2015.05.16 Adršpašsko-teplické skály

[ceper]

ale już w Błędnych lepiej nie mieć brzucha wielkości plecaka

W Błędnych byłem 5x, ostatnio prawie 3 miesiące temu i trzy razy plecak rzucałem przed siebie, potem na kolanach. Były oblodzone deski oraz mokre, brudne skały, więc ze względów bezpieczeństwa i estetyki wolałem obniżyć środek ciężkości
Tu masz przykład praw fizyki w praktyce, że skały się przyciągają

[buba]

Były oblodzone deski oraz mokre, brudne skały,

jak ja bylam w Błednych to sciany byly czysciutkie i wypolerowane

[Piotrek]

Wyglada troche jak wnętrze statku w "Obcy-decydujące starcie"

[włodarz]

A gdzie zdjęcia z hradu Střmen? Nie chciało się dymać po schodach?

[kris_61]

Sczerniałem ze zazdrości od tych widoków Kurcze, tu jeszcze nie byłem a tak ładnie. Trzeba by zrobić wypad z Kotliny Kłodzkiej

[ceper]

A gdzie zdjęcia z hradu Střmen? Nie chciało się dymać po schodach?

Fotki przejrzałem wcześniej w necie i uznałem, że nie warto, ale zdjęcie schodków mam:

[Basia Z.]

Mój małżonek jutro będzie z wycieczką w tym miejscu i jeszcze mu za to zapłacą
Zazdroszczę mu.

[kris_61]

Mój małżonek jutro będzie z wycieczką w tym miejscu i jeszcze mu za to zapłacą
Zazdroszczę mu.

Ma farta chłopska

[Tępy dyszel]

Barwa jeziora niesamowita - seledynowy aż ,,wali" po oczach. Skały też niczego sobie, nigdy podobnych na żywo nie widziałem.

ceper - jaką one (skałki) mają wysokość ponad teren ?

wróciłem prawie bankrut

Mogę ci pożyczyć, abyś o wsparcie finansowe nie musiał prosić mirka .
Oprocentowanie promocyjne - 25% dzienne.

[ceper]

Skały też niczego sobie, nigdy podobnych na żywo nie widziałem.
ceper - jaką one (skałki) mają wysokość ponad teren ?

A widzisz, musisz się ze mną wybrać, to zobaczysz Poza kadrowaniem i zmianą rodzielczości nie majstruję przy jpg. A skałki mogą mieć u podstawy około 25-35m

ceper napisał/a:
wróciłem prawie bankrut

Mogę ci pożyczyć, abyś o wsparcie finansowe nie musiał prosić mirka

Spóźniłeś się 2 tygodnie, bo u mirka jak z zebrą: są i nie ma I znów do dziesiątego. A z finansami mam same problemy, niedawno pojechałem telefonicznie po doradcy finansowym. Zawsze podziwiam wszelkiej maści doradców: np. finansowych, którzy niczego się nie dorobili (nie zdążyli okraść uczciwych osób) lub pośrednictwa pracy, którzy dostali tę posadę po znajomości jak znany mi magisterek przebywający wcześniej 2 lata na bezrobociu (a jaki teraz fachura, bez kija nie podchodź).