Nie ważne gdzie... ważne z kim :)

[Adrian]

Bardzo ładnie, kwiatuszki prima sort, w końcu jakieś kolory

[Sebastian]

To jest zawsze dylemat, co robić w piękny weekend: dwa dni na lajcie czy raz, a porządnie.

[Piotrek]

Kwiotki kwitną, czyli jednak - wiosna wparowała

[laynn]

To bardzo dobry znak, te kwiotki. Ja się cieszę

co robić w piękny weekend: dwa dni na lajcie czy raz, a porządnie.

Ja wczoraj góry, potem pętla po osiedlu, a dziś znów pętla po okolicy. I dzień pękł.

[Piotrek]

No nie wiem czy dobry znak. Kiepska zima i marną ilością śniegu zazwyczaj oznacza, że lato będzie przejebane i suche
A jest mało śniegu w ostatnich latach, tego akurat jestem pewny.

[sprocket73]

Jest bardzo sucho, jak tak łaziłem po tych polach i trawach, to się dosłownie kurzyło.

[Dobromił]

To jest zawsze dylemat, co robić w piękny weekend: dwa dni na lajcie czy raz, a porządnie.

Można też zrobić inaczej.

[laynn]

A jest mało śniegu w ostatnich latach, tego akurat jestem pewny.

Wiem. I wiem, że to nie dobrze, bo jak przyjdą deszcze to woda spłynie a nie wchłonie się, będą znów podtopienia.
Niemniej mnie chodzi o temperaturę, kolorystykę, oraz porę roku. Idzie wiosna.

[Piotrek]

Taką ciekawostkę podam - kiedyś, gdy byłem szczęśliwym pracownikiem IMGW, to zimą regularnie obliczaliśmy zawartość wody w śniegu w dorzeczu Soły (po zaporę w Tresnej).
Jak zaczynałem pracę to bywały wartości 150-170 mln m3 wody zawartej w śniegu. Pod koniec pracy w IMGW, czyli po 11 latach te wartości wychodziły po 60-80 mln m3. Teraz przypuszczam, że do 50-60 mln m3 z bólem dochodzi. Blado to wygląda

A kolorystycznie i florystycznie wiosna wiadomo - klasa

[Wiolcia]

Od zimy do wiosny - taki przegląd w ten weekend. I chyba najbardziej przypadły mi do gustu te kwiaty. U Marka są krokusy, u Ciebie nawet przylaszczki - wiosna idzie! Ja na razie widziałam tylko lepiężniki i podbiały, ale od czegoś trzeba zacząć...

[sprocket73]

dwa dni na lajcie czy raz, a porządnie

Można też zrobić inaczej.

Zgadza się, można zrobić 4 wycieczki - kto bogatemu zabroni?

Seba jeszcze przed weekendem wklejał krokusowe dywany z Orawy. Dodatkowo Dobromił potwierdził, że jak przejeżdżał przez Podhale to nie było śniegu. Coś mi tu nie pasowało, ale przecież trzeba mieć zaufanie do kolegów

Krokusowe łowy miały się odbyć w Paśmie Gubałowskim.
Pojechałem do Chochołowa i... sporo śniegu.



Zamiast Krokusów musiały wystarczyć bazie.



No dobra, z tym śniegiem sprawy wyglądały tak, że wszystko zależy od nasłonecznienia. Na południowych zboczach go nie było. Ale krokusów również nie



Były za to Tatry!
Blisko, ale niewyraźne.



Trasa wiodła czerwonym szlakiem z Chochołowa w kierunku Gubałówki.
Tutaj podejście pod Ostrysz.



Było ciepło. Śnieg ładny - biały. W sumie sielanka.



Widok wstecz w kierunku Babiej.



Powyżej 1000 metrów śniegu w bród.



Tatry coraz bliżej.



I coraz bardziej wyraźne.



O jakie wyraźne!
Kasprowy.



Orla Perć i maszt na Gubałówce.



Hawrań.
Tam bym chciał wyjść!



Na Gruszkowie porzucam szlak i wracam równoległym grzbietem przez Szeligowski Wierch.



Babia.



Im niżej tym mniej śniegu. Ale krokusy jeszcze śpią.



Za plecami mam cały czas Tatry, wciąż takie same. Zmienia się tylko pierwszy plan.



Znowu okazało się, że tam gdzie nie ma szlaku jest najpiękniej.



Równo z zachodem dotarłem do auta.



I tak zakończył się spontaniczny długi weekend.
Opaliło mnie konkretnie
A dzisiaj odkryłem nowe tereny. Rewelacyjne na piesze wycieczki. W maju chciałbym tu wrócić z Ukochaną.

[Adrian]

Ty chytrusie, nie jedna, nie dwie, ale 4 Przegiąłeś

Fajnie się prezentują te tereny, długie pastwiska i z jednej strony Tatry, a z drugiej samotna Babia, ładnie.
Kombinują ostatnio forumowicze w znalezieniu sobie miejsca

[laynn]

I co dziś się zatrzymasz? Nigdzie nie pojedziesz? Ej nie bądź taki cienki

Pięknie jest poza szlakami!

[Dobromił]

Darz Bór.

Znam takich dwóch co byli na Hawraniu. Nie świecą przykładem.

Kojarzę te tereny. To chyba tamtędy szliśmy w styczniu na Magurę Witowską. Śledzisz nas

Co do opalenia to moje oblicze po 47 kilometrach w Tatrach wygląda odpowiednio. krem miałem w plecaku ...

[sprocket73]

Śledzisz nas

Tak, było trochę inspiracji.
Ale w "planach" miałem te tereny od dawna.

Znam takich dwóch co byli na Hawraniu.

NIE WOLNO!!!

I co dziś się zatrzymasz?

Tak, dzisiaj odpocznę
Natomiast cieszy mnie, że kolano nic nie dokucza. Jest forma, jest radość z chodzenia.

Ty chytrusie

Przeczytałem "Chrystusie" i już miałem zwrócić uwagę, że powinno się z dużej

Kombinują ostatnio forumowicze w znalezieniu sobie miejsca

Życia braknie, żeby odwiedzić wszystkie miejsca w pobliżu domu (do 200 km). A w te dalsze też przecież czasem trzeba