Zanim zniknie ... Hala Jaworowa 2022

[Adrian]

Czytałem chyba na FB, że się wybierasz na Jaworową (albo czytałem o petycji, już nie pamiętam) i z ciekawością rzuciłem się na relację. Wnioski? Jakież to smutne, takie typowo polskie - spier*olić co się da...

Petycja wyskoczyła u was, albo u Laynna ?
I tak sobie później myślałem, że ludzie dalej próbują, mimo że sprawa już chyba przesądzona ...

[darkheush]

Petycja wyskoczyła u was, albo u Laynna ?

Petycja wyskoczyła u Rosomaka i tam pisałeś, że idziesz sprawdzić w komencie.

[Sebastian]

Dzień dobry.Notoryczny brak celu …

Zauważyłem u ciebie ten problem, a tu tyle inspiracji wokół.

Hale odkryłem stosunkowo późno, bo zaledwie kilka lat temu, zauroczyłem się tym miejscem już po pierwszej wizycie. Miejsce piękne o każdej porze roku, od momentu kiedy odwiedziłem ją pierwszy raz, byłem tam 6 raz w przeciągu 3 lat. Byłem tam rodzinnie i większym gronie, byłem solo, robiłem jajecznicę z córką, leżakowałem na trawie, zapadałem po kolana w śniegu, wisiałem w hamaku … Więc jest wiele dobrych wspomnień z tym miejscem.

Ja na hali byłem raz i to od razu zimą, bezszlakowo wraz z Sokołem. To była jedna z moich trzech wycieczek z Sokołem, ciekawe czy będzie jeszcze okazja wyjść razem (smuteczek).
A byłem zaskoczony urodą tego miejsca, zupełnie inną od "cywilizowanego" Beskidu Śląskiego.

Czy oprócz tego "przeorania" są na Hali jakieś inne straty, stał jakiś ciężki sprzęt? Pytam, bo chyba trzeba się wybrać tam po raz drugi.

Pogoda według prognoz miała być odwrotna, do południa piękne słońce, a popołudniu miało być już kiepsko, a było zupełnie odwrotnie

Wiosna ma to do siebie, że prognoza jest mało przewidywalna. Pojechaliśmy na majówkę na Słowację, nabrałem softshelli, bluz, kurtek przeciwdeszczowych, a całe cztery dni przełaziłem w krótkich spodniach. Dobrze, że się prognoza przekręciła we właściwą stronę

Na tym Forum to sami Odkrywcy, Inspiratorzy i Pozaszlakowcy ...

Zapomniałeś dodać że znawcy i fachowcy

Tylko pełnoklatkowców mało

[laynn]

Tylko pełnoklatkowców mało

W sumie to pierwszy powinieneś do nich dołączyć

Wiosną i późnym latem tam najładniej. Choć jak prace się zaczęły, to może warto jak najszybciej ją odwiedzić, póki jeszcze będzie można ją bez zaorania zobaczyć. Ja na szczęście byłem tam w każdą porę roku, chyba jednak pozostawię ją taką jaką mam we głowie - żeby nie oglądać jej zniszczenia...

[Sebastian]

chyba jednak pozostawię ją taką jaką mam we głowie - żeby nie oglądać jej zniszczenia...

Macie bardziej emocjonalny stosunek do Jaworowej niż ja.

[laynn]

Może. Niektórzy taki mają stosunek do Gorców
A na serio, o ile zimą ona fajnie wygląda, to jednak cały urok pokazała na początku września. I owszem oczarowało mnie to miejsce...


Zresztą z tego co wiem, to w okolicy jest mało wody, więc budowa stoku narciarskiego jeszcze ten problem pogorszy, do tego takich hoteli w okolicy jest sporo.

[Sebastian]

Może. Niektórzy taki mają stosunek do Gorców

Fakt.

Zresztą z tego co wiem, to w okolicy jest mało wody, więc budowa stoku narciarskiego jeszcze ten problem pogorszy, do tego takich hoteli w okolicy jest sporo.

W obecnych warunkach klimatycznych budowa stoku na tych wysokościach jest poronionym pomysłem.

Tylko pełnoklatkowców mało

W sumie to pierwszy powinieneś do nich dołączyć

Nie będę kontynuował wątku, bo się Wiolcia wkurzy.

[Adrian]

Seba, na Hali brak maszyn, jak wiosna wkroczy na dobre, to warto jeszcze tam pójść
Bo teraz to jeszcze tak bezbarwnie, że dwa 2-3 tygodnie i powinno być ok. Chyba że wcześniej zaczną?

[sokół]

To była jedna z moich trzech wycieczek z Sokołem, ciekawe czy będzie jeszcze okazja wyjść razem

Czekam na taki odpowiedni moment, żeby wystrzelić z zaskoczenia. Może niebawem... Zobaczymy.

[opawski1]

ładna relacja, ale bardzo smutna, bo pożegnalna Prawdopodobnie zniknie na zawsze jedno z moich ulubionych miejsc w B. Śląskim, miejsce zupełnie inne niż reszta zabudowanych infrastrukturą szczytów. Miejsce, które miało klimat Beskidów, który sobie cenię a więc rozległa polana, trawy falujące na wietrze i widoki. Słyszałem już o planach co do tego miejsca kilka lat temu, odetchnąłem z ulgą, gdy poprzednie plany zostały zablokowane, a tymczasem kilka dni temu kolejna przykra wiadomość i już rozpoczęte pierwsze realne prace rycia na hali...
Pierwszy raz halę odwiedziłem w październiku 2019 r. właśnie po poleceniu czy przeczytaniu relacji tutaj na forum, od razu zrobiła na mnie wrażenie, gdy przyszedłem tu w ciepły jesienny wieczór, wcześniej przewalając się przez tłumy na Skrzycznem. Tutaj była już cisza zupełna.
Po raz drugi halę odwiedziłem w listopadzie 2021 r. i wtedy spotkałem tu już więcej osób. Miałem plan wrócić tu jeszcze nie raz, rozważałem nawet nocleg na hali... jednak teraz nie wiem czy będę miał jeszcze do czego. Komercha pożera nasze góry, a ta inwestycja z apartamentami i drogami przez góry jest skandaliczna... Mam jakąś nadzieję, że zostanie zablokowana.

Parę moich fotek z hali:

[Adrian]

Trzeba przyznać, że nie jechałeś taki kawał na darmo, pogodę miałeś bomba !

[laynn]

Drugie zdjęcie piękne...

[Dobromił]

Trzecie.

Pięknie łączy w sobie plany z pierwszego i drugiego.

[laynn]

Drugie.

[Sebastian]

Trzecie

To i ja wrzucę coś z Jaworowej: