Spotkajmy się gdzieś na szlaku

Postautor: **Adrian** » 2021-01-01, 19:22

Radziechowska!?
Mam z nią porachunki po ostatniej wizycie

sokół · Postautor: **sokół** » 2021-01-01, 19:29

W zasadzie środę też mam wolną. Jakbyś Sebek jechał via Tychy to się melduję.

Pogoda mi obojętna.

Postautor: **Adrian** » 2021-01-01, 19:40

sokół pisze:W zasadzie środę też mam wolną. Jakbyś Sebek jechał via Tychy to się melduję.

Pogoda mi obojętna.

Też się zgłaszam, może żona też się zgłosi

Dobromił · Postautor: **Dobromił** » 2021-01-16, 19:39

Jutro Beskid Śląski, start z Zimnika. Jak jest zima to musi być Zimnik !

sprocket73 · Postautor: **sprocket73** » 2021-01-16, 19:56

Dobromił pisze:Jutro Beskid Śląski

Wychodzicie w ubraniach, czy bez?
Będzie Kościelec?

Dobromił · Postautor: **Dobromił** » 2021-01-16, 20:03

Kościelec. Idę bez skarpetki.

sprocket73 · Postautor: **sprocket73** » 2021-01-16, 20:04

Kurde, może być ciężko. Tak mi się wydaje. Z buta, czy w rakietach?
Pytanie jeszcze, czy szlakiem, czy grzbietem?

Dobromił · Postautor: **Dobromił** » 2021-01-16, 20:27

Idziemy od leśniczówki Łukaszne. Z buta turystycznego.

sprocket73 · Postautor: **sprocket73** » 2021-01-16, 20:35

Czyli rozumiem, że grzbietem bezszlakowym. Z buta.
Będzie zabawa

A o której zaczynacie?

sokół · Postautor: **sokół** » 2021-01-16, 20:47

Będzie ciekawie... Ja to dziś miałem problem wrócić z pracy autem, a mam 4 km... i to głównymi drogami. Wszystko zasute na amen.

Dobromił · Postautor: **Dobromił** » 2021-01-16, 20:48

9:00:00

sprocket73 · Postautor: **sprocket73** » 2021-01-16, 21:05

Ja dzisiaj pojeździłem trochę w śnieżycy po Jaworznie, żeby akumulator przed mrozami doładować (bo do roboty nie jeżdżę - cały czas zdalnie). Fajnie się jeździło, na letnich oponach. Potem był tylko problem wjechać z powrotem na miejsce parkingowe

Dobromił · Postautor: **Dobromił** » 2021-01-16, 21:07

Przywróciłem do życia łopatę do odśnieżania.

sprocket73 · Postautor: **sprocket73** » 2021-01-16, 21:11

Czuję, ze jutro będzie się działo!

Ja mam smaki na ten grzbiet, zgłaszam się na ochotnika do torowania cały czas, ale to jeszcze ewentualnie na miejscu można się zastanowić. Mogę zmienić zdanie, bo cały czas pada

Dobromił · Postautor: **Dobromił** » 2021-01-16, 21:19

Wezmę łopatę.

Spotkajmy się gdzieś na szlaku

Kto jest online