Markowe wędrówki.
Re: Markowe wędrówki.
Trafiło mi się wolne z kiepską pogodą.Siedział w domu nie będę.Było pięknie.Kilka zdjęć.
- sprocket73
- Posty: 5874
- Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
- Kontakt:
Re: Markowe wędrówki.
Żeby trafić taki dzień w ostatnich 2 tyg. ze słońcem non-stop to trzeba mieć naprawdę pecha...
Za to jest KLIMAT!
W jesiennych kolorkach wszystko wygląda lepiej.
Za to jest KLIMAT!
W jesiennych kolorkach wszystko wygląda lepiej.
SPROCKET
viewtopic.php?f=17&t=1876
viewtopic.php?f=17&t=1876
Re: Markowe wędrówki.
Przyjemny wypad, równie jesienny co w słoneczny dzień
Re: Markowe wędrówki.
Całkiem przyjemna wycieczka, taka nastrojowa.
mój blog: http://sebastianslota.blogspot.com/
Re: Markowe wędrówki.
Fajna taka jesień <3
Świat gór! Aby go nazwać swoim, trzeba zainwestować znacznie więcej niż krótkotrwałą radość oczu. I może dlatego właśnie człowiek naprawdę kochający góry chce znosić trudy, wyrzeczenia i niebezpieczeństwa na ich skalnych szlakach
Re: Markowe wędrówki.
Bardzo klimatyczne ostatnie zdjęcie.
To z dziś? Faktycznie, gorsza pogoda się trafiła, przynajmniej do południa.
To z dziś? Faktycznie, gorsza pogoda się trafiła, przynajmniej do południa.
Re: Markowe wędrówki.
Pomimo kiepskiej pogody i tak było nienajgorzej.Fajnie,że się podoba.Może dziś będzie lepiej .
Re: Markowe wędrówki.
Dzisiejszą wycieczkę podzielę na trzy etapy.Pierwszy to nad morzem.Morzem chmur.
Pora brać się w dół.Piękny dzień.
Teraz drugi etap wycieczki.Odwiedzę osadę widmo na półwyspie Stylchyn.
Była już relacja z tego miejsca,ale budynki w coraz gorszym stanie,więc i ja dołożę cegiełkę by to budownictwo pozostało w pamięci dla przyszłych.A na koniec część trzecia.Przełom rzeki Białki.Cudne miejsce.
I taka to była objazdówka.Dziękuję za uwagę .
Pora brać się w dół.Piękny dzień.
Teraz drugi etap wycieczki.Odwiedzę osadę widmo na półwyspie Stylchyn.
Była już relacja z tego miejsca,ale budynki w coraz gorszym stanie,więc i ja dołożę cegiełkę by to budownictwo pozostało w pamięci dla przyszłych.A na koniec część trzecia.Przełom rzeki Białki.Cudne miejsce.
I taka to była objazdówka.Dziękuję za uwagę .
Re: Markowe wędrówki.
Taka pogada pasuje idelanie do osady duchów
Wszystko zagrało jak należy, pięknie.
P. S
Kilka zdjęć się nie grało.
Wszystko zagrało jak należy, pięknie.
P. S
Kilka zdjęć się nie grało.
Re: Markowe wędrówki.
Extra widoki nadmorskie
- sprocket73
- Posty: 5874
- Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
- Kontakt:
Re: Markowe wędrówki.
Ale znowu jakoś wcześnie skończyłeś - nie oszukuj!
SPROCKET
viewtopic.php?f=17&t=1876
viewtopic.php?f=17&t=1876
Re: Markowe wędrówki.
Początek przepiękny!
Re: Markowe wędrówki.
Adrian pisze:Kilka zdjęć się nie grało.
Pozwoliłem sobie poprawić. Teraz widać wszystkie.
Widoki z Lubania boskie!
mój blog: http://sebastianslota.blogspot.com/
Re: Markowe wędrówki.
Adrian pisze:Wszystko zagrało jak należy, pięknie._laynn pisze:Extra widoki nadmorskieWiolcia pisze:Początek przepiękny!Sebastian pisze:Widoki z Lubania boskie!
Wartało wczas wstać.Dla mnie Lubań to numer jeden na morza mgieł.Wczorajszy wyjazd wygrał z morzem z Trzech Koron i Babiej .sprocket73 pisze:Ale znowu jakoś wcześnie skończyłeś - nie oszukuj!
Wstałem o 2.Jestem usprawiedliwiony ?
Re: Markowe wędrówki.
Zaczynam przy stacji PKP.
Tu zaczyna się lub kończy,
a ja zamknę sobie pewien brakujący mi kawałek tego szlaku.Praktycznie cała dzisiejsza wycieczka to asfalt i brak widoków spowodowany kiepską pogodą.Ale kolory wynagradzają.
Przy szlaku dużo kapliczek oraz starych domów,jedne w dobrym stanie inne walące się.
Mijam kościół w Marcyporębie
i ukazuje się pasmo Draboża.
Dźwierz.
Jesiennie
bez widokowo
mijam p.Zapusta
i dochodzę do niezbyt wysokiego szczyciku.
Przy drodze kolejna z pięknie odnowionych kapliczek
oraz ciekawy szlakowskaz.
Ukazuje się Żar nad Kalwarią
kolejna z kapliczek.
W prześwicie zamglona Lipska G.i Żurawnica.
Przede mną kościół w Zebrzydowicach,
mijam Konwent OO.Bonifratów.
I już jestem na stacji
przyjechał.
To tyle.
Tu zaczyna się lub kończy,
a ja zamknę sobie pewien brakujący mi kawałek tego szlaku.Praktycznie cała dzisiejsza wycieczka to asfalt i brak widoków spowodowany kiepską pogodą.Ale kolory wynagradzają.
Przy szlaku dużo kapliczek oraz starych domów,jedne w dobrym stanie inne walące się.
Mijam kościół w Marcyporębie
i ukazuje się pasmo Draboża.
Dźwierz.
Jesiennie
bez widokowo
mijam p.Zapusta
i dochodzę do niezbyt wysokiego szczyciku.
Przy drodze kolejna z pięknie odnowionych kapliczek
oraz ciekawy szlakowskaz.
Ukazuje się Żar nad Kalwarią
kolejna z kapliczek.
W prześwicie zamglona Lipska G.i Żurawnica.
Przede mną kościół w Zebrzydowicach,
mijam Konwent OO.Bonifratów.
I już jestem na stacji
przyjechał.
To tyle.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości