Jeśli chcesz pomóc, wpłać na wsparcie poszkodowanych w wyniku powodzi. Linki poniżej:
SIEPOMAGA.PL - WSPARCIE POSZKODOWANYCH W WYNIKU POWODZI
ZRZUTKA.PL - POMOC POWODZIANOM ZE STRONIA ŚLĄSKIEGO


Głosowanie na zdjęcie sierpnia - trzeba wejść do sekcji "Fotografia górska i nie tylko" - nie ma linka na głównej, mój błąd.

Nie ważne gdzie... ważne z kim :)

Relacje z Beskidów od bieszczadzkich połonin po Beskid Śląsko-Morawski.
Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 6094
Rejestracja: 2017-11-09, 17:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Postautor: Sebastian » 2020-12-28, 12:44

Dobromił pisze:Poeta z Ciebie :)

I to na trzeźwo!

Adrian pisze:Zima przed nami, pojedziemy :)

I to z Sokołem!
Awatar użytkownika
Wiolcia
Posty: 3477
Rejestracja: 2013-07-13, 19:14
Kontakt:

Postautor: Wiolcia » 2020-12-28, 13:04

Piękna zima znów przyszła na moment. Wczoraj był ekstra dzień na wędrówki w śniegu. Bardzo ładne to zdjęcie z Tatrami.
Przyszło mi wczoraj na myśl, by pojechać na zachód słońca na Ochodzitą (oczywiście nic z tego nie wyszło). Ale byłoby spotkanie!
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9776
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2020-12-28, 13:13

Dzień dobry.

Myśleliśmy z Adrianem, że wczoraj do nas dołączysz.
Wiesz jaka fajna wycieczka była? 

Jakim Adrian jest fantastycznym przewodnikiem pozaszlakowym 



Witek jest bardzo łaskawy w swojej ocenie …

Jadąc na miejsce spotkania zatrzymaliśmy się na szybką fotę pod Ochodzitą, co za skutkowało kilku minutowym spóźnieniem, totalnie nie w moim stylu, ale ten dzień od początku szedł w złą stronę :lol

Obrazek

Witamy się, Witek mówi że dzisiaj ja dowodzę … A ja mówię że pewnie się zgubimy i długo nie było trzeba czekać, do pierwszego zakrętu :o-o
Dalej było nie lepiej, chyba stres przywódcy mnie zjadł … Pogrążałem nas coraz bardziej i bardziej, aż do momentu gdzie jedyną alternatywą było przedrzeć się przez gąszcz gęstych i ośnieżonych choinek, tak więc po krótkim chaszczowaniu, które przeszli wszyscy z uśmiechem na twarzy, wychodzimy na właściwą ścieżkę i dalej jest już tak jak powinno być, miło i przyjemnie :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Mimo przygód docieramy w końcu na Halę Baranią, byłem z siebie dumny że doprowadziłem wszystkich w całości do celu :dev

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dopiero kiedy trochę ochłonąłem, zdałem sobie sprawę że od początku wycieczki był przeciwko mnie jakiś spisek, żebym nie dał rady doprowadzić nas bezpiecznie do celu, Witek w swoim niecnym planie wykorzystał nawet psa, który ciągle rzucał mi kłody pod nogi, a oto niepodważalny dowód !

Obrazek

Obrazek

Szczyt Baraniej wita nas przeraźliwym wiatrem, co doprowadza do szybkiego opuszczenia szczytu, dalsza część drogi mimo wcześniejszych planów prowadzi już szlakiem, bo bezpieczniej i wygodnie, przynajmniej tak wszyscy mówili, żebym czasem znowu nie zabrał ich poza szlak :lol I sam też nie miałem już ochoty na jakieś dziwne perypetie pozaszlakowe ;)
Bezpiecznie docieramy do celu, skąd ruszamy jeszcze na Ochodzitą w celu zobaczenia zachodu …

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

P. S
Jestem z was dumny, że odważyliście się wyjść ze mną na poza szlak, a już z mojej żony to najbardziej :D
I taka to była wycieczka.
Ostatnio zmieniony 2020-12-28, 13:21 przez Adrian, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5748
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2020-12-28, 13:36

Adrian pisze:Pogrążałem nas coraz bardziej i bardziej, aż do momentu gdzie jedyną alternatywą było przedrzeć się przez gąszcz gęstych i ośnieżonych choinek

Przecież cały czas dobrze szliśmy. Tylko ten młodnik źle wyrósł. Trzeba Szyszkę zesłać w te rejony, on zrobi porządek z tymi drzewami :)

Dodam jeszcze, że Iza zrobiła specjalnie na tą wycieczkę 5 rodzajów ciastek do częstowania nas. Dostaliśmy też prezenty: profesjonalne górskie kominy. Ja widzę same plusy :)
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9776
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2020-12-28, 13:51

sprocket73 pisze:
Adrian pisze:Pogrążałem nas coraz bardziej i bardziej, aż do momentu gdzie jedyną alternatywą było przedrzeć się przez gąszcz gęstych i ośnieżonych choinek

Przecież cały czas dobrze szliśmy. Tylko ten młodnik źle wyrósł. Trzeba Szyszkę zesłać w te rejony, on zrobi porządek z tymi drzewami :)

Dodam jeszcze, że Iza zrobiła specjalnie na tą wycieczkę 5 rodzajów ciastek do częstowania nas. Dostaliśmy też prezenty: profesjonalne górskie kominy. Ja widzę same plusy :)


Czyli jednak łapówkarstwo popłaca :D

Kto to jest Szyszka :lol?
Awatar użytkownika
Izabela
Posty: 791
Rejestracja: 2019-07-26, 08:31

Postautor: Izabela » 2020-12-28, 13:57

Należy wspomnieć o przepysznych ciasteczkach Małgosi a roladki figowo, orzechowo ,rumowe - Deliszys !
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14537
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2020-12-28, 14:04

sprocket73 pisze: Tylko ten młodnik źle wyrósł.


W tych okolicach często tak bywa.

Adrian pisze:Kto to jest Szyszka :lol ?


Był.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5748
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2020-12-28, 14:26

Dobromił pisze:Był.

No, faktycznie - był. Natura go uśmierciła w odruchu obronnym!
Adrian, to największy narodowy szkodnik lasów. Taki minister z PiS.
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9776
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2020-12-28, 14:57

sprocket73 pisze:
Dobromił pisze:Był.

No, faktycznie - był. Natura go uśmierciła w odruchu obronnym!
Adrian, to największy narodowy szkodnik lasów. Taki minister z PiS.


Ok.
Polityka jest mi obca :lol
Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 6094
Rejestracja: 2017-11-09, 17:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Postautor: Sebastian » 2020-12-28, 15:39

na tym zdjęciu widać, kto naprawdę prowadzi grupę

Obrazek
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9776
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2020-12-28, 15:49

Sebastian pisze:na tym zdjęciu widać, kto naprawdę prowadzi grupę

Obrazek


Działaliśmy w zespole, ja gubiłem grupę, a Witek z Tobim odnajdywali drogę ;)
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5748
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2020-12-28, 16:17

Jak widać na zdjęciu szedłem zawsze na końcu, żeby mieć jak najmniej do wracania się :D
Awatar użytkownika
panna_aga
Posty: 64
Rejestracja: 2019-05-14, 15:04
Lokalizacja: Ustroń/Cieszyn
Kontakt:

Postautor: panna_aga » 2020-12-28, 17:40

Sebastian pisze:na tym zdjęciu widać, kto naprawdę prowadzi grupę

Obrazek


I ja to potwierdzam, choć dowodów zdjęciowych nie mam. Tobi - przewodnik na medal - bardzo cierpliwie znosił sesje zdjęciowe i nie poganiał towarzyszy wędrówki. Minęliśmy się 15 minut przed szczytem. :) Piękne zdjęcia panowie.
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5748
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2020-12-28, 17:43

panna_aga pisze:Minęliśmy się 15 minut przed szczytem.

No ale czemu się nie ujawniłaś? ;)
Mogłabyś ciasteczko dostać i autograf ;)
Awatar użytkownika
panna_aga
Posty: 64
Rejestracja: 2019-05-14, 15:04
Lokalizacja: Ustroń/Cieszyn
Kontakt:

Postautor: panna_aga » 2020-12-28, 18:12

sprocket73 pisze:
panna_aga pisze:Minęliśmy się 15 minut przed szczytem.

No ale czemu się nie ujawniłaś? ;)
Mogłabyś ciasteczko dostać i autograf ;)


Pomyślałam, że poczekam na Was na szczycie, ale tak paskudnie zmarzłam, że szybko się z niego ewakuowałam. Autografy robią Cieszynioki na szlaku, pierwszy napotkany przeze mnie znajduje się w Dolinie Czernej Wisełki. :fajka

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 127 gości