Wakacje w Słowenii 2024

Relacje z gór całego świata, niepasujące do pozostałych działów.
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9805
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Re: Wakacje w Słowenii 2024

Postautor: Adrian » 2024-07-31, 13:16

sprocket73 pisze:Ale my płynęliśmy łódeczką na wyspę :P


A to przepraszam ;) fajnie tam było ?

Jacy Wy sympatyczni !


Pozory :dev
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5765
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Re: Wakacje w Słowenii 2024

Postautor: sprocket73 » 2024-07-31, 13:42

Adrian pisze:
sprocket73 pisze:fajnie tam było ?

Wyspa jak wyspa ;) Ładniej wygląda z daleka ;)
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9805
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Re: Wakacje w Słowenii 2024

Postautor: Adrian » 2024-07-31, 15:49

sprocket73 pisze:
Adrian pisze:
sprocket73 pisze:fajnie tam było ?

Wyspa jak wyspa ;) Ładniej wygląda z daleka ;)


No właśnie dla tego na nią nie popłynęliśmy, jest fajnym celem z daleka ...
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9805
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Re: Wakacje w Słowenii 2024

Postautor: Adrian » 2024-08-02, 17:04

Dzień 3

Po wczorajszym upalnym dniu, nadszedł dzień odpoczynku …

Tak więc dziewczyny odpoczywały, a ja się rano pozbierałem i poszedłem dokończyć robotę, ruszyłem zobaczyć górny wodospad Martuljkov.
Dzień zapowiadał się bardzo fajny, kolejny gorący, więc trzymając się blisko wody powinno być dobrze !?
Poranne światło w wąwozie wydaje się być przyjemniejsze niż popołudniowe, jakoś tak przyjemniej dla oka …
Bez większych ceregieli przelatuje przez dolną część wąwozu, jeden mostek, schody i drugi mostek, korzystam z bryzy dolnego wodospadu i lecę dalej !

poranek jeak zwykle jest bombowy
Obrazek

zaglądam nad rzekę, ha! tu to dopiero jest zajefajnie
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Przy rozejściu do chaty i kaplicy skręcam w prawo, zajrzę tam na powrocie, to dobry ruch, bo spora grupka niemieckich turystów idzie właśnie do chaty, a ja samotnie poleciałem dalej.
Mijam wyschnięte koryto rzeki, pełne białych dużych kamieni, wody brak, za to widać to co sprawia największą frajdę, a do tego szczyt na który pójdę, już nie mogę się na niego doczekać, na razie przekładam wyjście troszkę nerwowo, że w końcu mi czasu zabraknie …
Przez pobojowisko po wycince i burzach, wchodzę w końcu w las, fajny las, pełen brązowych liści i wystających białych skałek, oznakowanie jest takie że nie idzie znaleźć ścieżki, gubią się dosłownie wszyscy ( jak wracałem to ludzie szukali drogi rozpierzchnięci po całym lesie :lol )
W kilku miejscach podejście przez las ubezpieczone jest stalowymi linami i chyba nawet jakaś klamra była ? To musi być jakiś hardkorowy las, że tak go ubezpieczyli ;)

resztki mgiełek, czy porannych chmur, jak zwał tak zwał ;)
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Słychać jakiś szum, to chyba już !?
Staję nad stromym ubezpieczonym liną i klamrami zejściem, tu akurat dobrze że są ! W dole widać stalowy mostek, myślę sobie ale zajebiście i do tego jestem tutaj sam :D
Schodzę na dół, jest fajnie, jest pięknie !
Fajnie też prezentował się kominek którym się wchodzi pod wodospad, lekko mnie przerażał szczerze mówiąc, ale jak już tu przylazłem to wstyd by było nie wejść ;)
Zapinam plecak, przewieszam aparat przez ramię i idę, mokry i ciasny ten kominek, adrenalina działa, jestem !
Z góry wszystko wydaje się malutkie, mostek ledwo widać, ludzie którzy zaczynali się schodzić byli malutcy.
Stoję przed wysokim wodospadem twarzą w twarz, w jednym miejscu wieje gorące powietrze, a metr w lewo i wieje lodowate powietrze, ciekawe ?
Nie jestem w stanie ująć całego wodospadu, a na panoramę też byłem za blisko i wychodziła zniekształcona.
Wodospad spada z łomotem rozbijając się o piękną błękitną taflę, bajkowo to wygląda :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

po lewej jest krótki kominek
Obrazek

wysoko
Obrazek

mój niemiecki kolego od fotki ;)
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Schodzę zanim wszyscy zaczną się pchać do góry …
Na koniec przyjaźnie nastawiony Niemiec widząc jak walczę z ustawianiem aparatu do selfi, zaproponował że zrobi mi foto, miło z jego strony, podziękowałem i ruszyłem w drogę powrotną.

Obrazek

Obrazek

tu widać ludzi przechodzących kominkiem na górę
Obrazek

A to je jo :D
Obrazek

Obrazek

Kawałek wyżej w lesie musiałem przysiąść i w końcu coś zjeść, bo ssało mnie już niemiłosiernie !
Klimat tego lasu był mocno Fatrzański, a może to Fatrzański ma klimat Alpejski ? ;)
Tym razem na rozejściu skręcam w stronę kaplicy, po jakiś prowizorycznych kładkach i kamieniach przeskakuję potok, który w tym miejscu jest całkiem rwący.
Jest kaplica, szkoda że akurat teraz nad góry naszły chmury i zrobiło się trochę ponuro …
Odwracam się i widzę zachmurzone szczyty, a u ich stóp wielka polana, całkiem ładnie tu ;) a w druga stronę jest bacówka, fajna drewniana z klimatem !
Jest koryto w którym ciągle leci woda, można się ochłodzić i obmyć twarz.
Przez szeroki duży most przechodzę z powrotem na drugi brzeg rzeki Martulijskiej Bystrzycy.

niema żartów
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Da się iść inną ścieżką niż przyszedłem, więc wybieram inny wariant, tam spotykam małżeństwo Polaków z którymi rozmawiam przez całą drogę powrotną schodzę praktycznie pod sam dom :)
Fajny to był wypad, wodospad był wart zobaczenia z bliska.

Cdn.
Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 6112
Rejestracja: 2017-11-09, 17:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Wakacje w Słowenii 2024

Postautor: Sebastian » 2024-08-02, 21:14

Adrian pisze:poranek jak zwykle jest bombowy

Taki widok mieć do rano z okna, bajera. Kiedyś byłem na wakacjach w Stefanowej, miałem widok z okna na Wielkiego Rozstuca, coś w tym stylu :)

Obrazek
To zdjęcie kojarzy mi się z Doliną Białej Wody.

Adrian pisze:W kilku miejscach podejście przez las ubezpieczone jest stalowymi linami i chyba nawet jakaś klamra była ? To musi być jakiś hardkorowy las, że tak go ubezpieczyli

Z podobnym ubezpieczeniem w lesie spotkałem się w zeszłym roku w Radowej Dolinie w Niżnych Tatrach, tyle że tam od wilgoci było przerażająco ślisko, a teraz na Monte Colodri nad Gardą i tam w lesie było sucho, ale przeraźliwie stromo. Nawet były klamry.
Wodospady i wąwozy pierwsza klasa. Takie Diery razy dziesięć.
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9805
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Re: Wakacje w Słowenii 2024

Postautor: Adrian » 2024-08-02, 21:25

Sebastian pisze:
Adrian pisze:poranek jak zwykle jest bombowy

Taki widok mieć do rano z okna, bajera. Kiedyś byłem na wakacjach w Stefanowej, miałem widok z okna na Wielkiego Rozstuca, coś w tym stylu :)

Obrazek
To zdjęcie kojarzy mi się z Doliną Białej Wody.

Adrian pisze:W kilku miejscach podejście przez las ubezpieczone jest stalowymi linami i chyba nawet jakaś klamra była ? To musi być jakiś hardkorowy las, że tak go ubezpieczyli

Z podobnym ubezpieczeniem w lesie spotkałem się w zeszłym roku w Radowej Dolinie w Niżnych Tatrach, tyle że tam od wilgoci było przerażająco ślisko, a teraz na Monte Colodri nad Gardą i tam w lesie było sucho, ale przeraźliwie stromo. Nawet były klamry.
Wodospady i wąwozy pierwsza klasa. Takie Diery razy dziesięć.


Panie, gdybym miał taki widok z okna, to bym w góry nie musiał chodzić, siedziałbym w oknie z aparatem :lol :D

Czułem się tam świetnie, bo właśnie można wszystko porównać, do Fatry czy Tatr, a mimo wszystko nowe i świeże ;)

Lubię takie trasy jak właśnie ta, nie za długa, mocno urozmaicona i z trudnościami na poziomie akurat.

P . S

Gdyby było mokro, to pewnie by się przydały te liny czy klamry ...
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8417
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Re: Wakacje w Słowenii 2024

Postautor: Pudelek » 2024-08-04, 14:33

Na Słowenię mnie nie stać, ale miło popatrzeć na krajobrazy ;)
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9805
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Re: Wakacje w Słowenii 2024

Postautor: Adrian » 2024-08-04, 16:20

Pudelek pisze:Na Słowenię mnie nie stać, ale miło popatrzeć na krajobrazy ;)


To fakt, jest tam drożej niż w Polsce i z tego co się zdążyłem zorientować, też drożej niż w Chorwacji.
Dla tego w pierwszej wersji mieliśmy wczasy zaklepane z wyżywieniem, niestety biuro ogłosiło upadłość i trzeba było improwizować.
Ale dało się zjeść obiad z zupą lub deserem do wyboru +drugie danie za 20 euro i to przy samym jeziorze Jasna.
Ale za to kupując masło czy jajka dostajemy produkt dobrej jakości, nie to co u nas, jajka bez koloru a masło twarde jak kamień :-( i to w sklepiku na kempingu.
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8417
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Re: Wakacje w Słowenii 2024

Postautor: Pudelek » 2024-08-04, 18:14

Te 20 euro to, jak rozumiem, na osobę? Jak na Słowenię to nie brzmi źle... A jak cena noclegów? Ceny w sklepach wspomnianych produktów mnie aż tak nie interesują, bo za granicą na urlopie jadam zazwyczaj w lokalach, więc najważniejsze są koszta noclegów, knajp i benzyny, ewentualnie wstępów.
Czy drożej niż w Chorwacji to nie wiem, bo dla mnie Chorwacja nadmorska jest strasznie droga, ale z drugiej strony Słowenia jest malutka, więc ma mniej turystów i też ciągnie jak może... Więc jeśli coś jest dla mnie droższe niż Chorwacja to juz poziom ever ;)
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
Awatar użytkownika
Izabela
Posty: 791
Rejestracja: 2019-07-26, 08:31

Re: Wakacje w Słowenii 2024

Postautor: Izabela » 2024-08-04, 19:48

Za nocleg zapłaciliśmy 100 zł za osobę, za dobę. Mieszkanko nie było duże, ale genialnie urządzone, właściciel zadbał o wszystko. Od ekspresu do kawy po zmywarkę. Gozd Martuljek to świetna baza wypadowa i świetne miejsce po zwiedzaniu i wyjściach w góry, nie można się tam nudzić. Jet tam Camp Spik, 11 EUR za nocleg, rozważamy tam pobyt przy następnych odwiedzinach w Słowenii.
Ceny w restauracjach, zestaw obiadowy od 19 do 22 EUR ( zupa + drugie danie albo drugie danie + deser), zupy, które mi bardzo smakowały, bardzo sycące od 8-12 EUR, duża pizza 12 EUR, piwo 4 EUR, kawa od 2-2,5 EUR. Wstępy, nie wymienię wszystkich bo nie pamiętam, ale Wąwóz Vintgar 10 EUR od osoby, wyjazd na Vogel 27 EUR, w cenie przejazd kolejnymi wyciągami. Parkingi 10 EUR za dzień, przypał mieliśmy przy kolejce na Vogel, umknęło naszej uwadze, że parking jest płatny od godziny, zapłaciliśmy za 6 godzin 21 EUR a powyżej, przy samej kolejce jest parking za darmo. Słyszeliśmy na parkingu znane nam słowo " kurwa" wypowiedziane przez obywatela Czech :), tak jak my musiał zapłacić za roztargnienie ;). Ceny w sklepach są minimalnie wyższe niż u nas, ale ich jakość bije nasze produkty na głowę. Zwróciłam uwagę na masło, cena taka jak u nas, ale waga 250 g a zawartość tłuszczu 97%, pomidory, ogórki nie były takie śliczniusie jak w naszych sklepach, ale smakowały jak przyniesione z ogródka. To nie są sklepy eko, zwykłe spożywczaki, Piwo w sklepie 1,25 EUR, woda 1,5 l 1 EUR. W marketach typu Lidl, jest taniej. Nie przeżyłam szoku, wszystko było w granicach zdrowego rozsądku.
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8417
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Re: Wakacje w Słowenii 2024

Postautor: Pudelek » 2024-08-04, 20:59

To podrzućcie jeszcze namiary na nocleg na bookingu, ocenie ofertę ;)

Cenowo to jednak raczej taniej niż wybrzeże Chorwacji.
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9805
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Re: Wakacje w Słowenii 2024

Postautor: Adrian » 2024-08-04, 21:51

Benzyna jak u nas, dokładnie nie pamiętam, ale koło 1.60 euro

Nie wiem gdzie dokładnie była koleżanka z pracy na Chorwacji, gdzieś trochę dalej na południe i jak mówiła jakie ceny, to brzmiało taniej, jakiś półmisek ośmiornic z ziemniakami i jakimiś warzywami dla dwóch osób 50 euro, pizza jakoś 12 euro ...
Ale pewnie po powrocie może mieć zaktualizowane dane ;)
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8417
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Re: Wakacje w Słowenii 2024

Postautor: Pudelek » 2024-08-04, 22:18

Jak patrzę na ten obiekt noclegowy to wychodzi, że jest nieco ponad 100 euro za nocleg dla dwóch osób we wrześniu (mieszczą się cztery, ale jadąc we dwójkę wyskakuje taka sama cena). No to faktycznie w Chorwacji pewno da się znaleźć taniej... Natomiast ja dodam, że mój najdroższy nocleg podczas tego urlopu wynosił jakieś 35 euro, a nad samym jeziorem 30 euro. Tak więc właśnie dlatego pisałem, że mnie na Słowenię nie stać ;)
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9805
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Re: Wakacje w Słowenii 2024

Postautor: Adrian » 2024-08-04, 22:28

To faktycznie jest przepaść cenowa w noclegach :o-o
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14538
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Re: Wakacje w Słowenii 2024

Postautor: Dobromił » 2024-08-05, 10:06

Gdyby było mokro, to pewnie by się przydały te liny czy klamry ...


W rzeczy samej. Jak zresztą z 60 % innych ubezpieczeń w górach.

Bardzo ładnie, ładne tereny. Ten las przypomina mi trasę do Doliny Triglavskich Jezior.

Jak na razie piękne tereny spacerowe. Czekam na wzrost dramaturgii :)
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości