Shroniska w Beskidzie Śląskim

Pytania i odpowiedzi oraz porady praktyczne, dotyczące szlaków i dojazdów w góry oraz miejsc noclegowych.
Mirek

Postautor: Mirek » 2014-12-01, 22:27

Pudelek pisze:na Czantorii nie ma noclegów już od dobrych kilku lat. Ale za to piwa można się w miarę tanio napić ;) Nie wiem czy tam nie można spać po polskiej stronie w tym Ranczo, zaraz naprzeciwko... zresztą widzę, że to Mirek pisał.

Mirek pisze:Pozostaje jeszcze Stożek ale z Czantorii to kawałek drogi

bez przesady, ile to - z 3 godziny? Wcześniej można spróbować na Soszowie
A w zimę też 3 godziny? Chyba że szlak nie będzie zasypany śniegiem.
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8417
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2014-12-01, 22:32

jeśli nie będzie po gwałtownych opadach lub roztopach to przy tej ilości turystów powinno być przetarte...
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
creamcheese
Posty: 497
Rejestracja: 2013-08-26, 12:45

Postautor: creamcheese » 2014-12-01, 22:47

Też mam nadzieję że przetarte. W razie niemca mam rakiety...ale fakt faktem że wtedy czasy szlakowe/mapowe mają się do rzeczywistości nijak
Mirek

Postautor: Mirek » 2014-12-02, 08:45

Pudelek pisze:jeśli nie będzie po gwałtownych opadach lub roztopach to przy tej ilości turystów powinno być przetarte...
Fakt tamtejsze szlaki są bardzo popularne.Ale miałem już kiedyś sytuację w zimie kiedy z Ustronia centrum niebieskim szlakiem na Czantorię 4,5 h .Ale z zimą tak bywa jak wróżą najstarsi górale panocku albo bydzie śnieg albo nie bydzie..Także mozliwe że zostanie opcja noclegu na Stożku lub zejscie do Wisły.A możesz opisać w skrócie trasę?
creamcheese
Posty: 497
Rejestracja: 2013-08-26, 12:45

Postautor: creamcheese » 2014-12-02, 09:56

Mirek pisze:A możesz opisać w skrócie trasę?

Żadna rewelacja...chciałem zimą pochodzić po GSB...czasu będę miał niewiele...tydzień, góra 9 dni.
Awatar użytkownika
ceper
Posty: 8598
Rejestracja: 2014-01-02, 11:33

Postautor: ceper » 2014-12-02, 10:26

Pytasz i masz telefon do chaty na Czantorii +420558330056
Chyba da się dogadać i po polsku (dla mnie nie ma znaczenia, bo morawski jest the best)
Na nocleg nie ma co liczyć, ale na odpoczynek i jadło w godz. 10-18 można wdepnąć :)
creamcheese
Posty: 497
Rejestracja: 2013-08-26, 12:45

Postautor: creamcheese » 2014-12-02, 10:33

Dzięki...trochę dziwią mnie schroniska górskie w których nie można nocować, ale może w tym jest jakaś filozofia
Ostatnio zmieniony 2014-12-02, 10:33 przez creamcheese, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8417
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2014-12-02, 10:54

ceper pisze:bo morawski jest the best)


a co ma morawski do Śląska Cieszyńskiego? jeśli prowadzą to miejscowi to mówią czesko-śląskim narzeczem, jak ci spod góry np. w Nydku

creamcheese pisze:Dzięki...trochę dziwią mnie schroniska górskie w których nie można nocować, ale może w tym jest jakaś filozofia

bo to nie jest schronisko górskie, tylko zwykły bufet. Era schroniska to się skończyła gdzieś z 7 lat temu.

PS>na odpoczynek w cieple to bym raczej tam nie liczył, w październiku piździało jak zwykle na Wielkiej Raczy
Ostatnio zmieniony 2014-12-02, 10:55 przez Pudelek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
ceper
Posty: 8598
Rejestracja: 2014-01-02, 11:33

Postautor: ceper » 2014-12-02, 11:11

Pudelek pisze: jeśli prowadzą to miejscowi to mówią czesko-śląskim narzeczem, jak ci spod góry np. w Nydku
No to powinni mówić po polsku, wszak Zaolzie było zamieszkane głównie przez Polaków i nawet należało do Polski prawie rok (1938/1939)
creamcheese
Posty: 497
Rejestracja: 2013-08-26, 12:45

Postautor: creamcheese » 2014-12-02, 11:40

ceper pisze: wszak Zaolzie było zamieszkane głównie przez Polaków i nawet należało do Polski prawie rok (1938/1939)

Przypomniałeś mało chwalebny epizod z naszej historii. Podczepiliśmy się pod Hitlera i tyle :-/
Awatar użytkownika
ceper
Posty: 8598
Rejestracja: 2014-01-02, 11:33

Postautor: ceper » 2014-12-02, 11:51

creamcheese pisze:Przypomniałeś mało chwalebny epizod z naszej historii. Podczepiliśmy się pod Hitlera i tyle

... i koledzy to przypominali, także o wiosnę 1968 (tym razem Układ Warszawski), więc im odpowiadałem:
primo: mnie nie było wtedy na świecie,
secundo: moi rodzice ani dziadkowie w tym nie uczestniczyli.
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8417
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2014-12-02, 11:52

ceper pisze:No to powinni mówić po polsku, wszak Zaolzie było zamieszkane głównie przez Polaków i nawet należało do Polski prawie rok (1938/1939


mogliby mówić po polsku, gdyby to byli miejscowi od czasów co najmniej Austro-Węgier. Jeśli przybyli po 1920 (czyli obecnie jakieś 90%), to po polsku w oczywisty sposób nie mówią. Zresztą w tych podgórskich wioskach to i ci uważający się za Polaków po polsku nie mówią, tylko po śląsko-góralsku, jak było zawsze. Doskonale to słychać choćby w "polskich" knajpach Zaolzia. Ta ludność jest zbyt wymieszana, aby mówić na co dzień w "czystym" języku
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
Awatar użytkownika
kris_61
Posty: 293
Rejestracja: 2013-08-23, 09:12
Lokalizacja: Bytom

Postautor: kris_61 » 2015-05-07, 21:37

Po remoncie (przebudowie) ruszyła Chata Grabowa w paśmie Starego Gronia. Był może ktoś z Was? Jakie klimaty? Piwo ? Itp. Dajcie znać czy warto się tam wybierać?
Awatar użytkownika
sokół
Posty: 12331
Rejestracja: 2013-07-06, 09:41
Lokalizacja: Bytom

Postautor: sokół » 2015-05-08, 07:32

Byłem niedawno. Noclegów jeszcze nie ma, ale to kwestia czasu, pytałem o to.
Tu znajdziesz jakieś zdjęcia, jak to wygląda mniej więcej:

sezon-rozpoczety-vt2219.htm

W środku całość w drewnie, bardzo ładnie, ogród był w budowie, ale można było już zobaczyć, co autor miał na myśli.
Ceny... kawa chyba 4, piwo 5 albo 6. Jedzenia nie próbowałem, ale rzuciłem okiem na ceny, wydały mi się bardzo atrakcyjne.

Nie zastanawiaj się, warto pojechać i ocenić samemu.
Awatar użytkownika
kris_61
Posty: 293
Rejestracja: 2013-08-23, 09:12
Lokalizacja: Bytom

Postautor: kris_61 » 2015-05-08, 23:02

Dziękuję za info. 😀
Dzisiaj byłem i powiem, że jestem trochę zaskoczony rozmachem przebudowy. To nie ten klimat i raczej to górski pałac z kiczowatym ogrodem niż Chata Grabowa. Natomiast Brackie lane 7 zeta. Dzisiaj było ciepło i pić 🍵 się chciało. Pozdrawiam 😀

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 91 gości