![:P](./images/smilies/icon_razz.gif)
Teraz w następnym tygodniu lub jeszcze w następnym (ale nie w weekend) mam trochę wolnego czasu i prawdopodobnie nadarzy się okazja by gdzieś pojechać no i wymyśliłem sobie wstępnie Beskid Śląski a konkretniej okolice Wisły, Czantoria i Stożek Wielki. Trasę zaplanowałem sobie taką: https://pl.mapy.cz/s/cefopazoda
W następnym tygodniu prognozy pokazują rozpogodzenia, a więc słońce i śnieg czyli coś co bardzo lubię
![;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Co sądzicie o trudności tej trasy na zimę? Może głupie pytanie, ale jakie zazwyczaj są tam warunki śniegowe... ? Chodzi mi o to czy szlaki są ruchliwe i na pewno będą przetarte a może jeździ tam ratrak dla narciarzy, albo nikt tamtędy nie chodzi i może być ciężko?
![;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Dodam jeszcze, że muszę trzymać się stacji PKP bo przyjadę/wrócę pociągiem.
Liczę na wskazówki, może gdzie jeszcze warto zboczyć, zmienić, wydłużyć trasę itp.