Nie ważne gdzie... ważne z kim :)

Relacje z Beskidów od bieszczadzkich połonin po Beskid Śląsko-Morawski.
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8467
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2022-04-16, 19:48

W tym przypadku się to nie sprawdziło, w laptopie mam mniejszy :)
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5880
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2022-04-23, 21:42

Prognozy chciały nas zmylić, ale nie daliśmy się. Wyszła z tego fajna wiosenna wycieczka.
Podjechaliśmy do Cisownicy i ruszyliśmy na Małą Czantorię.
W dole całkowicie wiosennie :)

Obrazek

Obrazek

Wyżej w lesie mniej.

Obrazek

A na Małej Czantorii to już w ogóle szarawo.

Obrazek

Ewentualnie zeszłoroczne listki można uznać za ładne.

Obrazek

Tobi zadowolony jest zawsze.

Obrazek

Pchać się wyżej nie miało sensu. Było widać resztki śniegu miedzy drzewami.
Poszliśmy na Tuł.

Obrazek

Mała Czantoria - widok wstecz.

Obrazek

A na tule pachnie czosnkem.

Obrazek

Trochę zerwaliśmy na obiad i jutrzejsze śniadanie.

Obrazek

A to co zostało stratował pies.

Obrazek

Dalsza wędrówka przebiegała grzbietem Tułu.

Obrazek

Widok na kamieniołom i Jasieniową.

Obrazek

Najlepsza jest ta zieleń w dole.

Obrazek

Kwitną wiśnie.

Obrazek

Jemioła.

Obrazek

Wracamy do Cisownicy.

Obrazek

Pierwsze zabudowania.

Obrazek

Przy domach jeszcze bardziej kolorowo.

Obrazek

Cały dzień pełne słońce.
Lubię takie niespodzianki pogodowe :)
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10966
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2022-04-23, 21:49

Jak ten czosnek zacznie kwitnąć to będzie bajka :-)
Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 6201
Rejestracja: 2017-11-09, 17:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Postautor: Sebastian » 2022-04-23, 22:13

Może przemawia przez mnie zawiść, bo dziś cały dzień spędziłem w domu kaszląc i kichając, a też jakoś przekonania do wyjazdu nie miałem, ale zdjęcia nadal są za jasne.
Bardzo mi się podoba Tobi w czosnku, czosnek jest dobry do duszonych mięs.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Sebastian, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5880
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2022-04-23, 22:30

Może faktycznie niektóre ciut za jasne ;)
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9872
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2022-04-23, 22:32

Można chyba powiedzieć, że klasyka wygrała :) Tuł jest fajny o każdej porze roku ... Ścieżka w czosnku wygląda super, faktycznie w dole już wiosna ma się dobrze, a wyżej ledwo ją widać, ale Tuł się obronił :)

P. S
... Ale ciemniejsze niż wcześniej :D
Awatar użytkownika
sokół
Posty: 12366
Rejestracja: 2013-07-06, 09:41
Lokalizacja: Bytom

Postautor: sokół » 2022-04-23, 23:44

Może to kwestia tego, na czym oglądacie zdjęcia, mnie się za jasne nie wydają.
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9872
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2022-04-24, 07:21

sokół pisze:Może to kwestia tego, na czym oglądacie zdjęcia, mnie się za jasne nie wydają.


To ma pewno ma znaczenie, mój stary laptop wszystko pokazuje jasne ;)
laynn

Postautor: laynn » 2022-04-24, 08:34

Drugie zdjęcie jest przepalone i tyle. Reszta ok. Zaczyna przypominać to wcześniejsze.
Wycieczka fajna. Zielono. To dobrze!
Awatar użytkownika
Wiolcia
Posty: 3538
Rejestracja: 2013-07-13, 19:14
Kontakt:

Postautor: Wiolcia » 2022-04-24, 14:37

Ładny jest ten grzbiet opadający z Tułu. Bardzo przyjemna trasa z samotnymi drzewami i widokami. Chyba najlepsze wejście na ten szczyt.
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5880
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2022-05-01, 00:06

Majówka!
Słońce trochę byle jakie, wiosna również się ociąga, ale nie ma co siedzieć w domu. Jadę w Beskid Wyspowy do Żbikowic i jakimiś dzikimi grzbietami idę w górę.

Obrazek

Stara kapliczka.

Obrazek

Obrazek

Jaworz niedaleko, ale nie idę tam schodzę w dół aby go zajść od tyłu.

Obrazek

Drzewo z wyciętą dziurą, w którą wskoczył Tobi.

Obrazek

A potem nie był w stanie wyjść.

Obrazek

Przysiółek Oślak.

Obrazek

Tobi znowu niszczy kwiaty.

Obrazek

Wyżej, pomiędzy Sałaszem a Jaworzem w lesie jeszcze ani jednego listka na drzewach. Ale w dole dywany zawilców.

Obrazek

Obrazek

Z wieży użytek marny, bo przejrzystość niedobra.

Obrazek

Ale wyjść trzeba.
To taka wieża starego typu, gdzie wyjście jest wyzwaniem.
Do tego jakiś kretyn zrobił regulamin, ze nie wolno wprowadzać zwierząt, więc Tobi musiał iść bez asekuracji, żeby nie łamać przepisów.

Obrazek

Niżej w lesie trochę się zieleni.

Obrazek

Obrazek

Ale i tak najbardziej zielono jest na łąkach.

Obrazek

Ostatnie promienie rozproszonego słonka.

Obrazek

Na koniec bonus, wiosenny.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9872
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2022-05-01, 07:05

Tyle lat tam jeździłem na wakacje i nawet nie pomyślałem żeby iść w góry, chociaż chodziłem tam z wujkami, więc jest szansa, że któryś szczyt odwiedziłem, tylko nie pamiętam :-/
A teraz forumowe pochody w tamten rejon, pchają mnie żeby odwiedzić w końcu znane z widzenia Kopce ...

Wieża z ostrymi schodami, moje dziewczyny by nie weszły :P

Wczorajsze Słonko było do bani, miało ładnie świecić przez większość dnia, a było zaledwie kilka prześwitów, na niebie jakieś rozmyte chmury, jak mgła i dopiero jak się zaczęła lekko psuć pogoda, to pokazały się jakieś kształtne chmurki :lol
Ale jak sam powiedziałeś, nie ma co siedzieć w domu, bo w domu, to ludzie umierają ;)
laynn

Postautor: laynn » 2022-05-01, 16:11

Jakieś to słońce wczoraj nie za słoneczne.
I wiosny wyżej dalej nie ma, więc w ostatnim momencie dziś zrobiłem zmianę planów i niżej jest już wiosna :slonce :)
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5880
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2022-05-01, 19:26

Tak zgadza się. Wczoraj tamte tereny nie pokazały potencjału. Jakby była pogoda żyleta i jakieś 2 tyg. później, to byłoby znacznie lepiej. Fajnie się tam pagórki układają na dalszych planach, ale wczoraj przejrzystość fatalna.
laynn

Postautor: laynn » 2022-05-01, 20:04

To Cię pocieszę, dziś poza początkowym słońce, było nie dość, że fatalna widoczność, to potem zrobiło się bardzo ponuro. A popołudniu niby, chyba słońce wyszło, ale jak za mgłą...
Nie udała się, póki co majówka w Polsce (Seba ma chyba lepiej).

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 37 gości