Biesiada na śmietniku czyli migawki z Gór Izerskich

Relacje z Sudetów polskich i czeskich.
Awatar użytkownika
buba
Posty: 6183
Rejestracja: 2013-07-09, 07:07
Lokalizacja: Oława
Kontakt:

Postautor: buba » 2021-02-16, 22:26

Pudelek pisze:A z nieunijnych raczej miałabyś ciężko przejść niezauważenie


No tak. Jak to dziala to widac bylo w Lesnych Bohaterach :lol To juz nie te czasy co w latach 90 tych se łazilam na Ukraine... Teraz kamery, czujniki ruchu, drony... Juz nie pokozaczysz :rol
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"

na wiecznych wagarach od życia..
Awatar użytkownika
Wiolcia
Posty: 3486
Rejestracja: 2013-07-13, 19:14
Kontakt:

Postautor: Wiolcia » 2021-02-19, 20:53

No niesamowite! Buba pisze, że drzewa oblepione śniegiem są ładne!

Pudelek pisze:
buba pisze:A tak w ogóle to zmierzamy na Stóg Izerski. Był plan iść dalej, ale to zabronione, nielegalne i och ach jakie straszne jakbyśmy z jakim Czechem łykneli borowiczke z gwinta. Nasza wycieczka więc kończy się na Stogu. Przynajmniej w relacji

mogłaś umieścić w relacji, z polskiego punktu widzenia byłoby to całkowicie legalne, a mało prawdopodobne aby jacyś Czesi to czytali i ścigali was karnie ;)

Przecież można tranzytem przez Czechy. A na górskich ścieżkach tranzytu robić nie wolno??
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8417
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2021-02-19, 23:45

Wiolcia pisze:Przecież można tranzytem przez Czechy. A na górskich ścieżkach tranzytu robić nie wolno??

wszystko zależy od interpretacji. Np. na Słowacji tranzyt z Polski do Polski nie jest dozwolony (u nich w sumie nic nie jest teraz dozwolone, a śmiertelność najwyższa na świecie). W Czechach tego dokładnie nie sprecyzowali (albo inaczej: precyzowali to jesienią przy trochę innym brzmieniu przepisów), ale też nie wiadomo na jakiego funkcjonariusza się trafi. Inna sprawa to taka, że przecież nikt nie pilnuje górskich szlaków. Poza tym taka Buba mogla wejść do Czechów aby zanocować, a wtedy to niebyłby już tranzyt na pewno ;)
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
Awatar użytkownika
Wiolcia
Posty: 3486
Rejestracja: 2013-07-13, 19:14
Kontakt:

Postautor: Wiolcia » 2021-02-20, 13:37

A kto stwierdza, czy to tranzyt, czy chęć noclegu?
Ja tam ostatnio, hmm, trochę po Czechach "potranzytowałam"...
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8417
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2021-02-20, 13:44

Wiolcia pisze:A kto stwierdza, czy to tranzyt, czy chęć noclegu?

policja. Gdyby spotkała Bubę w śpiworze w środku nocy to nie wiem czy uznałaby to za tranzyt ;)

Wiesz jak to jest: albo masz szczęście albo pecha. Podejrzewam, że na terenach przygranicznych funkcjonariusze patrzą na te obostrzenia trochę przez palce, ale jakieś ryzyko zawsze jest. A teraz jeszcze polski nierząd szykuje jakieś zamknięcia, więc można się spodziewać akcji jak z wiosny: gdy przekroczysz granicę o 100 metrów to kwarantanna... :rol
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
Awatar użytkownika
buba
Posty: 6183
Rejestracja: 2013-07-09, 07:07
Lokalizacja: Oława
Kontakt:

Postautor: buba » 2021-02-27, 21:50

Ja znam tylko taka definicje tranzytu jak byla uzywana przez pogranicznikow na Ukrainie. Jak jechalismy z Gruzji przez Ukrainie do Polski - to byl tranzyt. Jak jechalismy z Polski na Ukraine i z powrotem - to to tranzyt nie byl. Wiec wydaje mi sie analogicznie z Czechami. Aby to byl tranzyt - to chyba bym musiala opuscic Czechy do innego kraju niz Polska? No chyba ze w owym śpiworze kilometr od polskiej granicy bym przekonala pogranicznika ze ide tranzytem ze Slowacji :P
P.S. Dlatego nie spalam w Czechach - śpiacy czlowiek jest taki bardzo bezbronny i wolno ucieka ;) (a poza tym bylo za zimno :P

Pudelek pisze:można się spodziewać akcji jak z wiosny: gdy przekroczysz granicę o 100 metrów to kwarantanna...


Nie sledze na biezaco tych przepisow. Tego sie wlasnie obawialam, ze juz teraz jest.. Wiec na wszelki wypadek wylaczylismy telefony juz w Swieradowie.
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"



na wiecznych wagarach od życia..
Awatar użytkownika
buba
Posty: 6183
Rejestracja: 2013-07-09, 07:07
Lokalizacja: Oława
Kontakt:

Postautor: buba » 2021-02-27, 21:55

Wiolcia pisze:No niesamowite! Buba pisze, że drzewa oblepione śniegiem są ładne!


No nie? Az sie sama sobie dziwie, ze to napisalam :P I powiem ci wiecej, ze nawet w tym roku chcialam, zeby na troche spadł snieg! Po tym jak w zeszlym roku go chyba w ogole ani raz nie widzialam to troche sie stęsknilam. Ale juz mi przeszlo. Juz mam przesyt :P Wszystko wrocilo do normy - czekam z utesknieniem na wiosne!
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"



na wiecznych wagarach od życia..

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 90 gości