12-06, 19:41

Dobromił pisze:Makabra.


Mam się domyślić, czy dopowiesz resztę :lol
Mirek

Postautor: Mirek » 2020-12-06, 19:45

Na Hrobaczą szliście tym samym żółtym szlakiem co ja, tyle że zaczynałem na przystanku Lipnik Górny.Szkoda tylko że zejściowy wtedy wybrałem szlak do Zapora Porąbka.Z Hrobaczej jak szliście do tego kamieniołomu w Kozach?
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14538
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2020-12-06, 19:45

Na innym forum nosisz miano Grabarz. Coś mi się wydaje, że na paluszku nie miało się skończyć ...

;)
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :

- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum

- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi

- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9806
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2020-12-06, 19:54

Dobromił pisze:Na innym forum nosisz miano Grabarz. Coś mi się wydaje, że na paluszku nie miało się skończyć ...

;)


Na inne forum już od 3 lat nie zaglądałem, moja kariera Grabarza umarła :cft ;)
Przeżyłem traumę widząc, jak mój brat obrywa resztkę wiszącego paznokcia :poc

Mirku, Mapy. Cz pokazują nawet żółty szalk, to co pisałem, oznaczony żółtym krzyżykiem przypominającym samolot :lol


Obrazek
Ostatnio zmieniony 2020-12-06, 19:58 przez Adrian, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10966
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2020-12-06, 20:38

Kozy ... Miejscowość rozpoznawalna dla mnie przez dziwne rondo


Tu żeś trafił, to rondo faktycznie jest dziwaczne, takie rondo po górkę :D
włodarz
Posty: 2718
Rejestracja: 2014-05-13, 17:38
Lokalizacja: Góry Sowie

Postautor: włodarz » 2020-12-06, 20:38

Ten krzyż to jak na Chełmcu w Górach Wałbrzyskich.
laynn

Postautor: laynn » 2020-12-06, 21:03

Fajne zdjęcia. Kolory ok.
Wycieczka z tragedią, z kiełbasą...widoki fajne. Czego chcieć więcej? :)
Awatar użytkownika
Wiolcia
Posty: 3488
Rejestracja: 2013-07-13, 19:14
Kontakt:

Postautor: Wiolcia » 2020-12-06, 21:14

Dla dzieciaków na pewno fajnie spędzone Mikołajki. Trzeba korzystać z ciepła, póki się da. Jak sytuacja ze schroniskiem - zamknięte na głucho czy oferuje coś na wynos?
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9806
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2020-12-06, 21:22

Schronisko wydaje cały czas, jak odchodziliśmy to był ładny sznureczek do okienka ;)
Mirek

Postautor: Mirek » 2020-12-06, 22:36

Adrian pisze:Schronisko wydaje cały czas, jak odchodziliśmy to był ładny sznureczek do okienka ;)
A szarlotki nie oferowali? :haha
Awatar użytkownika
ceper
Posty: 8598
Rejestracja: 2014-01-02, 11:33

Postautor: ceper » 2020-12-06, 23:15

Szarlotkę wydają tylko emerytom. :-)

W stosunkowo krótkim czasie wielu z nas tędy maszerowało. Chyba lepiej solo lub w małych grupach, bo byłby tłok. Na przystanku (przedostatnia fota) zrobiłem sobie popasi przebierkę, bo miałem rezerwę czasową na ZKA do B-B.

Prawdziwy pech, że to nie był palec środkowy. :rol
Awatar użytkownika
sokół
Posty: 12331
Rejestracja: 2013-07-06, 09:41
Lokalizacja: Bytom

Postautor: sokół » 2020-12-06, 23:18

Coraz odważniej łazisz bez szlaku... zły wpływ kolegów z forum :)
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9806
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2020-12-07, 05:42

ceper pisze:Szarlotkę wydają tylko emerytom. :-)

W stosunkowo krótkim czasie wielu z nas tędy maszerowało. Chyba lepiej solo lub w małych grupach, bo byłby tłok. Na przystanku (przedostatnia fota) zrobiłem sobie popasi przebierkę, bo miałem rezerwę czasową na ZKA do B-B.

Prawdziwy pech, że to nie był palec środkowy. :rol


Środkowy to ja mam lekko zfatygowany i taki już zostanie do śmierci :(

Wysłany: Wczoraj 23:18
Coraz odważniej łazisz bez szlaku... zły wpływ kolegów z forum :)


Tamtędy chodzi więcej ludzi niż po szlaku :o-o ;)

I całkiem stromo tam jest, byłem zaskoczony, bo chyba źle popatrzylem na wykres :lol

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Adrian i 297 gości