Się dzieje

[Adrian]

Liczyłem, że zamkną chociażby od poniedziałku, mazowieckiemu dali odpowiedni czas, a teraz znów jebli wszystkim po równo. Żeby oczywiście przepadły rezerwacje w hotelach (nie wszystkie jeszcze wykupione), a ludzie w panice rzucili się na zakupy przez te trzy dni. Kurna, ja muszę iść do Decathlonu, ale ponoć już się tworzą takie kolejki, że masakra!

Byłem ostatnio w Bielsku Białej w Decathlon i staliśmy z bratem jakieś 10 minut, szybko to idzie

[Pudelek]

Byłem ostatnio w Bielsku Białej w Decathlon i staliśmy z bratem jakieś 10 minut, szybko to idzie

ostatnio to ja zawsze wchodziłem z marszu, ale wtedy nie było opcji, że to znowu ostatnie dni zakupów.

Za przeproszeniem w pizdu bym te wszystkie kościoły pozamykał, modlić się mogą w domu, bo Bóg jest wszędzie, a nie w kościele

piszesz, jakbyś się z choinki urwał To polski katolicyzm, nie chrześcijaństwo, tu modlitwa bez kościoła jest nieważna. Kasa musi się zgadzać, a emeryci muszą mieć zapewnioną rozrywkę i towarzystwo. Poza tym to złe podejście - kościoły niech będą sobie otwarte, ale niech inne gałęzi gospodarki również. W przeciwieństwie do Domów Bożych gospodarka przynosi państwu zyski, a kościoły tylko straty.

[Prezes]

A jak zapytałem jakiś czas temu wikarego, dla czego nie liczą ludzi w kościele, bo było ich 3 x więcej niż powinno, to w pierwszym momencie się zmieszał, niby zażartował, a później powiedział że to proboszcz powinien to robić nie on, bo on jest tylko pomagierem!

Oj... uważaj, bo Cię jeszcze kuria wezwie na spotkanie jak tego faceta, co go o donosy parafianie podejrzewali

Co do Decathlonu, kupuję tam masę rzeczy w sklepie internetowym i w zasadzie nie mam potrzeby jeżdżenia do stacjonarnego - rozmiarówka jest spójna, a zwrot w razie czego bezproblemowy.

[Pudelek]

Buty czy ciuchy muszę przymierzyć i kropka. To raz. Dwa - zamierzam ciuchy użyć już na najbliższym wyjeździe, więc zwrot niewiele mi daje. Wolę kupić rzecz mi pasująco niż potem coś zwracać.

[sokół]

Pudel, jak wcześniej sklepy wszystkie były zamkniete, to było w Polsce otwartych sześć decathlonów, wiem, bo sobie robiłem zakupy podczas pandemii.

W Bytomiu powinien być otwarty znów, jakby co zapraszam. Pokażę Ci niemieckie napisy na budynkach w mieście.

[Pudelek]

Do tej pory się zastanawiam dlaczego niektóre Decathlony działały, a inne nie. Np. w Mikołowie Decathlon nie jest częścią żadnego centrum handlowego ani galerii, a był zamknięty.

W Bytomiu powinien być otwarty znów, jakby co zapraszam. Pokażę Ci niemieckie napisy na budynkach w mieście.

można by zrobić mini zlot z Bubą

[sokół]

Buba to raczej u siebie siedzi, ale jak się pospieszysz to mam wolne do końca tygodnia

[Sebastian]

Do tej pory się zastanawiam dlaczego niektóre Decathlony działały, a inne nie. Np. w Mikołowie Decathlon nie jest częścią żadnego centrum handlowego ani galerii, a był zamknięty.

Ponieważ pojęcie "galeria/centrum handlowe" jest pojęciem potocznym, nie uregulowanym w prawie, zamknięte były obiekty wielkopowierzchniowe, tj. o pow. powyżej 2000m

[Pudelek]

No chyba, że sprzedawały np. cegły.

Tak na marginesie: wiele kwestii jest pojęciem potocznym, np. "maska/maseczka" również. I ciągle najbardziej mnie szokuje, że duże sieci, dysponujące całymi armiami prawników, pozwoliły się bezprawnie zamknąć.

[Prezes]

Zamykają dalej.
Kolejne sklepy, przedszkola, żłobki, fryzjerów itp.
Kościołów nie.

Mam coraz większą ochotę spadać z tego kraju, ale na razie nie ma jak ani nie ma gdzie.

[Sebastian]

Czyli obowiązek chodzenia w maseczkach zdał się psu na budę. Czemu mnie to nie dziwi?

[Pudelek]

Obowiązek noszenia maseczek na zewnętrz przyniósł efekt odwrotny od zamierzonego: człowiek noszący maseczkę na pustej ulicy jest nią tak zmęczony, że nawet w sklepie będzie ją ściągał, wieszał pod nosem itp. żeby mu się lepiej oddychało. Tyle, że niestety w wielu krajach jest takie durne podejście - np. w Czarnogórze już od lipca wszyscy muszą je nosić na zewnątrz. W takich upałach to ja im współczuję, ale podejrzewam, że w Polsce będzie tak tego lata podobnie...

Zamykają dalej.
Kolejne sklepy, przedszkola, żłobki, fryzjerów itp.
Kościołów nie.

kwestia polityczna oczywiście. Z tego też powodu nie wprowadzili zakazu poruszania się. I właściwie jedynie to mnie interesowało - do sklepów się nie wybieram (alkohol kupię w spożywczaku ), do fryzjera tym bardziej, kościół mogę... sfotografować, jeśli zabytkowy A w przypadku zakazu poruszania się do znowu byłoby tłumaczenie się milicji, ewentualnie konieczność odwoływania się w sądach - średnio przyjemna.
Choć - do świąt jest jeszcze tydzień. Nie wiadomo co wymyślą przy wzroście zakażeń (a skoro są rekordowe ilosci testów, to zakażeń też). Co prawda efekt obostrzeń jest zawsze widoczny dopiero po 10-14 dniach, ale im się spieszy...

[Prezes]

Obowiązek noszenia maseczek powinien być tam, gdzie realnie coś daje - ale przede wszystkim powinien być egzekwowany i przestrzegany.
Można sobie wprowadzić wiele regulacji czy zakazów, jak suweren w przekonaniu o wyższości własnego intelektu będzie miał je w d..., to dadzą tyle, ile właśnie dają.
Umówmy się, ktoś tę władzuchnę wybrał...

[Dobromił]

Zamykają dalej.

Kolejne sklepy, przedszkola, żłobki, fryzjerów itp.

Kościołów nie.

Czy w kościołach będzie dostępna usługa fryzjerska ? Bo chyba do jutra nie zdążę …

[Sebastian]

Przecież cały czas odbywa się tam strzyżenie owieczek