Niedzielny spacer na zachodzie.

Relacje z Tatr polskich i słowackich.
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14538
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Niedzielny spacer na zachodzie.

Postautor: Dobromił » 2023-06-22, 20:11

Dobry wieczór.

Nadszedł czerwiec, dzień się wydłużył, temperatury wzrosły, świat daje wiele możliwości mądrego wykorzystania czasu.

W piątek udaliśmy się do Poznania zwiedzać Muzeum Broni Pancernej i do Leszna na Antidotum Airshow.

Niestety ...

Jak stary cymbał dałem się namówić na mało potrzebne chodzenie po górach. To nie koniec tragedii ... Jak już powoli byłem przekonany do tej bezsensownej wycieczki to zaproponowałem cel ambitny. I co ? Przegłosowano mnie. Zamiast pewnej części Doliny B. W. ( nie napiszę jakiej ) to poszliśmy na zachodni skraj Tatr Zachodnich.

W składzie trzyosobowym, o godzinie 6 rano dnia 18 czerwca 2023 roku, ruszyliśmy na pogranicze - Gór Choczańskich i Tatr. Tych Zachodnich.

Parkujemy w okolicy Wyżniej Huciańskiej Przełęczy ( 925 m ) i wkraczamy na czerwony szlak. Wyboru nie mieliśmy zbyt dużego. Innego szlaku tam nie ma.

Sporo luda idzie z nami albo my z nimi. Ruszyliśmy o 7.33.


Obrazek


Obrazek

To albo wyrosło ostatnimi czasy albo las miał niedawno pecha.


Obrazek

Znakarz miał w sobie artyzm - w pięknym miejscu oznaczył szlak.


Obrazek

W okolicy 8.29 skoczyliśmy na lewo. Występuje tam Biała Skała. Tak patrząc realnie jest to pierwszy od zachodu szczyt gór zwanych Tatry. Ma on 1378 m i dwa wierzchołki weszliśmy na niższy ( ponoć o 25 m ). Onegdaj szaleli tutaj poszukiwacze złota - aż do czasów po II światowej !

W drodze na nastąpiło pierwsze spotkanie z miła grupą turystów z Polski.

Tutaj próbowałem pobrać mandat.


Obrazek

Osobniki z Raciborza na skale.


Obrazek

Dobromił A.D. 2023 i resztka krzyża ( ku pamięci turysty, który tutaj zginął w 2002 roku ).


Obrazek

A tak to miejsce wyglądało 14 lat temu. Widzicie te sympatyczne buzinki ?


Obrazek

Widok ze szczytu. Przez większość dnia będą nam towarzyszyły panoramy gór Słowacji.


Obrazek

Wróciliśmy na szlak. Nie wyjście na wyższy wierzchołek było przemyślane, zaplanowane i doprowadziło do szczęśliwego końca tej wiekopomnej wyprawy.


Obrazek

Po wyjściu z dzikiego lasu ( te tereny są rajem dla botaników ) zaczęły się pojawiać punkty widokowe. I miejsca poznawcze. Z jednej strony grupa bielsko - cieszyńsko - gilowicka - raciborska, z drugiej strony skromni Zdobywcy.

Na Wielkiego Chocza idziemy 22 lipca.


Obrazek

Można się zapatrzeć.


Obrazek

Skały się bielą i siwią. I pięknie kontrastują z zielenią.

Obrazek


Obrazek

Przed nami perła Tatr - Rzędowe Skały. Piękne miasto skalne, pełne ciekawej roślinności.

Obrazek

Widzicie okieneczko skalne ?

Obrazek

Grupa b - c - g - r nas goni.


Obrazek

Obywatel Krzysztof się cieszy. Jest tutaj pierwszy raz.


Obrazek

Kosówka jak na zboczach Kopy Magury ...


Obrazek

Siwe typy.


Obrazek

Skrzesane turnie.


Obrazek

W tle Choczańskie i Mała Fatra.

Obrazek

Jest takie miejsce w polskich Reglach. Jasiowe Turnie się zwie. Troszkę podobne.


Obrazek

Zapatrzona turystka.


Obrazek

Idą w skały jak dziewczyny w "Pikniku ..." ...


Obrazek

Mają rozmach na zachodzie Tatr.


Obrazek

Dostojna.

Obrazek

Te też ciekawe.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Skrada się.

Obrazek

Coś je przegina.


Obrazek

Się chłop rozpędził.


Obrazek

Ta grupa skalna jest piękna.


Obrazek

Baranki niebiańskie rzucają piękne cienie na zbocza.

Obrazek

Największy baranek jest nad Małą Fatrą.


Obrazek

Ten typ się nie przemęczał. Szedł tędy ( w górę ) czwarty raz w życiu i wszystko podziwiał. Powoli i z rozmysłem.


Obrazek

Koniec rumakowania. Pierwszy łańcuch dnia.


Obrazek

Kolejny pokaz cieni.


Obrazek


Obrazek

Drugie użycie rąk górnych.


Obrazek

A tam ... Poczekam.


Obrazek

I tak to zbliżyliśmy się do kolejnego celu dnia. Czas na odpoczynek.


Obrazek

A to po prawicy. Ostre i Babki. Tamtędy idzie inny szlak na Siwy. W sumie są trzy.


Obrazek

Panie i Panowie - szczyt wzięty. Osobnik na zdjęciu pokazuje liczbę "7". Ano tego dnia pobił swój rekord odwiedzin szlakowych szczytów Tatr Słowackich. Na drugim miejscu ma Rohacza Płaczliwego.


Obrazek

Siwy Wierch - 1805 metrów. Dolomity i wapienie. Roślinność. Jaskinie. Są naukowcy, którzy Siwy, Białą Skałę, Rzędowe, Babki, Ostre i teren do Przełęczy Palenica uważają za czwartą część Tatr - po Bielskich, Wysokich i Zachodnich. Albo wręcz uważają ten teren za część Gór Choczańskich. Fakt jest faktem - mi np okolice Siwego kojarzą się z Wielkim Rozsutcem w ... Małej Fatrze. Lekkie zamieszanie ;) Nie ważne czego są te tereny częścią - są wspaniałe. Trzy szlaki na szczyt pozwalają zrobić sobie ładną turę po okolicy. A i ciekawa obsługa schroniska na Naruzim też dodaje uroku wycieczce. Do tego przy trasie przez Babki jest ciekawy element z II światowej - zimowe miejsce schronienia partyzantów.

Spójrzcie na kwiecia na skałach.


Obrazek

Tak sobie siedzimy na szczycie i planujemy. Wygrała ambicja i szaleństwo. Kolejny cel widać na tym zdjęciu. Widać też Bobrowieckie Stawki na dnie Doliny Bobrowieckiej Liptowskiej. To jedna z trzech okolicznych dolin, w których fachowcy od pozaszlaków dowiedzieliby się co znaczą niektóre szlaki w Zachodnich ;) Mieliby np buzinki otulone pokrzywami. I to na stojąco.


Obrazek

Tym szlakiem będziemy szli. Osobita jest nad tym.


Obrazek

Ruszamy. Schodzimy na szlak prowadzący na przełęcz Palenica Jałowiecka. To też trzeci szlak wprowadzający na Siwy.

Pa !


Obrazek

Znak drogowy Krzysztof.


Obrazek

Szczyt został opanowany przez grupę b - c - g - r. Serdecznie pozdrawiamy.


Obrazek

Pilnuje drogi.


Obrazek

Doskonała technika Zdobywcy Gutka. On tego dnia też pierwszy raz szedł przez Rzędowe Skały. Przy zejściu na Palenicę są dwa łańcuchy.


Obrazek

Pomnik.


Obrazek

Z tej strony Siwy wygląda lepiej niż od Rzędowych.


Obrazek

Po 40 minutach od Siwego docieramy na Palenicę Jałowiecką. Jest to najniższa przełęcz w grani głównej Tatr - 1574 m. W przeszłości używana do ... transportu towarów z południa na północ. Szczere współczucie dla zwierza ciągnącego wozy lub niosącego towar na grzbiecie. Z punktu z drogowskazem można czerwonym szlakiem iść na Brestową i dalej lub żółtym w prawo do Doliny Bobrowieckiej Liptowskiej i w lewo żółtym zejść do miejscowości Zuberec. Moje nogi żółtym chodziły w obu kierunkach.

Widok lekko znad przełęczy.


Obrazek

A my co robimy ? Przed nami godzinne podejście z 1574 m na 1934 m - Brestowa czeka. W sumie to do tej pory nogi me tego dnia chodziły po znanych mi już szlakach. Natomiast odcinek Palenica - Mała Brestowa ( 1903 m ) to jeden z 7 ( chyba ... ) szlaków po słowackiej stronie Tatr , którymi jeszcze nie szedłem. Do boju.

Drogowskaz.


Obrazek

Szeroka i wygodna ścieżka.


Obrazek

Widać że nazwa Ostry nie została rzucona na wiatr. To ten po lewej Siwego. Słowacy lubią Ostry w nazwie. W samych Tatrach byłem na dwóch, o trzecim z tą nazwą to nawet nie marzę. Za to słyszałem śmierć młodego Polaka na jego zboczach.


Obrazek

Wyraźnie widać szerokie wcięcie Palenicy Jałowieckiej.


Obrazek

Przechodzimy przez Zuberski Wierch ( 1753 m ) i dalej ku Małej Brestowej.

Jest !

Obrazek

Na powitanie Giewont wszedł na głowę Tylkowym Kominom. Na środku część Czerwonych Wierchów, po prawej Świnica.

Obrazek

A tutaj np Wołowiec i Rohacze. Wołowiec to najdalej na zachód wystawiony polski szczyt Tatr.

Obrazek

Chmury radośnie hasają po niebiosach.


Obrazek

1903 metry. Krzyż milenijny.


Obrazek

Po zasłużonym wypoczynku poszliśmy na Brestową.

Tam byliśmy.


Obrazek

Osobita się czai.


Obrazek

Otchłań Doliny Przedniej Salatyńskiej. Ta ścieżynka ma sens - prowadzi do kolejki.


Obrazek

Zdobywcy na szczycie.


Obrazek

Bardzo ładny szlakowskaz.


Obrazek

Wracamy na Palenicę.

Czy widzicie piękny deszczyk ?


Obrazek


Obrazek

Ostatnie metry przed szczytem.


Obrazek

Czy widzicie Świętą Górę Bobrów Tatrzańskich ?


Obrazek

Giewont się oddala.


Obrazek

Ha ! Deszcze niespokojne.


Obrazek

Ten grzbiet nazywany jest Holanią.


Obrazek

I znowu nogi nasze weszły na przełęcz Palenica. Skręcamy w prawo - do Zuberca. Szedłem tamtędy w 2008 roku.

Pa Przełęczo !


Obrazek

Szlak prawie cały czas się obniżał. Jesteśmy w górnej części Doliny pod Klinem.


Obrazek

Sucho tutaj.


Obrazek

Miłe dla oka elementy skalne.


Obrazek


Obrazek


Obrazek

Od tego miejsca szlak przechodzi w drogę jezdną pomiędzy domkami letniskowymi i prowadzi do miejscowości Zuberec.


Obrazek

Szlak oferował też tego dnia miły deszcz.

Docieramy do centrum. I co ? Nasze fachowe nie - wejście na wyższy wierzchołek Białej Skały dało nam 9 minut zapasu na oczekiwanie na autobus, który zawiózł nas ( bilet 1 euro od osoby ) pod zaparkowane auto.

Uczcie się.

24 kilometry trasy. 1400 m podejścia. Około 8 godzin w terenie. Debiuty w okolicy. Odliczanie do zakończenia.

W sumie to wybaczam nie wybranie D.B.W. Ale ostatni raz.

Powrót w dom był jak zwykle elegancki.

Dobranoc.
Ostatnio zmieniony 2023-06-22, 23:12 przez Dobromił, łącznie zmieniany 6 razy.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Awatar użytkownika
Prezes
Posty: 1983
Rejestracja: 2013-11-11, 10:10

Postautor: Prezes » 2023-06-22, 22:23

Dobromił pisze:Jak stary cymbał dałem się namówić na mało potrzebne chodzenie po górach.

Smutne - nie wyciągasz żadnych wniosków. Pomyśl na przyszłość o lepszych wyborach. Teatr na przykład...

Dobromił pisze:Zamiast pewnej części Doliny B. W. ( nie napiszę jakiej ) to poszliśmy na zachodni skraj Tatr Zachodnich.

Jakiejkolwiek części Doliny B.W. by to nie dotyczyło, wybór Tatr Zachodnich jest rażącym błędem w sztuce.
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9800
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2023-06-23, 05:57

Zdjecie z przed 14 lat dowodzi, że po waszym odejściu zniknęła cześć krzyża, wiecie coś na ten temat ?

Piękne okolice, byliśmy z Sebą któregoś roku ...

Czy napotkani turyści okazali kulturę, czy dzicz i chamstwo!?

Była taka relacja o trzech siwych ujach, a Wy ? ;)


Obrazek
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Adrian, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Coldman
Posty: 1273
Rejestracja: 2020-05-19, 22:34
Lokalizacja: Wysoczyzna Kaliska

Postautor: Coldman » 2023-06-23, 09:49

Jeju jak mi się ten początek podoba.
Te wapienie zajebiaszcze.
Rzędowe skały, krzesanie turnie zapisane w notatniku.
Świat gór! Aby go nazwać swoim, trzeba zainwestować znacznie więcej niż krótkotrwałą radość oczu. I może dlatego właśnie człowiek naprawdę kochający góry chce znosić trudy, wyrzeczenia i niebezpieczeństwa na ich skalnych szlakach
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14538
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2023-06-23, 10:06

Prezes pisze:Teatr na przykład...


Z Tomaszem ?

Prezes pisze:Jakiejkolwiek części Doliny B.W. by to nie dotyczyło, wybór Tatr Zachodnich jest rażącym błędem w sztuce.


Nadrobię.

Adrian pisze:Zdjecie z przed 14 lat dowodzi, że po waszym odejściu zniknęła cześć krzyża, wiecie coś na ten temat ?


Ja jestem niewinny jak rzodkiewka. Tomasza poznałeś na żywo ...

Adrian pisze:Piękne okolice, byliśmy z Sebą któregoś roku ...


Chwali się to Wam.

Adrian pisze:Czy napotkani turyści okazali kulturę, czy dzicz i chamstwo!?


Pełna kultura.

Adrian pisze:Była taka relacja o trzech siwych ujach, a Wy ? ;)


To ta relacja z , niektórymi, żenującymi fotami ?

My jak zawsze - skromni pracownicy winnicy Pana.

Coldman pisze:Jeju jak mi się ten początek podoba.


Perła Tatr. Byłem tam kiedyś w wersji mgielnej. Jak cudownie te iglice wystawały z mroku ...

Coldman pisze: krzesanie turnie


To akurat nie nazwa topograficzna tylko moje odczucia w terenie :)
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :

- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum

- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi

- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 6107
Rejestracja: 2017-11-09, 17:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Postautor: Sebastian » 2023-06-23, 16:45

Bardzo porządnie udokumentowana wycieczka, mnóstwo pięknych zdjęć, trasa też dobrana mądrze i odpowiedzialnie. Na Siwym byłem już/tylko dwa razy (zawsze w towarzystwie, co u mnie jest rzadkością), ciekawe czy cię dogonię. Też uważam, że Siwy i okolice to takie małotarzańskie krajobrazy, bardziej się z Choczem czy Fatrą kojarzą. Raz szliśmy przez Babki, tam to już w ogóle krajobraz jak na Małej Fatrze.
P.S. jakbyście poszli trochę dalej, to byście mogli zjechać kolejką, teraz to jest trendi ;)
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10966
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2023-06-24, 19:27

Taka pogoda to rewelka. Wizualnie chyba najlepsza do podziwiania widoków, bo nie tylko góry ciekawie wyglądają ale i niebo :)
Są naukowcy, którzy Siwy, Białą Skałę, Rzędowe, Babki, Ostre i teren do Przełęczy Palenica uważają za czwartą część Tatr - po Bielskich, Wysokich i Zachodnich. Albo wręcz uważają ten teren za część Gór Choczańskich. Fakt jest faktem - mi np okolice Siwego kojarzą się z Wielkim Rozsutcem w ... Małej Fatrze. Lekkie zamieszanie


Za dużo kombinowania. Ja bym z tego kawałka zrobił enklawę Jury :)
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14538
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2023-06-26, 10:50

Sebastian pisze:Na Siwym byłem już/tylko dwa razy (zawsze w towarzystwie, co u mnie jest rzadkością), ciekawe czy cię dogonię.


Raczej nie. Jak Ty osiągniesz siedem wejść, to ja dobiję do dziesięciu :)

Sebastian pisze:Raz szliśmy przez Babki, tam to już w ogóle krajobraz jak na Małej Fatrze.


I podejście równie miłe.

Piotrek pisze:Za dużo kombinowania. Ja bym z tego kawałka zrobił enklawę Jury :)


Albo wysuniętą placówkę Grojca.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :

- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum

- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi

- za relację przypisaną do niewłaściwego działu

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 61 gości