Było to 5 sierpnia roku bieżącego.
Witajcie Turyści.
Tegoroczny urlop rozpocząłem 6 dniowym pobytem na terenie kraju Słowacja. Jaki on jest każdy wie – dziwny. Niby miły, a faszystowskie potomki Tiso raz za czas pokazują swoja wredną twarz. No ale nie zawsze było nie milo. Tego dnia, w poniedziałek 5 sierpnia, było wręcz sielankowo. Aż nam szarotki potargał wiatr.
Po niedzielnym wyjściu w Tatry Wysokie czas na Tatry Bielskie. Jak wiadomo szlaków tam mało. Typowy bełkot o ochronie przyrody. Tam to co najwyżej Hochenloche dbał o przyrodę. Należy mu pomniki stawiać, szczyty i przełęcze jego nazwiskiem nazywać. Hołd mu za to oddawać. Teraz to taki kamzik na dwa metry na szlaku do człeka podejdzie, a wtedy to sam książe 1666 bydlaków ubił. Tak swoją drogą to służba musiała mieć monotonną dietę … No nic to – ekologów trza odstrzelić, stare szlaki wybielić i niech naród obejrzy cuda przyrody. Na to przyjdzie czas, a teraz trzeba korzystać z tego co jest – np. szlaku do Schroniska pod Szarotką. Tego w Słowacji. Bo do tego w Słowenii było tego dnia trochę za daleko. Co by i do tego słowackiego było blisko to warto skorzystać z ichniej szych środków masowego rażenia – autobusów. Wsiadamy w taki w Starym Smokowcu ( tam leżakowaliśmy ), płacimy za … powiedzmy bilet ( kierowcy biorą tam w łapę jak ksiądz na tacę ), i wysiadamy za zakrętem. Którymś z kolei. Nie pamiętam jaka to miejscowość ale przystanek posiadała. Tam też zaczyna się szlak do schroniska. Dumnie głoszący – 1 godzina 30 minut. Kłamią – pędziliśmy jak szybkobiegacze, jak sąsiad bimber i co ? I wyszło nam 2 godziny 20 minut. Bierzcie z nas przykład. Początek drogi to chodzenie w słońcu. A wiecie jak pogoda była w górach początkiem sierpnia … Sporo zakrętów, nagłych zmian kierunku i w las. Cienisty i po prawej stronie skalisty. Takie miłe wychodnie z niego wychodziły. Jedna stanęła nad ławeczką widokową. Jak ławka jest to trzeba wypocząć. Turystów idących pozdrowić, niedźwiedzia wypatrywać w kniei, żmiji w kieszeni, widoków naprzeciwko. Ławek takich było kilka. I tak to docieramy do celu – schroniska. Fajnego, małego, luda mającego nie wiele. A nad nim … cudne turnie Tatr Bielskich. Tam ponoć jakieś mityczne i niebotyczne Skalne Wrota czekają na śmiałków. Tych co umknął siepaczom. My tego dnia byliśmy bardzo sielankowo nastawieni więc zdobyliśmy co najwyżej ławkę przed schroniskiem. Z widokiem w dół oraz w bok – na owe Wrota. Odpoczywamy tam, witamy naród docierający z dołu ( tym szlakiem co szliśmy, chyba zielonym, drugim żółtym ) i z góry, ze szlaku do Białych Stawów Kieżmarskich. Pięknych stawów. W ramach walki z lenistwem opuściłem stół i paręnaście minut pochodziłem po okolicy. Oczywiście dozwolonej okolicy. Potem powrót, żółtym w dół ( na niektórych mapach go jeszcze nie ma ) i … Ludzie nie wierzcie w ich rozkłady jazdy. Szuje. No ale w o końcu coś podjechało i wróciliśmy do świata.
Bardzo polecam tą sielankową okolicę.
Szarotki we włosach potargał wiatr.
Szarotki we włosach potargał wiatr.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Dobromił, łącznie zmieniany 2 razy.
- Malgo Klapković
- Posty: 2482
- Rejestracja: 2013-07-06, 22:45
Dobromił pisze: Nie pamiętam jaka to miejscowość ale przystanek posiadała.
Coś w okolicy Tatrzańskiej Kotliny i Zdziaru, tzn. coś pomiędzy albo właśnie Tatrzańska Kotlina. Ja wracałam obok Szarotki już późnym popołudniem/ wieczorem i w ogóle nie widziałam tych skałek znaczy gór olbrzymów (chyba Jatki?).
Malgo Klapković pisze:(chyba Jatki?).
Ano nie. Jatki występują tuż za Szalonym Wierchem.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
sokół pisze:to jeden z Twoich idoli kiedyś zaprezentował
Bardzo mundry typ.
laynn pisze:Który wybrać?
Jeden z trzech
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- Tępy dyszel
- Posty: 2911
- Rejestracja: 2013-07-07, 16:49
- Lokalizacja: Tychy
Mam takie pytanie - czy pojazd mechaniczny widoczny na jednym ze zdjęć, jest tam w celach ekologicznych ? Związanych z ochroną unikatowych gatunków roślin i zwierząt ?
Oczywiście nie budzi to wątpliwości.
Moim zdaniem, samo schronisko pod Szarotką jest szpetne ale jego usytuowanie u stóp Skalnych Wrót, czyni je, jednym z najatrakcyjniej położonych w Tatrach.
Dobromił pisze:Oczywiście dozwolonej okolicy
Oczywiście nie budzi to wątpliwości.
Moim zdaniem, samo schronisko pod Szarotką jest szpetne ale jego usytuowanie u stóp Skalnych Wrót, czyni je, jednym z najatrakcyjniej położonych w Tatrach.
Tępy Dyszel pisze:jest tam w celach ekologicznych ?
Oczywiście. Rosną na nim unikalne mchy.
Tępy Dyszel pisze:samo schronisko pod Szarotką jest szpetne
Jakoś mi przez moment przypominalo bryłę na Boraczej
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- Tępy dyszel
- Posty: 2911
- Rejestracja: 2013-07-07, 16:49
- Lokalizacja: Tychy
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 164 gości