Trzecia zima: Drżąca Góra - Mam Tor

Relacje z gór całego świata, niepasujące do pozostałych działów.
Awatar użytkownika
Wiolcia
Posty: 3518
Rejestracja: 2013-07-13, 19:14
Kontakt:

Trzecia zima: Drżąca Góra - Mam Tor

Postautor: Wiolcia » 2015-03-18, 00:32

W ramach podsumowania naszego zimowego tryptyku odwiedziliśmy południe i Peak District. Głównym celem stał się Mam Tor - "Drżąca Góra" i grań prowadząca aż do Lose Hill, którą udało się przejść w prawdziwie (jak na Anglię) zimowych warunkach.

http://www.podrozeduze.pl/wyjazdy/mamtor.htm

Obrazek

To już ostatnia z naszych zimowych relacji. Teraz z niecierpliwością wypatrujemy już wiosny :).
Awatar użytkownika
ceper
Posty: 8598
Rejestracja: 2014-01-02, 11:33

Postautor: ceper » 2015-03-18, 07:42

Najbardziej zimowa część tryptyku i budząca "respekt" Drżąca Góra. Tam chyba był kamieniołom, bo skąd byłoby tam urwisko (góra ma tylko 524m)?
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Awatar użytkownika
Malgo Klapković
Posty: 2482
Rejestracja: 2013-07-06, 22:45

Postautor: Malgo Klapković » 2015-03-18, 10:27

W wąwozie spotykamy grupę rowerzystów. Z niedowierzaniem patrzę, jak zjeżdżają kamienistą ścieżką w dół. Potem okazuje się, że poprzedniego dnia przy piwie wpadli na pomysł, żeby przejechać naszą dzisiejszą trasę na rowerach. Nie wiem, czy spodziewali się, że zastaną tyle śniegu i że będą musieli zjeżdżać drogą ewidentnie nie nadającą się do zjazdu. Jeden z nich stwierdza, że był to głupi pomysł. Jak się później dowiedzieliśmy - udało im się i ich wyczyn zyskał nawet lokalną sławę.

Wczoraj widziałam reportaż w Faktach na temat jeszcze większego śmiałka, który zjechał ze zbocza w górach Arizony, przyznam, że oglądałam to w nerwach ;) https://www.youtube.com/watch?v=GzhlDnTv0pc

Jak to się mówi, "Do trzech razy sztuka", za trzecim razem trafiła się Wam piękna zima. Chyba nie tak źle w tej Wielkiej Brytanii, troszkę gór tam jest :) i bardzo uroczych.
Zdjęcia bajeczne, ten aparat to był świetny zakup, różnica ogromna :) Fotograf ma na czym pracować :)
Awatar użytkownika
TNT'omek
Posty: 2517
Rejestracja: 2013-08-14, 16:27
Lokalizacja: Beskid Mały
Kontakt:

Postautor: TNT'omek » 2015-03-18, 12:27

A cóż to za aparat, bo zdjęcia są nad wyraz ostre i wyraźne?
in omnia paratus...
Awatar użytkownika
buba
Posty: 6230
Rejestracja: 2013-07-09, 07:07
Lokalizacja: Oława
Kontakt:

Postautor: buba » 2015-03-18, 12:43

To ja wybieram zime nr 1 :D

a tam na ktoryms zdjeciu widac rower- to ktos z waszej ekipy?
Ostatnio zmieniony 2015-03-18, 12:44 przez buba, łącznie zmieniany 1 raz.
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"

na wiecznych wagarach od życia..
Awatar użytkownika
Wiolcia
Posty: 3518
Rejestracja: 2013-07-13, 19:14
Kontakt:

Postautor: Wiolcia » 2015-03-20, 00:32

ceper pisze:Najbardziej zimowa część tryptyku i budząca "respekt" Drżąca Góra. Tam chyba był kamieniołom, bo skąd byłoby tam urwisko (góra ma tylko 524m)?


Chyba jednak nie kamieniołom, bo nic nie znalazłam na ten temat, za to sporo o osuwiskach. Zresztą na Mam Torze znaleziono ślady prehistorycznego osadnictwa, więc pewnie na kamieniołom by nie pozwolono. Chociaż z drugiej strony w okolicach są jaskinie i ślady górnictwa, więc może coś na rzeczy jest?

Malgo Klapković pisze:
W wąwozie spotykamy grupę rowerzystów. Z niedowierzaniem patrzę, jak zjeżdżają kamienistą ścieżką w dół. Potem okazuje się, że poprzedniego dnia przy piwie wpadli na pomysł, żeby przejechać naszą dzisiejszą trasę na rowerach. Nie wiem, czy spodziewali się, że zastaną tyle śniegu i że będą musieli zjeżdżać drogą ewidentnie nie nadającą się do zjazdu. Jeden z nich stwierdza, że był to głupi pomysł. Jak się później dowiedzieliśmy - udało im się i ich wyczyn zyskał nawet lokalną sławę.

Wczoraj widziałam reportaż w Faktach na temat jeszcze większego śmiałka, który zjechał ze zbocza w górach Arizony, przyznam, że oglądałam to w nerwach ;) https://www.youtube.com/watch?v=GzhlDnTv0pc


Dla mnie takie wyczyny to totalna abstrakcja. Ale każdy lubi co innego...

Malgo Klapković pisze:Zdjęcia bajeczne, ten aparat to był świetny zakup, różnica ogromna :) Fotograf ma na czym pracować :)


TNT'omek pisze:A cóż to za aparat, bo zdjęcia są nad wyraz ostre i wyraźne?


Lustrzanka Nikona D5100, obiektyw 18-105. Chyba Pudelek ma coś podobnego. Obawiałam się dużego aparatu, ale już się przyzwyczaiłam. Oprócz aparatu zmieniłam też program do obróbki i sposób eksponowania zdjęć (koniec ze zmieniającą kolory Picasą!).

buba pisze:To ja wybieram zime nr 1 :D

a tam na ktoryms zdjeciu widac rower- to ktos z waszej ekipy?


Co do zimy - nie mogło być inaczej! A rowerzysta to Anglik z tej ekipy zjeżdżającej wąwozem. Ja tam bym się nie wybrała :).
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10966
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2015-03-20, 20:17

Uroczę górki i bardzo ładne w zimowych kolorach :-)
Patrząc na zdjęcia w życiu bym nie przypuszczał, że to góry rzędu 500 m, wyglądają na zdecydowanie wyższe, nawet mimo wielu płaskawych fragmentów.

Znasz tą stronę?
http://3000.blox.pl/html
Awatar użytkownika
Vlado
Posty: 1641
Rejestracja: 2015-03-15, 16:57
Lokalizacja: Wega XXI

Postautor: Vlado » 2015-03-20, 20:24

Piotrku;) moje jedne z ulubionych gór mają średnio po 600, w porywach do 1000 metrów, ale startujesz od zera :D

Bajkowe te angielskie pagóry:)
Awatar użytkownika
Wiolcia
Posty: 3518
Rejestracja: 2013-07-13, 19:14
Kontakt:

Postautor: Wiolcia » 2015-03-20, 20:48

Piotrek pisze:Znasz tą stronę?
http://3000.blox.pl/html


Nie znałam, dzięki! Właśnie przeglądam, bo Szkocja jest w raczej bliższych niż dalszych naszych planach :).

Piotrek pisze:Patrząc na zdjęcia w życiu bym nie przypuszczał, że to góry rzędu 500 m, wyglądają na zdecydowanie wyższe, nawet mimo wielu płaskawych fragmentów.


Tak też wyglądają w rzeczywistości - na wyższe. Pewnie dlatego, że wszystko wokół jest zasadniczo płaskie.

Vlado pisze:Piotrku;) moje jedne z ulubionych gór mają średnio po 600, w porywach do 1000 metrów, ale startujesz od zera :D


Moje ulubione też 1000 nie przekraczają, ale od zera się nie startuje. A jakie Ty masz na myśli?
Awatar użytkownika
Vlado
Posty: 1641
Rejestracja: 2015-03-15, 16:57
Lokalizacja: Wega XXI

Postautor: Vlado » 2015-03-20, 20:50

Anaga;)
Awatar użytkownika
Wiolcia
Posty: 3518
Rejestracja: 2013-07-13, 19:14
Kontakt:

Postautor: Wiolcia » 2015-03-21, 17:08

Teneryfa... Ostatnio właśnie oglądałam zdjęcia stamtąd - bardzo bujna egzotyczna roślinność i rzeczywiście niezywkłe widoki. Może wrzucisz jakieś zdjęcia?
Awatar użytkownika
Vlado
Posty: 1641
Rejestracja: 2015-03-15, 16:57
Lokalizacja: Wega XXI

Postautor: Vlado » 2015-03-21, 17:41

Wrzucę całą zeszłoroczną relację i napiszę tegoroczną, taki miałem zamiar;)

Cholera w UK swego czasu spędziłem trzy tygodnie i ani razu nie byłem na szlaku :zly
Awatar użytkownika
buba
Posty: 6230
Rejestracja: 2013-07-09, 07:07
Lokalizacja: Oława
Kontakt:

Postautor: buba » 2015-03-22, 23:29

Vlado pisze:napiszę tegoroczną, taki miałem zamiar;)


No mam nadzieje ze szybko!!! :D
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"



na wiecznych wagarach od życia..

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości