Aparaty
Mam Minoltę A2, obecnie już przestarzały kompakt, lecz kiedy go kupowałem w 2005 roku, płaciłem, jak za zboże. Dość ciężki, ale ma kilka zalet: , dość duża "fizycznie" matryca, zakres jasnego Zeissowskiego obiektywu 28-200 ustawiany ręcznie i precyzyjnie jednym ruchem nadgarska, bardzo mocna i niewrażliwa na mróz bateria, RAW-y, fantastyczny stabilizator czyniący zbędnym statyw. No niestety ma tez wady - już przestarzałe oprogramowanie rodzące różne problemy z balansem bieli i jasnością na auto, a wiadomo, że w górach głównie tak się robi, bo nie ma czasu na sesje fotograficzne, kiepskie i pamięciożerne filmy w Quicktime, dość wolna szybkość zapisu, szczególnie filmów i RAWów.
I tak nowego nie kupię, bo obecnie mnie nie stać
I tak nowego nie kupię, bo obecnie mnie nie stać
luknij na moje panoramy i galerie
Czy ktos moze wie jak sie ustawia przeslone na w trybie M w aparacie lumix dcm fz200? bo za cholere nie moge tego znalezc ani w instrukcji ani za pomoca losowego naciskania guzikow...
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"
na wiecznych wagarach od życia..
na wiecznych wagarach od życia..
Być moze ta instrukcja będzie obszerniejsza (do ściągniecia)
http://chomikuj.pl/krch/Programy/Oprogr ... RAT*c3*93W
http://chomikuj.pl/krch/Programy/Oprogr ... RAT*c3*93W
Buba, kupiłaś taki wielki aparat? nie wierzę, przecież ty zawsze używałaś małpek
Ostatnio zmieniony 2013-12-23, 12:12 przez Pudelek, łącznie zmieniany 1 raz.
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
- sprocket73
- Posty: 5874
- Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
- Kontakt:
buba pisze:Czy ktos moze wie jak sie ustawia przeslone na w trybie M w aparacie lumix dcm fz200? bo za cholere nie moge tego znalezc ani w instrukcji ani za pomoca losowego naciskania guzikow...
to ważne pogrubiłem
Obracanie tylnego pokrętła umożliwia ustawienie
wartości przysłony i szybkości migawki.
E Wspomaganie ręcznej ekspozycji
F Pomiar ekspozycji
Każdorazowe naciśnięcie tylnego pokrętła umożliwia przełączenie
pomiędzy pracą z ustawieniem wartości przysłony a pracą z
ustawieniem szybkości migawki.
SPROCKET
viewtopic.php?f=17&t=1876
viewtopic.php?f=17&t=1876
- Tępy dyszel
- Posty: 2924
- Rejestracja: 2013-07-07, 16:49
- Lokalizacja: Tychy
Pudelek pisze:Buba, kupiłaś taki wielki aparat? nie wierzę, przecież ty zawsze używałaś małpek
No jego gabaryty sa straszne ale przekonal mnie duzy zoom. I fakt ze moje małpki przestaly byc produkowane I nawet na allegro juz uzywanych nie ma
I sa albo wielkie aparaty albo takie z jednym guzikiem...
Kupilam tez malutka malpeczke bo takiego grzmota to wszedzie nie wyjme... (np. na dworcu swiebodzkim
sprocket73 pisze:Obracanie tylnego pokrętła umożliwia ustawienie
wartości przysłony i szybkości migawki.
E Wspomaganie ręcznej ekspozycji
F Pomiar ekspozycji
Każdorazowe naciśnięcie tylnego pokrętła umożliwia przełączenie
pomiędzy pracą z ustawieniem wartości przysłony a pracą z
ustawieniem szybkości migawki.
Bo jest takie kolko z tylu obudowy-jak sie nim kreci to sie zmienia czas naswietlania. Czyli na to kolko trzeba nacisnac zeby przeskoczylo na przeslone? czy gdzies obok? jak wroce do domu to zaraz to obejrze!
Vision pisze:Nie zapomnij balansu jakoś tematycznie ustawiać, bo jak będzie automatyczny, to Twoje zdjęcia już nie będą taki ciepłe i klimatyczne jak do tej pory.
No musze cos podzialac bo poki co to mi sie kolory nie bardzo podobaja...
Ostatnio zmieniony 2013-12-23, 18:16 przez buba, łącznie zmieniany 5 razy.
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"
na wiecznych wagarach od życia..
na wiecznych wagarach od życia..
- sprocket73
- Posty: 5874
- Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
- Kontakt:
buba pisze:masz u mnie flaszke jak sie kiedys spotkamy!
będę pamiętał
noś ją zawsze przy sobie, bo nigdy nie wiadomo, kiedy na siebie wpadniemy na szlaku
a aparat typu ultrazoom to dobry wybór dla turysty, myślę, że będziesz zadowolona
SPROCKET
viewtopic.php?f=17&t=1876
viewtopic.php?f=17&t=1876
-
- Posty: 11
- Rejestracja: 2013-12-17, 15:22
- Lokalizacja: Kałków
W związku z planowanym zakupem lustrzanki proszę zacne grono górołazów o pomoc w wyborze .Z fotografia lustrzankami miałem trochę wspólnego ( zenit na którym uczyłem się fotografować ) Niestety budżet jakim dysponuje to 3000 zł . Co koledzy radzicie jakie lustro będzie poręczne a zarazem "dokładne" ?
- sprocket73
- Posty: 5874
- Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
- Kontakt:
Canon EOS 700D + 18-135 mm IS STM
myślę, ze to oferta dla Ciebie, wychodzi 2900
http://www.oleole.pl/lustrzanki/canon-e ... 90.00&cr=0
myślę, ze to oferta dla Ciebie, wychodzi 2900
http://www.oleole.pl/lustrzanki/canon-e ... 90.00&cr=0
SPROCKET
viewtopic.php?f=17&t=1876
viewtopic.php?f=17&t=1876
Tutaj to trochę logiczne, że większość poleci aparat firmy której sam używa i nic w tym złego nie ma, w końcu skoro go kupił to dla niego jest dobry i warty polecenia.
Dlatego ja to bym się jakoś specjalnie firmą nie kierował, a bardziej zastanowił się co jest moim priorytetem i do czego i co będę używał. Ja np. bardzo chciałem mieć, obrotowy wyświetlacz, dosyć małe rozmiary, nie za dużo pikseli, jak najlepszą jakość zdjęć!, jak najlepszy zakres tonalny i w miarę uniwersalny obiektyw, ale też dobry, tzn. nie chciałem mieć obiektywu typu 18-200 czy 18-300 bo dla mnie to za duża rozpiętość, a wg mnie czym większa ta uniwersalność tym gorzej, ale to temat na inną dyskusję. No i też chciałem ten kąt mieć trochę szerszy, dlatego u mnie padło na obiektyw 16-85 (niestety droższy od aparatu ale ja właściwie nie kierowałem się ceną...), a jako większy zoom myślałem, że w przyszłości dokupię coś innego. I tutaj biorąc taki mały gabarytowo model liczyłem się z tym że coś stracę i straciłem, bo w tych większych np. zaletą jest to, że do więcej funkcji masz dostęp z zewnątrz aparatu i np. do dodatkowego wyświetlacza. U mnie trzeba sporo ustawiać z menu aparatu przez to. Ale nie przeszkadza mi to bardzo. No i też może ma mniej jakichś tam bajerów typu wyzwalanie dodatkowych lamp, podglądu głębi ostrości w wizjerze itp. ale też mi to do niczego potrzebne, w końcu liczyło się dla mnie coś całkiem innego.
Potem sprawdziłem z jakich firm jakie modele to mają, i poszedłem do sklepu sprawdzić który najbardziej mi się wizualnie podoba i jak to leży w dłoni. No i padło na Nikona D5100 i jestem zadowolony, nawet bardzo. Chociaż muszę przyznać, że w ostatniej chwili zacząłem się łamać i chciałem brać D7000 i w sumie miałbym niby bardziej profesjonalny sprzęt, ale ten zasrany wyświetlacz przeważył. No cóż starość nie radość, nie jestem na tyle wygimnastykowany, czasem coś łupie w krzyżu, więc dla mnie bardzo przydatna rzecz. Przy kręceniu filmów też bardzo pomaga, a też docelowo miało to być na koncerty a tam się robi zdjęcia z góry, z nad widowni, czy filmy kręci. Ale w górach też się sprawdza, takie filmy zaraz z nad ziemi i zdjęcia oczywiście też. I sweet focie na FB można pyknąć bez problemu, jeszcze nie testowałem ale może kiedyś...
W ogóle te aparaty tych bardziej znanych firm to takie podobne i jeden jest odpowiedzią na inny konkurencji. Więc najpierw to najlepiej sobie scharakteryzować co się chce mieć, a potem sprawdzić wszystkie takie modele i coś wybrać. Z tego segmentu co Sprocket podał u innych firm ja bym sprawdził jeszcze takie modele jak: Pentax K-50, Sony A58, Nikon D5200, Canon 650d, Sony A57, Pentax K-30, Nikon D5100, a tymi cyferkami bym się do końca nie sugerował, często na cyfrze niżej jakiegoś modelu czyli poprzedniku idzie trochę zaoszczędzić, a różnicy w sumie nie zauważysz, bo zmiany często bywają praktycznie tylko jakieś tam kosmetyczne i to taki bardziej chwyt marketingowy. Ale warto to sprawdzić i na czym te różnice polegają i czy mi się to przyda czy nie, bo po co przepłacać.
Prawda taka, że jakiejś kolosalnej różnicy między tymi modelami nie uświadczysz... więc jednak niech Ci się to podoba i dobrze leży w tej dłoni. A sama puszka nie jest, aż tak ważna, każda daje sporo możliwości, dużo frajdy i zabawy.
A 3000 zł to na początek wystarczająco, żeby coś przyzwoitego mieć, czyli puszkę i jakiś tam w miarę uniwersalny obiektyw, choćby ten który polecił sprocket, na wycieczki w sam raz. Żeby było taniej możesz też kombinować, z obiektywami Sigmy czy Tamrona, ale ja jednak nie polecam takiego manewru, chociaż wiem, że Robert J by mi to wytknął i adrians_osw pewnie też. Ale ja jednak zostanę przy swoim i polecam obiektywy tych samych producentów co puszka. Więc propozycja sprocketa dalej mnie przekonuje, nie wiem tylko jak ta cena, bo obecnie w cenach się w ogóle nie orientuję.
A tak w ogóle ma ktoś tego Canona, bo jestem ciekaw jak się sprawdza ten dotykowy wyświetlacz?
Dlatego ja to bym się jakoś specjalnie firmą nie kierował, a bardziej zastanowił się co jest moim priorytetem i do czego i co będę używał. Ja np. bardzo chciałem mieć, obrotowy wyświetlacz, dosyć małe rozmiary, nie za dużo pikseli, jak najlepszą jakość zdjęć!, jak najlepszy zakres tonalny i w miarę uniwersalny obiektyw, ale też dobry, tzn. nie chciałem mieć obiektywu typu 18-200 czy 18-300 bo dla mnie to za duża rozpiętość, a wg mnie czym większa ta uniwersalność tym gorzej, ale to temat na inną dyskusję. No i też chciałem ten kąt mieć trochę szerszy, dlatego u mnie padło na obiektyw 16-85 (niestety droższy od aparatu ale ja właściwie nie kierowałem się ceną...), a jako większy zoom myślałem, że w przyszłości dokupię coś innego. I tutaj biorąc taki mały gabarytowo model liczyłem się z tym że coś stracę i straciłem, bo w tych większych np. zaletą jest to, że do więcej funkcji masz dostęp z zewnątrz aparatu i np. do dodatkowego wyświetlacza. U mnie trzeba sporo ustawiać z menu aparatu przez to. Ale nie przeszkadza mi to bardzo. No i też może ma mniej jakichś tam bajerów typu wyzwalanie dodatkowych lamp, podglądu głębi ostrości w wizjerze itp. ale też mi to do niczego potrzebne, w końcu liczyło się dla mnie coś całkiem innego.
Potem sprawdziłem z jakich firm jakie modele to mają, i poszedłem do sklepu sprawdzić który najbardziej mi się wizualnie podoba i jak to leży w dłoni. No i padło na Nikona D5100 i jestem zadowolony, nawet bardzo. Chociaż muszę przyznać, że w ostatniej chwili zacząłem się łamać i chciałem brać D7000 i w sumie miałbym niby bardziej profesjonalny sprzęt, ale ten zasrany wyświetlacz przeważył. No cóż starość nie radość, nie jestem na tyle wygimnastykowany, czasem coś łupie w krzyżu, więc dla mnie bardzo przydatna rzecz. Przy kręceniu filmów też bardzo pomaga, a też docelowo miało to być na koncerty a tam się robi zdjęcia z góry, z nad widowni, czy filmy kręci. Ale w górach też się sprawdza, takie filmy zaraz z nad ziemi i zdjęcia oczywiście też. I sweet focie na FB można pyknąć bez problemu, jeszcze nie testowałem ale może kiedyś...
W ogóle te aparaty tych bardziej znanych firm to takie podobne i jeden jest odpowiedzią na inny konkurencji. Więc najpierw to najlepiej sobie scharakteryzować co się chce mieć, a potem sprawdzić wszystkie takie modele i coś wybrać. Z tego segmentu co Sprocket podał u innych firm ja bym sprawdził jeszcze takie modele jak: Pentax K-50, Sony A58, Nikon D5200, Canon 650d, Sony A57, Pentax K-30, Nikon D5100, a tymi cyferkami bym się do końca nie sugerował, często na cyfrze niżej jakiegoś modelu czyli poprzedniku idzie trochę zaoszczędzić, a różnicy w sumie nie zauważysz, bo zmiany często bywają praktycznie tylko jakieś tam kosmetyczne i to taki bardziej chwyt marketingowy. Ale warto to sprawdzić i na czym te różnice polegają i czy mi się to przyda czy nie, bo po co przepłacać.
Prawda taka, że jakiejś kolosalnej różnicy między tymi modelami nie uświadczysz... więc jednak niech Ci się to podoba i dobrze leży w tej dłoni. A sama puszka nie jest, aż tak ważna, każda daje sporo możliwości, dużo frajdy i zabawy.
A 3000 zł to na początek wystarczająco, żeby coś przyzwoitego mieć, czyli puszkę i jakiś tam w miarę uniwersalny obiektyw, choćby ten który polecił sprocket, na wycieczki w sam raz. Żeby było taniej możesz też kombinować, z obiektywami Sigmy czy Tamrona, ale ja jednak nie polecam takiego manewru, chociaż wiem, że Robert J by mi to wytknął i adrians_osw pewnie też. Ale ja jednak zostanę przy swoim i polecam obiektywy tych samych producentów co puszka. Więc propozycja sprocketa dalej mnie przekonuje, nie wiem tylko jak ta cena, bo obecnie w cenach się w ogóle nie orientuję.
A tak w ogóle ma ktoś tego Canona, bo jestem ciekaw jak się sprawdza ten dotykowy wyświetlacz?
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Vision, łącznie zmieniany 28 razy.
- adrians_osw
- Posty: 80
- Rejestracja: 2013-09-12, 15:16
^^ W większości się zgodzę, ale ostatni akapit jakieś bzdury piszesz Na pewno nie sugerowałbym się marką obiektywu. Czasami lepszy jest Nikkor, czasami Sigma, czasami różnica w jakości jest tak niewielka, że szkoda przepłacać za Nikkora Zapewne przy Canonie jest podobnie.
Ja bym zwrócił uwagę jeszcze na wagę zestawu. Dla mnie było to dość istotne, bo czasem taszczę to badziewie dość długo, lub dość wysoko. Na końcu został u mnie praktycznie Nikon D7100 i D5100 i w sumie zadecydowała chyba nawet bardziej waga niż różnica w cenie.
Jak masz ściśle nieprzekraczalne 3000zł to kupił bym zestaw za około 2300-2500zł. A za resztę kupił bym dobrej jakości filtr polaryzacyjny i dobrej jakości zapasową baterię, bo wcześniej czy później przyjdzie moment gdy wyczerpie się w najmniej odpowiednim momencie.
Ja bym zwrócił uwagę jeszcze na wagę zestawu. Dla mnie było to dość istotne, bo czasem taszczę to badziewie dość długo, lub dość wysoko. Na końcu został u mnie praktycznie Nikon D7100 i D5100 i w sumie zadecydowała chyba nawet bardziej waga niż różnica w cenie.
Jak masz ściśle nieprzekraczalne 3000zł to kupił bym zestaw za około 2300-2500zł. A za resztę kupił bym dobrej jakości filtr polaryzacyjny i dobrej jakości zapasową baterię, bo wcześniej czy później przyjdzie moment gdy wyczerpie się w najmniej odpowiednim momencie.
--->>>flickr<<<---
Ostatni akapit jest o dotykowym wyświetlaczu. A o przedostatnim akapicie uwierz mi, że w jednak forumowi "fachowcy" w większości uważają tak jak ja. Bo sam tą opinią się kierowałem, kupując swój. Co nie znaczy, że powyższa teoria musi być prawdziwa. Ale przeglądałem też sporo testów i ocen ludzi i też to w większości się tak prezentowało. Przeważnie zawsze argumentem do kupienia Sigmy była cena, bo po co dawać aż tyle więcej, jak można mieć coś dużo taniej i niewiele gorsze. Ale jednak właśnie dla mnie gorsze. W wadach nikkora, wymieniania jest głównie cena. No ale ja tu mówię o swoich odczuciach i cena jest dla mnie żadnym argumentem, poleciłem przecież Sigmę, a nawet Tamrona, jak ktoś chce mieć coś taniej.
I jak potem byś robił zdjęcia żabkom?
adrians_osw pisze:Na końcu został u mnie praktycznie Nikon D7100
I jak potem byś robił zdjęcia żabkom?
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Vision, łącznie zmieniany 11 razy.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 84 gości