Nie ważne gdzie... ważne z kim :)

Relacje z Beskidów od bieszczadzkich połonin po Beskid Śląsko-Morawski.
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14596
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2021-06-04, 07:39

Piękne zdjęcie z Ukochaną i pięknymi bukami.

A gdzie na Błatniej są te ruiny ?
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
laynn

Postautor: laynn » 2021-06-04, 08:07

Na obiad gdzie idziemy? A za tą górkę :D
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5880
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2021-06-04, 08:14

Adrian pisze:Ciebie TV PiS powinno za przykład pokazywać
Przecież jestem pokazywany :)

Dobromił pisze:Piękne zdjęcie z Ukochaną i pięknymi bukami.
Tak, piękne :)

Dobromił pisze:A gdzie na Błatniej są te ruiny ?
Jakieś 100 metrów od szczytu w stronę północną. Jest tam taka ścieżka omijająca schronisko i prowadząca na szam szczyt. Jest nawet tablica informacyjna - stąd wiem, że to ruiny schroniska.

laynn pisze:Na obiad gdzie idziemy? A za tą górkę

Cały wczorajszy dzień był nieplanowany. Nie wiedziałem co się będzie działo po szczepionce. Ukochaną po drugiej dawce rozłożyło. A ja wciąż czuję się dobrze :)
Awatar użytkownika
Prezes
Posty: 1995
Rejestracja: 2013-11-11, 10:10

Postautor: Prezes » 2021-06-04, 08:18

Piękna, soczysta zieleń na zdjęciach.
sprocket73 pisze:Nie wiedziałem co się będzie działo po szczepionce. Ukochaną po drugiej dawce rozłożyło. A ja wciąż czuję się dobrze

Loteria. Mnie po drugiej sponiewierało okrutnie, na szczęście na krótko.
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9872
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2021-06-04, 08:19

Ukochaną po drugiej dawce rozłożyło. A ja wciąż czuję się dobrze :)


Poczekajmy jeszcze ... :dev
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Adrian, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5880
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2021-06-04, 08:24

Adrian pisze:Poczekajmy jeszcze...
Niedoczekanie Wasze! :)

Dzisiaj odpoczywamy. Idziemy na lokalny spacer do Gródka. Podobno woda przykryła kładki, więc warto to zobaczyć bo nieczęsto się zdarza.
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14596
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2021-06-04, 08:26

Prezes pisze:Piękna, soczysta zieleń na zdjęciach.
sprocket73 pisze:Nie wiedziałem co się będzie działo po szczepionce. Ukochaną po drugiej dawce rozłożyło. A ja wciąż czuję się dobrze

Loteria. Mnie po drugiej sponiewierało okrutnie, na szczęście na krótko.


To kara za grzechy.

Ja po obu czwarta młodość.

Co do zieleni - nadciąga jej dyktatura.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :

- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum

- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi

- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5880
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2021-06-04, 08:43

Dobromił pisze:To kara za grzechy.
Też tak uważam! Jak dusza jest owładnięta Szatanem, to walka szczepionki z nim powoduje sponiewieranie.
Awatar użytkownika
Prezes
Posty: 1995
Rejestracja: 2013-11-11, 10:10

Postautor: Prezes » 2021-06-04, 08:54

Pomódlcie się za mnie obaj. Najlepiej w Toruniu.
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14596
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2021-06-04, 08:57

Będę dzisiaj w Krakowie. Może być ?
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :

- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum

- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi

- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10966
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2021-06-04, 09:07

Prezes pisze:
sprocket73 pisze:Nie wiedziałem co się będzie działo po szczepionce. Ukochaną po drugiej dawce rozłożyło. A ja wciąż czuję się dobrze

Loteria. Mnie po drugiej sponiewierało okrutnie, na szczęście na krótko.


Sprocket miał modelowy objaw górołaza - reakcja poszczepienna w postaci parcia na góry :)
laynn

Postautor: laynn » 2021-06-04, 11:23

Jutro mam drugą dawkę, tymczasem od wczoraj się podle czuję. Smarkam, gardło boli. Wróciłem z gór, do pracy i normalnie nie wiem, czy nie odbędę teleporady... ;)

Ciekawe co będzie jutro, bo na infolinii powiedzieli, że to jutro lekarz zadecyduje. A lekarza przed pierwszą...może widziałem :D
Awatar użytkownika
ceper
Posty: 8598
Rejestracja: 2014-01-02, 11:33

Postautor: ceper » 2021-06-04, 12:31

laynn pisze:Wróciłem z gór, do pracy i normalnie nie wiem, czy nie odbędę teleporady...
Pamiętaj, że musisz udać się do przychodni, aby umówić się na teleporadę. Takie czasy, ludzie lub służba zdrowia... :zol
laynn pisze:A lekarza przed pierwszą...może widziałem
Nie przed pierwszą, ale trzynastą. Lekarz jest starej daty (z czasów PRL). Wtedy godzina 13. miała znaczenie. :toast
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 6201
Rejestracja: 2017-11-09, 17:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Postautor: Sebastian » 2021-06-04, 16:45

Wreszcie prawdziwa wiosna. Ci co czekali, to się doczekali.
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5880
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2021-06-04, 20:13

Dzisiaj tylko lokalny spacerek, bo jesteśmy zmęczeni po wczorajszym. A ja mam dodatkowo osłabienie poszczepionkowe. Więc wychodzimy z domu i przechodzimy przez bardzo zielone rolniczo-leśne jaworznickie tereny.

Obrazek

W lesie zielono na maxa - myślę sobie, po co jeździć w góry?

Obrazek

Na gródku zdobywam jednak małą górkę, z której są takie widoki na zbiornik dla płetwonurków.

Obrazek

Kolorki jak w Chorwacji. Myślę sobie, po co jeździć do Chorwacji?

Obrazek

Sprawdzam czy Tobi pamięta jeszcze pływanie.

Obrazek

Udajemy się do części właściwej Gródka, żeby sprawdzić, czy faktycznie poziom wody wysoki i zalało kładki.

Obrazek

Zalało. Ludzie chodzą po wodzie i mówią, że są Jezusami. Psów zatrzęsienie. Jedne na smyczy, inne na rękach, a Tobi jak człowiek - wolny, chodzi gdzie chce.

Obrazek

Tu sobie radośnie biegnie i nie widzi, że zaraz spadnie z kładki.

Obrazek

A jakby nie było tłumów, to wyglądałoby to tak. Jaworznickie Malediwy. Myślę sobie, po bo jeździć na Malediwy?

Obrazek

Jeszcze dwa widoczki z góry.

Obrazek

Obrazek

Piękny ciepły dzień, szkoda wracać do domu. Namawiam jeszcze Ukochaną, zeby zobaczyć wielkie jaworznickie łąki.

Obrazek

Oj wielkie one są, jak te... stepy akermańskie. Myślę sobie: wpłynąłem na suchego przestwór oceanu.

Obrazek

Ukochana już chce do domu, a ja jeszcze próbuję namówić ją na zajrzenie nad zalew Sosina. Jednak nie ma zgody, bo to już stanowczo za daleko. Więc nawiguję w stronę domu i okazało się, że wychodzimy na Sosinie. Lody i piwko załagodziły atmosferę. A ja sobie myślę, po co jeździć na morze?

Obrazek

Wracamy przez arboretum. Ja nawet nie wiem co to jest, ale Ukochana zna takie trudne słowa.

Obrazek

Kiedyś krytykowaliśmy trochę tą inicjatywę. Zakładaliśmy, że prawie nikt tu nie dotrze i tylko przemielają w ten sposób unijna kasę. Zasadzone drzewa i krzewy w większości się nie przyjęły. Jednak dzisiaj miejsce wygląda bardzo ładnie i ludzie przychodzą tu miło spędzić czas.

Obrazek

Fajne jest Jaworzno. Jestem lokalnym patriotą! :)

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 51 gości