Bieszczady: Otryt, Caryńskie, Nasiczne i...

[Pudelek]

Myślę jednak, że głównym powodem wysokich cen jest chęć zarobku na turystach, przecież nikt normalny nie będzie podczas urlopu jeździł codziennie do Leska. A jeśli dodajmy na to, że w Wetlinie jest jedno ABC (chyba najbardziej oblegane), "Sklep u Zdzicha" (jeszcze droższy) na jednym uboczu i trzeci sklep na drugim uboczu, to nie ma też konkurencji cenowej. Naprawdę, myślę, że jakby tam albo w Cisnej walneli Biedrę, to byłby szał. I spadek cen ogólnych, przynajmniej minimalny.

[Adrian]

W końcu zrobią Biedre i będzie fajnie i tanio, wejście tam w sezonie będzie szaleńczym wyzwaniem, niczym spotkanie z bieszczadzkim misiem na wkurwie

[Sebastian]

I zeszło na tematy ekonomiczne, a nie na Caryńskie, które takim fajnym miejscem jest

[Pudelek]

Bo Biedrę zrobią w Caryńskim

[Coldman]

Wspaniała opowieść o tamtejszych rejonach.
Widzę, że naprawdę specyficzna jest ta chatka socjologa, tradycje są fajne, jeśli wszystko jest zrobione ze smakiem, ale jeśli im to pasuje i hajs się zgadza to niech tak robią. W Bartne teraz odbył się największy koncert w ich historii, przyszła masa ludzi. To jedną akcją zrobili więcej niż Lenin przez 10 lat xD
Jeśli nie zdobywasz Diademu to Trohaniec można sobie odpuścić

Nie pierwszy raz słyszę o tym Cieniu PRLu, faktycznie coś musi być na rzeczy, że to tak polecają.
Ceny oczywiście, że są tańsze na zachodzie i to w euro nawet, zresztą to niedługo w mojej nowej relacji