Trekking po naleśniki

Relacje z Sudetów polskich i czeskich.
Awatar użytkownika
Coldman
Posty: 1273
Rejestracja: 2020-05-19, 22:34
Lokalizacja: Wysoczyzna Kaliska

Trekking po naleśniki

Postautor: Coldman » 2021-05-16, 20:16

Cześć
W wczorajszy dzień o 5 rano wyruszyłem wraz z ekipą busem w Góry Izerskie. Celem wyprawy były naleśniki w Chatce Górzystów, oraz zdobycie Wysokiej Kopy.
Wędrówkę zaczęliśmy na rozdrożu Izerskim.
Podejście w lesie po korzeniach to była w sumie jedyna trudność jeśli chodzi o wchodzenie.
Obrazek

Następnie wpadliśmy na Zwalisko, od razu wspiąłem się na szczyt, wiedząc, z poprzedniej wycieczki, że w tych rejonach nie tak łatwo o dobre punkty widokowe.
Obrazek

Widok na Śnieżne Kotły
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Następnie poszliśmy trasą przez kopalnie "Stanisław" poza szlakiem. Taka niespodzianka dla mnie. Widoki niezłe, wyrobiska choć to sztuczna natura budziły podziw.
Obrazek

Obrazek

Obrazek


Zdjęcie z ekipą musi być ;)
Obrazek

Wysoka Kopę zdobyłem tym razem od innej strony. Gdyby ten szczyt nie był na liście korony, to myślę, że mało kto by na niego wchodził. Straszne dużo błota było na szlakach, nie raz buta zamoczyłem.
Obrazek


Trasa leciała dość szybko, przewyższeń praktycznie nie było. Każdy był już głodny więc tempo nie było najgorsze :D
Obrazek

W końcu doszliśmy do głównego celu wyprawy. Klimatyczne miejsce, dobre na rozbicie namiotu i nocleg. Godzinę czekałem w kolejce po jedzenie i piwko. No, ale gdy w końcu dostałem naleśnika (z jagodami i twarogiem), no to mogę śmiało teraz powiedzieć, że to było najlepsze co zjadłem w schroniskach górskich, chociaż przyznam, że z reguły je omijam :)

Obrazek

Po jedzeniu była przerwa na leżakowanie. Przyjemnie było póki słońce świeciło, podmuchy wiatru były zimne.

Obrazek

Dalsza część trasy to Hala Izerska. Polecam to miejsce dla rowerzystów. Śmiało się można wybrać z rodzinką i na spokojnie przejechać.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Po drodze do Jakuszyc zaczęło padać. Udało nam się na chwilę schronić w Stacji Turystycznej Orle.
Obrazek

Na końcu się jeszcze wymoczyliśmy, ale punktualnie wsiedliśmy do busa i wróciliśmy do Poznania.


Niedawno na forum była dyskusja dotycząca zdjęć w relacjach. No i tak myślałem, przed tym wyjazdem, że teraz porobię więcej i bardziej się skupię na tych zdjęciach, żeby to ładnie powychodziło. Na samej trasie wyszło tak jak zawsze, moja natura wygrała i tak jakoś nie miałem gdzie robić w tych fot xD

Szczegóły trasy:
Długość: 22.5km
Przewyższenia: 717m
https://mapa-turystyczna.pl/route/0tlj
Awatar użytkownika
sokół
Posty: 12330
Rejestracja: 2013-07-06, 09:41
Lokalizacja: Bytom

Postautor: sokół » 2021-05-16, 20:20

Nie są takie złe te Twoje foty!
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9799
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2021-05-16, 20:27

Piękna trasa ! Ha! Akurat dzisiaj przeglądałem tą wycieczkę i wspominałem sobie jaka była fajna, a tu pyk ! I Ty wrzucasz relację :D

Foty fajne! Kolor rzeki którego się nie zapomina, chyba nigdzie indziej takiego nie ma ...
Ostatnio zmieniony 2021-05-16, 20:29 przez Adrian, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
opawski1
Posty: 1065
Rejestracja: 2016-02-21, 09:15
Lokalizacja: Prudnik
Kontakt:

Postautor: opawski1 » 2021-05-16, 20:39

aaaalee ekipa!
Góry Izerskie znam tylko z Głównego Szlaku Sudeckiego, na Wysokiej Kopie byłem, ale nie miałem jeszcze książeczki Korony Gór Polski więc do odznaki się nie liczy... :D No ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło bo teraz książeczkę mam no i jest motywacja by zajrzeć w G. Izerskie i przy okazji zobaczyć więcej tych gór bo przyznam że z perspektywy GSS nie zrobiły na mnie dużego wrażenia :P Może to być jednak błędna perspektywa bo na GSS nie spodobały mi się też Rudawy Janowickie, które kilka miesięcy później odwiedziłem i przeszedłem innymi szlakami ponownie i bardzo mnie zauroczyły.
Ja schroniska lubię i dość często z nich korzystam, ale nienawidzę tłumów w nich, a jakbym miał czekać godzinę w kolejce po żarcie i piwo to by mnie szlag chyba trafił :D Zazwyczaj wtedy wchodzę biję pieczątkę oglądam obiekt i uciekam ;)
A zdjęcia no widać że z telefonu więc niektóre nie są doskonałe :P Może na niektórych jakbyś kolorki trochę podciągnął byłby ładniejsze (oczywiście poza kolorową rzeką bo te jest ładne!), ale to już kwestia gustu. ;)
Ostatnio zmieniony 2021-05-16, 20:40 przez opawski1, łącznie zmieniany 2 razy.
MOJA STRONA O GÓRACH OPAWSKICH: http://www.goryopawskie.eu/
Awatar użytkownika
Coldman
Posty: 1273
Rejestracja: 2020-05-19, 22:34
Lokalizacja: Wysoczyzna Kaliska

Postautor: Coldman » 2021-05-16, 20:43

sokół pisze:Nie są takie złe te Twoje foty!


Ten wyjazd był pierwszym z ekipą, gdzie nie byłem kierowcą, więc był pełen luz do wszystkiego :D
Jak sam pojadę to cos pokombinuje z fotami.

Adrian pisze:Piękna trasa ! Ha! Akurat dzisiaj przeglądałem tą wycieczkę i wspominałem sobie jaka była fajna, a tu pyk ! I Ty wrzucasz relację :D

Foty fajne! Kolor rzeki którego się nie zapomina, chyba nigdzie indziej takiego nie ma ...


Teraz pora na Czeskie Izery :)
No właśnie kolega zwrócił uwagę na ten kolor potoku, ładnie.
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14538
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2021-05-17, 07:31

Coldman pisze: Stacji Turystycznej Orle.


Ale mi się ten budynek podoba …

Bardzo fajna sobota, wycieczka w ludzkich warunkach.

I Coldmanie ucz się - schronisk nie należy omijać ! :)
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10966
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2021-05-17, 21:35

Bardzo luzacki wypad i bardzo mi się podoba. Zero spiny, naleśniki, widoczki...idealna kontemplacja gór :)
laynn

Postautor: laynn » 2021-05-18, 06:19

Góry Izerskie są super :) Coldman, a jak się śpi w jednej z wiat! Ja spałem w tej za kopalnią. Przy kopalni przechodziłem ok 22 w lipcu, więc z racji szarówki, nie oglądałem jej, więc zaś dla mnie to jest powód, by wrócić w te góry.
Awatar użytkownika
Coldman
Posty: 1273
Rejestracja: 2020-05-19, 22:34
Lokalizacja: Wysoczyzna Kaliska

Postautor: Coldman » 2021-05-18, 12:37

Ha ha ha
Ogólnie powiem Wam, że Góry Izerskie nie należą do grona moich ulubionych. Fajnie są tam miejsca, ale kurde ogólnie to dość płasko :D
Może w Czeskich Izerach pod tym względem jest lepiej :)
Świat gór! Aby go nazwać swoim, trzeba zainwestować znacznie więcej niż krótkotrwałą radość oczu. I może dlatego właśnie człowiek naprawdę kochający góry chce znosić trudy, wyrzeczenia i niebezpieczeństwa na ich skalnych szlakach
Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 6107
Rejestracja: 2017-11-09, 17:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Postautor: Sebastian » 2021-05-18, 18:58

Też mam wrażenie, że to strasznie płaskie góry i chyba lepsze na rower niż na piesze łażenie, choć w twojej relacji wyglądają bardziej górsko niż na zdjęciach Adriana, który notabene był nimi zachwycony.
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9799
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2021-05-18, 19:19

Sebastian pisze:Też mam wrażenie, że to strasznie płaskie góry i chyba lepsze na rower niż na piesze łażenie, choć w twojej relacji wyglądają bardziej górsko niż na zdjęciach Adriana, który notabene był nimi zachwycony.


Nadal jestem i tam wrócę w tym roku :D
laynn

Postautor: laynn » 2021-05-18, 19:45

Bo w Izerach jest coś takiego, że na zdjęciach ciężko oddać ich klimat.
I owszem są płaskie. Ale mają coś innego od innych gór.

Mnie Izera (rzeka) przypomina klimat Syberii czy Alaski (zdjęcia choćby buby, włodarza).
Awatar użytkownika
Coldman
Posty: 1273
Rejestracja: 2020-05-19, 22:34
Lokalizacja: Wysoczyzna Kaliska

Postautor: Coldman » 2021-05-18, 23:20

laynn pisze:Bo w Izerach jest coś takiego, że na zdjęciach ciężko oddać ich klimat.
I owszem są płaskie. Ale mają coś innego od innych gór.

Mnie Izera (rzeka) przypomina klimat Syberii czy Alaski (zdjęcia choćby buby, włodarza).


Każdy ma to swoje miejsce, gdzie się czuję najlepiej. To bardzo subiektywne, ale no góry żyją w naszych wspomnieniach. Najbardziej kocham Tatry za te szczyty, granie, czuję do tego miejsca wielki respekt. Z innych to punkty, gdzie mam wspomnienia i emocje wraz z innymi ludźmi. Będę pamiętał Chatkę Górzystów, naleśniki i wylegiwanie się na polanie z ekipą.
Albo na wyjeździe z ekipą, gdzie Wielka Piątka wstała przed wszystkimi i zdobyła Dzikowiec, działo się tam :D
Ostatnio zmieniony 2021-05-18, 23:21 przez Coldman, łącznie zmieniany 1 raz.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości