![;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Mi w tym roku jak z bieganiem szło to na początku bardzo dobrze... miałem nawet miesiąc kiedy to robiłem 5 razy w tygodniu po 40 km, oczywiście po szosie. Była też jedna 100 kilometrowa wycieczka, no i ostatnia na deser na Jurę, o której już gdzieś wspomniałem prawie 170 km.
W tym roku kupiłem sobie nowy rower, więc myślę, że będzie z tego jakiś pożytek i jeszcze trochę pojeżdżę sobie.
![:D](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)