Pudelek pisze:ale przecież ty się boisz ruszających drzew!
Wielu rzeczy człowiek się obawia, ale mimo to go fascynują i pociagają... Taki paradoks
P.S. A namiot rozbic pod duzymi drzewami to ja sie boje nawet jak nie wieje
Pudelek pisze:ale przecież ty się boisz ruszających drzew!
buba pisze:Pudelek pisze:ale przecież ty się boisz ruszających drzew!
Wielu rzeczy człowiek się obawia, ale mimo to go fascynują i pociagają... Taki paradoks
P.S. A namiot rozbic pod duzymi drzewami to ja sie boje nawet jak nie wieje
Wiolcia pisze:Największą natomiast traumę miałam raz w Chinach. Wyjeżdżaliśmy na przełęcz, zrobiła się noc, droga w remoncie, nie ma gdzie namiotu rozbić. W końcu znaleźliśmy nocleg w pobliżu ściany, skąd wybierano kruszywo. Tylko tam było miejsce, gdzie mógł się zmieścić namiot. W nocy słyszałam, jak z góry staczają się kamienie. Oczywiście nie mogłam zasnąć, snując wizje, jak nas zaraz zasypie. Okropny dźwięk, gdy w ciemnościach słyszysz toczące się z góry kamienie...
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości