15 sierpień - dzień wieloświąteczny. Tak więc poszliśmy w góry za pomocą wielu nóg.
Co by zmienić trochę otoczenie w porównaniu do piątku trzynastego poszliśmy w Tatry Zachodnie. Wielkie, przepaściste, pełne luda i kosodrzewiny. I zmienne w kolorze znaków. Szliśmy : czerwonym, niebieskim, żółtym, zielonym i wróciliśmy na czerwony. Słowacy czarnego nie stosują.
Przybywamy w niedzielę rano do początku Doliny Wąskiej. Taaa ... Końcowy odcinek "szosy" jest tam specyficzny. Skręcamy autem w lewo, parkujemy obok nieczynnego hotelu Mier. Wybija 7 z hakiem. Odpowiednia godzina co by za pomocą czerwonego szlaku ruszyć do akcji górskiej - pakujemy po piwie do plecaka. Ten czerwony szlak to część Drogi nad Łąkami czyli przedłużenie Magistrali w Tatrach Zachodnich. Ponoć można tymi podnóżami Tatr iść i z trzy dni ...
I zobaczyć ładny pień.
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/530/24aa9f403ef0841b.jpg)
Oraz Tatry Niżne.
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/530/d018cbddacc085c1.jpg)
Myśmy szli krócej - do pojawienia się odbicia na niebieski szlak.
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/531/326fed8751b28df1.jpg)
To typowy szlak "morderca na początek". Od razu idzie w górę jak ceny w Polsce. Jak ktoś przeżyje początek to może podziwiać sporo skał przy szlaku, pod szlakiem i nad szlakiem.
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/530/a76ccde2b59c0ca9.jpg)
![Obrazek](https://images89.fotosik.pl/531/95068f2198703229.jpg)
![Obrazek](https://images89.fotosik.pl/531/0f296dd25926d0a7.jpg)
![Obrazek](https://images89.fotosik.pl/531/63e9560681806d14.jpg)
Po drodze doszło do zbrodniczej sytuacji. Jeden z osobników zaproponował przerwę na kamieniach. Reszta się zgodziła. Zjedliśmy, pogadaliśmy i poszliśmy. Za następnym zakrętem, po minucie przebierania nogami wyłonił się stół z ławkami. Zbrodniarz został skrytykowany.
Kolejna ławka była na rozdrożu pod Gołym Wierchem ( 1715 m ). Rozdroże jest z 30 metrów niżej. Tam spotkaliśmy pierwszych tego dnia ludzi oraz psa. Po ponad dwóch godzinach trasy - Tatry są zadeptane.
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/530/ee6031a7cab07226.jpg)
Przed nami żółty szlak na szczyt Barańca.
Sporą granią kierujemy się na północ. Po lewej mamy Dolinę Żarską, po prawej Dolinę Tarnowiecką. Obie tymczasowo ukryte we mgle.
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/530/d478564e6472a214.jpg)
![Obrazek](https://images89.fotosik.pl/531/98ad5064b0ade780.jpg)
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/530/70c9453c92d8bc13.jpg)
Co to za zwierz ? Pies czy półwilk ?
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/530/06eddff9b0c86668.jpg)
Przedstawiciel Młodzieżówki Jarosław zbliża się do celu.
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/530/8213d0be526f0c36.jpg)
Cel już widoczny.
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/530/3304b4fdbe28b9cb.jpg)
Poprosiłem Jarosława i Tadeusza co by pokazali swoją radość ze zdobycia trzeciego pod względem wysokości ( 2184 m ) szczytu Tatr Zachodnich.
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/530/021fe773163c0f73.jpg)
Ja się bardzo z tego powodu cieszyłem.
![Obrazek](https://images89.fotosik.pl/531/08121d228daecce1.jpg)
Jak pewno zauważyliście widoki były lekko ograniczone
![:D](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
Ruszamy w prawo na Szczerbawy i dalej.
Cześć Baraniec.
![Obrazek](https://images89.fotosik.pl/531/6e29c649d4df7f63.jpg)
Przed nami, na zielonym szlaku, Szczerbawy. Po lewej piękne urwiska do Doliny Jamnickiej.
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/531/0e9242a27bfbf51f.jpg)
Na grani po prawej widać szlak przez Smrek. Szliśmy nim w tamtym roku w październiku.
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/531/1768911c99595548.jpg)
Na żywo ta ściana wygląda jeszcze bardziej pionowo.
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/531/6debb20346337b89.jpg)
Mgła VIII
![Obrazek](https://images89.fotosik.pl/531/98e066c6dfb769ba.jpg)
2149 m zdobyte.
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/530/f78d4f77bd9b7537.jpg)
Baraniec i tak patrzy na to z wysoka.
![Obrazek](https://images89.fotosik.pl/531/9acdcce269709204.jpg)
Jarosława wcięło w środek.
![Obrazek](https://images89.fotosik.pl/531/b74b24fb4646e287.jpg)
Grań ostra jak brzytwa, a Łukasz nic sobie z tego nie robi.
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/531/fbd26f75c0bf2e4a.jpg)
Całą grań pokonamy !
![Obrazek](https://images89.fotosik.pl/531/36830c84366137b1.jpg)
Sympatyczny głaz.
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/530/6b56d0931207a881.jpg)
Przed nami poziomka na gofrze czyli Klin wg polskich topografów lub Maly Baranec wg Słowaków. W tej i w tej wersji ma 2044 m.
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/530/06ba877d2f3c7dc4.jpg)
Tymczasem po lewej stronie - Grań Otargańców z Jakubiną na końcu, a w tle Bystra. Czyli dwa najwyższe szczyty Tatr Zachodnich. Spójrzcie na ogrom Doliny Jamnickiej i potęgę żlebów na Otargańcach.
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/530/32c72c4bf402e4f1.jpg)
Prawie jak scena w kościele w Blues Brothers.
![Obrazek](https://images89.fotosik.pl/531/bc18fce21f749df0.jpg)
Stamtąd przyszliśmy.
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/531/0fbe39f94aecf7d2.jpg)
Musiałem na tym stanąć
![:D](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
Jak ileś lat temu zaczynałem swoją przygodę z Tatrami to nie miałem pojęcia , że taki Klin vel Maly Baranec istnieje. A tu się okazało, że na nim się rozpłakałem ze wzruszenia
![;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
![Obrazek](https://images89.fotosik.pl/531/9ca8506317b28d74.jpg)
Nie wiem co dalej
![:D](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
![:D](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
Na razie Koledzy ruszyli, ja za nimi.
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/531/4fa724ba89ab8314.jpg)
Przed nami ... Mały Baraniec. Po słowacku Hruby - 1945 m.
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/531/49a3a25b4948f0f5.jpg)
Po prawej Wołowiec i Rohacz Ostry.
![Obrazek](https://images89.fotosik.pl/531/d6a579f275ad973e.jpg)
Otargańce. Tego dnia była tam czwórka naszych znajomych. Nie dawno razem zdobyliśmy Niemiec szczyt !
![:D](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/531/ae59932304053eee.jpg)
Któraś z Magur
![;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/531/aab3f9b2ae4542d4.jpg)
Rohacz po lewej, Wołowiec po prawej. Wołowiec jest najdalej na zachód wysuniętym szczytem Tatr Polskich. A w górę wyszedł na 2063 m.
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/530/4db946db1bca002c.jpg)
Piękne skały wychodzą z kosodrzewiny. A w oddali widać charakterystyczną grań od Błyszcza ( 2159 m ) do Bystrej ( 2248 m ). Widać też piramidę Zadniej Kopy ( 2162 m ).
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/531/5b4cdb868f467bbf.jpg)
Dolina Jamnicka jest potężna ... Jakie szczyty nad nią widać to każdy wie
![;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/530/a7106b805178864b.jpg)
Otargańce ! Wy wiecie co !
![Obrazek](https://images89.fotosik.pl/531/41e6d506d429c688.jpg)
Okoliczne granie są znane z ... sporej kosodrzewiny. Te akurat są mało wyrośnięte.
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/530/015cbf914909ef3f.jpg)
Drzewa nam się kłaniały.
![Obrazek](https://images89.fotosik.pl/531/fa5951ffd0b0729c.jpg)
Spory odcinek szlaku to na przemian wąska droga przez kosodrzewiny i przełażenie wśród powalonych drzew. Ci co przejdą to widzą takie coś.
Dla zobrazowania - Łukasz ma 183 cm i 4 mm.
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/530/80cc6e13e3ca4378.jpg)
Mistrzostwo Słowacji w ergonomii. Prawie jak biwaki w Słowenii. W środku piec, piętrowe łóżka, rozkładany stół, niezbędne wyposażenie, półki na sprzęt. Do tego można nabyć pamiątki, np Baraniec na lodówkę po dwa euro. Kupiliśmy trzy. Kto szuka ten sejf znajdzie.
![Obrazek](https://images89.fotosik.pl/531/9a934064360d6534.jpg)
Kilka minut od chaty las zanika i pojawia się przestrzeń. I pojedyncze drzewa.
![Obrazek](https://images89.fotosik.pl/531/d547d19a65785cea.jpg)
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/530/dd7769af82a4ce93.jpg)
Trawy szumiały.
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/530/168df63eb6983993.jpg)
![Obrazek](https://images89.fotosik.pl/531/170f1687c29a480c.jpg)
Potoki szemrały.
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/530/1509278132e3a111.jpg)
W cztery minuty od przejścia widocznej na zdjęciu wody meldujemy się przy aucie.
7 godzin i 15 minut turystyki pieszej. Cztery wyraźne szczyty. Zmienna pogoda. Eleganckie Towarzystwo. Dla mnie dwa nowe szlaki i trzy nowe szczyty. I jeszcze jedna sprawa dla mnie ważna. Okazało się, że ten ileś lat temu nieznany mi Klin będzie ostatnim szlakowym punktem w Tatrach powyżej 2000 m na jaki wejdę. Podobno jest takich 58 - od Kończystego Wierchu ( 2002 m ) do Rys vel Rysów
![;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
![;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
![:)](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
![:D](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
Dziękuję Kolegom za ten dzień. Dziękuję też pozostałym osobom towarzyszącym mi na wcześniejszych "dwutysięcznikach". Zemszczę się
![;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Odczekaliśmy kilkanaście minut na ochłodzenie się wnętrza auta i ruszyliśmy w stronę domostw.
Ładne widoki mieliśmy.
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/530/6b993c98b42b743a.jpg)
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/530/93151ccebfb1aff7.jpg)
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/530/abf99660dea39220.jpg)
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/530/6eac809f8ae0af19.jpg)
![Obrazek](https://images89.fotosik.pl/531/c7bc668baaea0d5e.jpg)
Powrót był krótki.