Słowacy liberalizują przepisy poruszania się po TANAP

Dyskusje o górach, turystyce górskiej itp.
Awatar użytkownika
Basia Z.
Posty: 3550
Rejestracja: 2013-09-06, 22:41
Lokalizacja: Chorzów

Postautor: Basia Z. » 2015-04-13, 20:16

_Sokrates_ pisze:To co się wyprawia w okolicach Chochołowskiej to temat na zupełnie inną dyskusję.


Ale (to informacje od leśnika z TPN) lasy "Wspólnoty" lepiej się zachowały po wiatrołomach uczynionych przez halny niż monokulturowe i nie ruszane wcześniej piłą lasy w dolinie Kościeliskiej.
Ale to z kolei wynika z tego, że praktycznie (prawie) nigdzie w Tatrach nie występuje las w postaci naturalnej. Już zresztą o tym pisałam.
Awatar użytkownika
dagomar
Posty: 1273
Rejestracja: 2013-08-15, 21:40
Lokalizacja: z nizin
Kontakt:

Postautor: dagomar » 2015-04-13, 20:21

Basia Z. pisze:Przewodnicy wysokogórscy z klientami też mogą chodzić tylko na pewne wyznaczone szczyty.

Na Szerokiej Jaworzyńskiej spotkaliśmy filanca prowadzącego grupę turystów
_Sokrates_ pisze:widzę jaki burdel by się zrobił w Tatrach gdyby TANAP i TPN zniósł ograniczenia w poruszaniu się po pewnych rejonach.

Nieprawda, wystarczy nie zbudować szlaków, w skrajnym przypadku wystarczy zburzyć schroniska i ściągnąć łańcuchy i wierz mi, że gros turystów poza Halę i Moko się nie ruszy
Basia Z. pisze:a że był na "nielegalu" to nie działało ubezpieczenie i teraz rodzina musi spłacać ogromną kwotę

nie musi, odpowiedzialność za wykroczenia, a nawet zaległości podatkowe nie przenosi się ze zmarłego na bliskich. Ciało i tak muszą wydać, skoro znaleźli
Ostatnio zmieniony 2015-04-13, 20:22 przez dagomar, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Basia Z.
Posty: 3550
Rejestracja: 2013-09-06, 22:41
Lokalizacja: Chorzów

Postautor: Basia Z. » 2015-04-13, 20:23

dagomar pisze:nie musi, odpowiedzialność za wykroczenia, a nawet zaległości podatkowe nie przenosi się ze zmarłego na bliskich. Ciało i tak muszą wydać, skoro znaleźli


To nie chodziło o mandat tylko koszty akcji poszukiwawczej HS.

A co do filanców w nielegalnych miejscach - niestety wiadomo, że tak jest ja osobiście widziałam w internecie ogłoszenie dotyczące "bezkrwawych łowów na niedźwiedzia" prowadzonych przez strażników Tanap w okolicach Doliny Cichej.
Afera była ogromna, ale co z tego.
Ostatnio zmieniony 2015-04-13, 20:25 przez Basia Z., łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
dagomar
Posty: 1273
Rejestracja: 2013-08-15, 21:40
Lokalizacja: z nizin
Kontakt:

Postautor: dagomar » 2015-04-13, 20:24

wydaje mi się, że też nie muszą niczego płacić, rodzina nic nie ma do tej akcji
Awatar użytkownika
Leszek Tatry
Posty: 226
Rejestracja: 2014-11-17, 19:46

Postautor: Leszek Tatry » 2015-04-13, 20:27

Basia Z. pisze:Natomiast niektóre rejony Zachodnich i praktycznie całe Bielskie są zamknięte również dla przewodników


Zgadza się i ja to wiem :) Ja miałem na myśli Tatry Wysokie. Słowacy wszystko w zasadzie uzasadniają ochroną przyrody. Zimą używają tego argumentu aby zamknąć szlaki a tym czasem np. w Złomiskach, które są rezerwatem jest zimą jedna wielka "nartostrada". Kiedyś wybraliśmy taki nietypowy wariant powrotu z Kończystej i mogłem to zobaczyć na własne oczy z bliska. Jak to się zatem ma do ochrony przyrody? ;)

Przy okazji dodam jeszcze, że jest możliwość raz w roku legalnego wejścia na Osobitą. Data takiego legalnego ale niestety zbiorowego wejścia jest co roku publicznie podawana a w wejściu tym, z tego co wiem mogą brać udział mieszkańcy Zuberca i osoby, które w tym dniu są tam zakwaterowane.
"... Wspinanie kojarzy mi się nie tyle ze stawaniem na szczycie, co ze spoglądaniem na drugą stronę. Bo zawsze masz przed sobą nowe horyzonty, ku którym zmierzasz..." (Chris Bonington)

https://www.facebook.com/leszek.tatry
Awatar użytkownika
_Sokrates_
Posty: 1608
Rejestracja: 2015-04-06, 16:35
Lokalizacja: Białystok

Postautor: _Sokrates_ » 2015-04-13, 20:48

dagomar pisze:Nieprawda, wystarczy nie zbudować szlaków, w skrajnym przypadku wystarczy zburzyć schroniska i ściągnąć łańcuchy i wierz mi, że gros turystów poza Halę i Moko się nie ruszy


Ja bym poszedł o krok dalej i zlikwidował wszystko (drogi, mosty, osiedla ludzkie) w promieniu 50 km od Tatr. Wtedy będziemy mieli pewność, że w Tatry dotrą tylko prawdziwi Tatromaniacy!
Wiem, że nic nie wiem.
Awatar użytkownika
dagomar
Posty: 1273
Rejestracja: 2013-08-15, 21:40
Lokalizacja: z nizin
Kontakt:

Postautor: dagomar » 2015-04-13, 23:18

Pomiędzy nieudostępnieniem infrastruktury na terenie parku narodowego a równaniem z ziemią kilkunastu powiatów jest chyba większa róznica, niż pomiędzy zgodą na poruszanie się poza wyznaczoną ścieżką przewodników z turystami, a turystami bez przewodników.
Sarkazm jest tu nietrafiony, nie musisz zamieniać argumentów w małe złośliwości. Niestety brak zgody z Twymi poglądami jest, jak widzę, zbrodnią, a powinien być raczej dowodem na wielokulturowość społeczeństwa, na róże punkty widzenia problemu i niezatraconą jeszcze jego zdolnością do dyskusji.
Cóż, kiedyś uczono w szkołach retoryki, teraz modne są programy typu BigBrother, Jak Oni Śpiewają, Tańczą, czy Robią Kupę.
Męczy mnie już sprowadzanie każdej rozmowy na Forach do okładania się gównem, bo czyjeś zdanie jest najmojsze, święte i niepodważalne.
Można się sprzeczać godzinami, całymi dniami, można wysuwać kolejne argumenty, póki jakieś ma sie jeszcze w zanadrzu ... podobno, w kółkach wzajemnej adoracji po trzecim poście połowa przedszkolaków się obraża.
Myślisz inaczej, dobrze, szanuję to, czemu jednak uważasz, że masz rację, bo masz? Święty Piotr ci ją objawił ?, pani w szkole kazała się nauczyć na pamięć ? czemu inni też nie mogą mieć swojej racji ?
Awatar użytkownika
_Sokrates_
Posty: 1608
Rejestracja: 2015-04-06, 16:35
Lokalizacja: Białystok

Postautor: _Sokrates_ » 2015-04-14, 07:45

dagomar pisze:Niestety brak zgody z Twymi poglądami jest, jak widzę, zbrodnią


Nie bardzo wiem skąd wiesz jakie mam poglądy na dyskutowaną kwestię? :rol
Nigdzie ich tutaj nie przedstawiałem i nie zamierzam tego zmieniać.
Jeśli już się czepiam to nietrafnych argumentów/wypowiedzi, takich jak te o kozicach, motłochu, burzeniu schronisk czy o polsko-ruskim spojrzeniu na sprawę.

Poza tym nie chodzi przecież o to żeby każdy myślał tak samo.
Tak więc proponuję więcej dystansu :-o
Wiem, że nic nie wiem.
Awatar użytkownika
dagomar
Posty: 1273
Rejestracja: 2013-08-15, 21:40
Lokalizacja: z nizin
Kontakt:

Postautor: dagomar » 2015-04-14, 08:10

ok, o tym samym właśnie pisałem :usmi
Awatar użytkownika
dagomar
Posty: 1273
Rejestracja: 2013-08-15, 21:40
Lokalizacja: z nizin
Kontakt:

Postautor: dagomar » 2015-04-14, 09:21

A wracając do dyskusji, czemu wytyczanie ceprostrad, budowa chodników widocznycn z samolotu, przeciąganie kilometrów łańcuchów, budowa schronisk i dojazdów do nich ma być dla przyrody tatrzańskiej dobra, bo w miejscach wyznaczonych przez człowieka, a jedynie spacer, bo cóz więcej, w tych miejscach, które nie zostały wyznaczone dla tej samej przyrody ma być zabójcze ?
Abstrahuję od leśników, drwali, myśliwych, budowniczych wyciągów, cyganów zabierających misiom borówki za pomocą grabi, budowniczych willi i dacz oraz uczestników narodowych spędów.
Mówię wylaącznie o stricte turystyce górskiej.
Budujemy podobno tę całą infrastrukturę, by osoby słabsze, niedoświadczone, niepełnosprawne itd..., czyli zapraszamy w Tatry nawet tych, którzy by tam nie poszli,nieprzygotowanych i przypadkowych, jednocześnie odmawiając do nich wstępu tym, którzy takich ułatwień nie potrzebują, są przygotowani i świadomi.
Jednocześnie istnienie tych szlaków, łańcuchów, schronisk, asfaltów przyjmujemy, jak coś oczywistego, co było w Tatrach zanim wypiętrzył się Giewont i co dla tatrzańskiej przyrody jest w związku z tym całkiem neutralne.
Przecież to hipokryzja
R0BERT
Posty: 279
Rejestracja: 2015-02-09, 18:24
Lokalizacja: Śląsk, ten wyżej.

Postautor: R0BERT » 2015-04-14, 10:17

Można też użyć słowa kompromis.

Czekam aż ktoś napisze, jakie to złe są kompromisy.
Awatar użytkownika
dagomar
Posty: 1273
Rejestracja: 2013-08-15, 21:40
Lokalizacja: z nizin
Kontakt:

Postautor: dagomar » 2015-04-14, 10:44

czy mam rozumieć, że w ramach kompromisu ja zgodzę się na schroniska (w których nota bene lubię pomieszkiwać), a Ty nie będziesz widział we mnie szkodnika ? ;)
Awatar użytkownika
_Sokrates_
Posty: 1608
Rejestracja: 2015-04-06, 16:35
Lokalizacja: Białystok

Postautor: _Sokrates_ » 2015-04-14, 10:50

dagomar pisze:A wracając do dyskusji, czemu wytyczanie ceprostrad, budowa chodników widocznycn z samolotu, przeciąganie kilometrów łańcuchów, budowa schronisk i dojazdów do nich ma być dla przyrody tatrzańskiej dobra, bo w miejscach wyznaczonych przez człowieka, a jedynie spacer, bo cóz więcej, w tych miejscach, które nie zostały wyznaczone dla tej samej przyrody ma być zabójcze ?


Wydaje mi się, że nikt poważny takiej tezy nigdy nie postawił.

Ja osobiście walkę o tatrzańską przyrodę z przyjemnością zacząłbym od likwidacji kolejki na Kasprowy Wierch :D
Wiem, że nic nie wiem.
Awatar użytkownika
AniaP
Posty: 382
Rejestracja: 2014-10-07, 11:46
Lokalizacja: śląskie

Postautor: AniaP » 2015-04-14, 10:56

O tak!
I od zwinięcia asfaltu do Morskiego Oka. Zaraz zrobi się luźniej :)
R0BERT
Posty: 279
Rejestracja: 2015-02-09, 18:24
Lokalizacja: Śląsk, ten wyżej.

Postautor: R0BERT » 2015-04-14, 11:17

dagomar pisze:czy mam rozumieć, że w ramach kompromisu ja zgodzę się na schroniska (w których nota bene lubię pomieszkiwać), a Ty nie będziesz widział we mnie szkodnika ? ;)


Tu mnie masz, od dawna nie spałem w schronisku. Ale za to śpię przy szlaku.

U nas niestety kompromis poszedł za daleko. Ale rozumiem, że tak ludny kraj ma tak mało gór, mimo wszystko od ludzi mających się za miłośników Tatr, oczekiwałbym większego dla nich szacunku.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 95 gości