a propo's Wyborów, polityki, Unii, standardów, ISO itd

[telefon 110]

W 2012 r W Polsce rozstało się z życiem z własnej woli- 4177 osób. W 2014 już 6165.
https://wiernipolsce1.wor...rzed-emerytura/

od jesieni liczba samobójstw zapewne wzrośnie.

Dlatego powinno się wprowadzić natychmiastowe warsztaty psychologiczne dla odchodzących urzędników państwowych wysokiego szczebla.
Zwłaszcza tych gadatliwych.
Przykład Andrzeja Leppera winien być ostrzeżeniem.
https://www.youtube.com/watch?v=CRUG7Pr9aTg

[Krzyś66]

Chyba niektórzy zapomnieli , coś im umknęło .
Na swym terytorium mieliśmy wojnę , tak jakoś w latach '39 - '45 .Wojna kosztowała nas utratę ogromnej części majątku i stratę w ludziach , ogromną bo część czystek nakierowana była na elity.
Po wojnie eksperymentował na nas zaborca , którzy w wielu aspektach kontynuował dzieło Niemców.
Rewolucja w latach '80 nastąpiła w kraju gospodarczo mocno podupadłym i ja w przeciwieństwie do Was widzę różnicę w starcie od lat '80 do dziś w porównaniu z krajami tzw Zachodu.
Jeśli ktoś nie widzi rozwoju przez ostatnie lata to trudno nic na to poradzić się nie da .Inną sprawą jest krytyka konkretnych posunięć lub ich braku tego czy poprzednich rządów a inną potępianie w czambuł wszystkiego! co się w Polsce dzieje i to mnie właśnie irytuje.
Ja do lekarza pierwszego kontaktu idę albo z marszu , gdy jest nagły przypadek , albo po telefonicznym uzgodnieniu godziny wizyty (dlaczego opozycja nie rzuca wprost obowiązku wprowadzenia takiej rejestracji a nie upadlania ludzi sterczących od świtu pod rejestracjami ), tego samego dnia. Obecnie sporo mamy wizyt różnych specjalistów w związku z podeszłym wiekiem moich rodziców , tak że mam na bieżąco obgląd naszej służby zdrowia.Nie jest to "Dr House" ale na pewno nie jest to też "Ostry dyżur " .Czy może być lepiej , oczywiście czy jest tragicznie na pewno nie .
Wielu znajomych korzystało i ze służby zdrowia i szkoły na Wyspach iii tam szału nie ma .
Jest w Polsce rzesza ludzi zawsze nie zadowolonych , ponurych , wkur ... na cały świat , część z nich i owszem nie może zmienić nic w swym życiu , ale większość będzie narzekać zawsze.
Nie wiem czy koledzy uczyli się statystyki czy tylko się nią posługują.
Ze statystyką można robić cuda i to niemal dosłownie .
Kolego Telefon jakie było PKB w Polsce w 89 roku a jakie w Hiszpanii. Jaki model gospodarczy panował w Hiszpanii do 89 roku a jaki w Polsce itp
Podobnie liczbami ktoś rzucał po wyborach , na moją uwagę ,że Duda swą retoryką przekonał wielu emerytów .Ten ktoś podał ilu głosowało na Komora a ilu na Dudę , chyba brakło refleksji przy podawaniu tych danych.

I do kolegi Ceper : czy istnieją kraje na świecie spełniające Twe wymagania ???
Jak rozumiem Ty swa pracę zawsze wykonujesz perfekcyjnie , zawsze do współpracowników czy klientów odnosisz się z szacunkiem i zrozumieniem , zawsze w swej firmie postępujesz uczciwie , po prostu w przeciwieństwie do większości Polaków jesteś kryształowym człowiekiem .Miałeś szansę się sprawdzić , Tanajno to zrobił.

[telefon 110]

Na swym terytorium mieliśmy wojnę , tak jakoś w latach '39 - '45 .Wojna kosztowała nas utratę ogromnej części majątku i stratę w ludziach , ogromną bo część czystek nakierowana była na elity.

Hiszpania po wojnie domowej z lat 1936-39 również była bardzo zniszczonym krajem.

W ostatnich latach straciliśmy wskutek emigracji spowodowanej brakiem perspektyw w kraju c.a 3 mln ludzi. W większości młodych, wykształconych.

Rząd prawdopodobnie będzie się starał zapełnić tą lukę imigrantami z północnej Afryki i Bliskiego Wschodu.
Którym też należy zapewnić godziwe warunki bytu (zatrudnienie, opiekę zdrowotną, mieszkania, meczety).
A to są kolejne wydatki i komuś trzeba będzie odjąć.

Podobnie liczbami ktoś rzucał po wyborach , na moją uwagę ,że Duda swą retoryką przekonał wielu emerytów

Ależ to nie tylko emeryci są niezadowoleni.
Młodzi, wykształceni z wielkich miast ( a taki jest przekrój społeczny frankowiczów) również.
http://www.tvp.info/20433076/frankowicz ... amobojstwo

[Krzyś66]

To co proponujesz aby zmniejszyć emigrację , kto ma pomysł na to , pomysł i sposoby jego realizacji..
Ano nikt .Ludzie emigrują ze wszystkich dawnych demoludów , nawet tereny byłego NRD się wyludniają .
Nie wiem , może i moi synowie kiedyś wyemigrują , mam i wtedy zrobić Rejtana ?
Ja na pewno emigrować na stałe nie zamierzam bo od pieniędzy zawsze ważniejsi dla mnie byli ludzie.

[telefon 110]

To co proponujesz aby zmniejszyć emigrację , kto ma pomysł na to , pomysł i sposoby jego realizacji..
Ano nikt .

Propozycje były. Np:
http://www.mpips.gov.pl/userfiles/File/ ... 021007.pdf
Tyle, że nic konkretnego się nie czyni by choć ułatwić życie małym i średnim przedsiębiorcom.
Wręcz państwo działa w przeciwnym kierunku.
Nie wiem czy zdajesz sobie z tego sprawę, ale niekontrolowany przyrost imigrantów z krajów islamu (kiepsko się asymilują) przy jednoczesnym zaniku ludności tubylczej - to doskonały przepis na kolaps cywilizacyjny dla krajów Europy.
Coś a'la okres schyłkowy Cesarstwa Rzymskiego z wszelkimi następstwami.
A to nam proponują niektórzy kolesie z Brukseli, m.inn z frakcji do której należą europosłowie PO.

[ceper]

I do kolegi Ceper : czy istnieją kraje na świecie spełniające Twe wymagania ???
Jak rozumiem Ty swa pracę zawsze wykonujesz perfekcyjnie

Nie zastanawiałem się nad emigracją, nie interesuje mnie, jak jest w innych krajach. Wiem, jak być powinno (odciążenie budżetu z jednoczesnym skokiem jakości w oświacie i służbie zdrowia). Nie słyszałeś o szpitalu w Częstochowie (szantaż zarobkowy - dlaczego prokuratura nie wkroczy do akcji). Nie jestem kryształową osobą, staram się być w swej firmie jak dr House. Wszystko musi chodzić jak w szwajcarskim zegarku, każdy problem klienta musi być rozwiązany najpóźniej do godz. 7 rano następnego dnia roboczego (najczęściej to kwestia kilkunastu minut! - oczekiwałbym tego samego od urzędników, zamiast przekładania akt do świętego "nigdy"). Zdarza się, że klient lub ja coś spieprzył, to dosłownie usłyszy, bo staram się mówić zrozumiałym językiem w przeciwieństwie do konkurencji nawet 20x droższej, która czasem przez miesiąc plecie miłe słówka i problemu nie rozwiązuje.
Najpierw rozwalić wymiar sprawiedliwości wraz poesbeckimi CBA i CBŚ, zaś dopiero potem wprowadzić uczciwych prokuratorów (może coś z młodego narybku nie jest zepsute) i radykalnie ukrócić przestępstwa gospodarcze oraz "wybrańców narodu".

[Mirek]

To mam propozycję,zróbmy zrzutę narodową i kupmy bombę atomową w wiadomym celu.

[Krzyś66]

Możemy jeszcze Mirku przed najbliższymi wyborami poprosić Norwegów czy innych Duńczyków aby wystawili listę kandydatów ze swych krajów , do rządzenia Polską .Zagłosujemy na nich , będą nami rządzić Skandynawowie iii będzie super , miód i mleko .... tylko kurczę czy się na to zgodzą

[ceper]

zróbmy zrzutę narodową i kupmy bombę atomową

Kolega się obudził? Bomba zniszczy środowisko, a chcemy pozbyć się dziadostwa... Już dawno o tym pisałem w łagodniejszej wersji: o zrzutce na kolejne tupolewy z przeznaczeniem na wycieczki dla elit lub o reaktywacji obozu - przecież nie będziemy utrzymywać przestępców przez dziesięciolecia.

przed najbliższymi wyborami poprosić Norwegów czy innych Duńczyków

Oni to mają nas w dupie i wolą się trzymać z dala.

[Mirek]

Możemy jeszcze Mirku przed najbliższymi wyborami poprosić Norwegów czy innych Duńczyków aby wystawili listę kandydatów ze swych krajów , do rządzenia Polską .Zagłosujemy na nich , będą nami rządzić Skandynawowie iii będzie super , miód i mleko .... tylko kurczę czy się na to zgodzą

Wątpię czy się zgodzą,a na Putina NATO się nie zgodzi.

[Vision]

a zwłaszcza "unia dała"

Też zawsze mnie ten zwrot bawi, albo nawet denerwuje. Dorośli ludzie i wierzą, że ktoś im coś daje, dawać to może tata i mama dziecku kieszonkowe. Zresztą już tu przedstawiałem jak to dawanie wygląda. Że jesteśmy na nim w plecy coraz więcej.

Tyle, że nic konkretnego się nie czyni by choć ułatwić życie małym i średnim przedsiębiorcom.
Wręcz państwo działa w przeciwnym kierunku.

Z tym się w pełni zgadzam i jest moim zdaniem sedno sprawy. Zamiast nakładać coraz większy podatek na tych co bogacą się tu najbardziej czyli zagraniczne banki i wielkie firmy, to się łupi jak najwięcej przeciętnego Kowalskiego, a te kolosy mają tu niemal jak w raju i jeszcze wyzyskują ile się tylko da, co widać po zarobkach większości obywateli, którzy zarabiają ledwo po 1300 zł na miesiąc albo mniej.

Zawsze też mnie zastanawiają te piękne hasła, nie podoba Ci się to zmień pracę, nie podoba Ci się zainwestuj w siebie i rozwijaj się, nie podoba Ci się, wyjedź za granicę. Fajne te hasła, nie są złe, ale one są tylko dobre dla garstki ludzi, a nie dla większości i nie rozwiązują problemu. Nie o to chodzi, żeby mieć wybór w postaci ucieczki. To nie jest rozwiązanie problemu, tylko właśnie ucieczka przed nim. Jak już tu wcześniej pisałem, te minimalne pieniądze zarabia 70% albo i więcej (bo już nawet ze strachu nie prowadzą takich statystyk) obywateli. I faktycznie problem może nie dotyczyć akurat nikogo z tego forum, ale to tylko garstka, ale jednak praca za 1300 zł przy cenach produktów prawie na europejskim poziomie, to jest walka o przetrwanie, a nie żadna praca. A fakty są takie, że większość w naszym kraju za tyle musi żyć. No ale się im mówi, macie wybór, możecie wyjechać. Jak dla mnie emigracja to nie ma być szansa czy ucieczka i walka o przetrwanie. A tak póki co jest. Emigracja to też jeden z ostatnich pomysłów jaki przychodzi człowiekowi w wolnym kraju do głowy. Bo jakby się tu czuł wolny i dobrze, to by nie myślał o emigracji, a na pewno już nie o emigracji zarobkowej, a to jest główna przyczyna tej emigracji. Emigracja to powinna być wyborem właśnie wolnym, gdzieś Ci się podoba to tam jedziesz, a nie żeby przeżyć. Z inwestowaniem w siebie, to czy ktoś pomyślał co by się stało, jakby te 70% obywateli zaczęło w siebie inwestować i szukać lepiej płatnej pracy? Kto by nam wytwarzał te dobra codziennego użytku, chleb na śniadanie czy chociażby srajtaśme, żeby sobie tyłek codziennie podcierać. A jakaż wtedy byłaby walka o te lepsze stanowiska... Chodzi o to, żeby Ci ludzie też mieli chociażby zapewniony dach nad głową i wyżywienie na miesiąc, a 1300 zł to jednak za mało, nawet na te podstawowe rzeczy. W tej Anglii czy Niemczech na tym przysłowiowym zmywaku, zarabia się chociaż na ten dach nad głową i na to jedzenie starcza bez problemu i być może jeszcze na coś. I tam też ludzie twierdzą, że kokosów nie mają, ale właśnie na te podstawowe dobra im wystarcza a jak ktoś chce więcej to ma wybór, ale nie walkę o to, żeby przeżyć. A ci ludzie są bardzo potrzebni i nie można każdemu polecić zmiany pracy i inwestowania w siebie, czy emigracji, bo ktoś te podstawowe rzeczy w naszym kraju musi robić i powinien się za to móc utrzymać. Tym bardziej, że Ci ludzie uczciwie i często bardzo ciężko pracują. I nawet też mi nie chodzi o te 1300 zł, ale wg mnie to i 2000-2500 zł przy obecnych kosztach otrzymania to jest bardzo mało i jednak te zarobki powinny być wyższe, bardziej europejskie na większości stanowiskach, gdzie na zachodzie za to samo zarabiają o wiele więcej. No a ponoć po to do Unii wchodziliśmy, żeby mieć jak Ci lepsi. Sprowadziliśmy tu też cały zachód, który zarabia tu miliony, to i mamy prawo wymagać wyższych zarobków, a nie dać im się bogacić naszym kosztem nic z tego nie mając i jeszcze do tego dopłacając. No ale nawet jak ktoś chce już inwestować i np. otwiera tą działalność czy swoją firmę, to jest tak jak wyżej napisane, państwo rzuca kłody pod nogi, tym małym firmom i przedsiębiorcom, zamiast to robić tym co naprawdę zarabiają tu miliony.

Ostatnio też dużo znów zaczęto mówić o tym podatku katasrtalnym, być może to tylko plotka, ale jakby stało się to faktem i byłoby to ten 1 % to też zrobi się znów nieciekawie, ale oczywiście najbardziej ucierpią najbiedniejsi.

Bo tutaj już piszą o takich sensacjach, ale generalnie wszędzie ostatnio o tym piszą...

http://wgospodarce.pl/informacje/19934- ... -ich-domow

Gdzieś indziej czytałem, że prędko nas to nie czeka, ale i tam pisali, że w Polsce będą tego tragiczne skutki. No bo nie trudno wyliczyć, że jednak są to spore koszta, za zwykłe 2 pokojowe mieszkanie wyjdzie minimum 2000-2500 zł rocznie, a za dom pod hipoteką, pewnie z dwa razy tyle. Pomijając fakt, że znów są to bardzo duże koszta obsługi tego przedsięwzięcia, ale też zastanawia mnie jak to będą wyceniać. Bo przyjdzie Ci jakiś typ do mieszkania i wyceni je pewnie jak mu się podoba, albo wg jakichś durnych kryteriów, byleś płacił jak najwięcej.

[Basia Z.]

http://wgospodarce.pl/informacje/19934- ... -ich-domow

Gdzieś indziej czytałem, że prędko nas to nie czeka, ale i tam pisali, że w Polsce będą tego tragiczne skutki. No bo nie trudno wyliczyć, że jednak są to spore koszta, za zwykłe 2 pokojowe mieszkanie wyjdzie minimum 2000-2500 zł rocznie, a za dom pod hipoteką, pewnie z dwa razy tyle. Pomijając fakt, że znów są to bardzo duże koszta obsługi tego przedsięwzięcia, ale też zastanawia mnie jak to będą wyceniać. Bo przyjdzie Ci jakiś typ do mieszkania i wyceni je pewnie jak mu się podoba, albo wg jakichś durnych kryteriów, byleś płacił jak najwięcej.

Straszą tym katastrem, a tymczasem byłby podatek sprawiedliwy, ale pod ważnym warunkiem, że pierwsze posiadane mieszkanie, lub dom w którym rzeczywiście się mieszka byłby zwolniony od podatku, lub objęty bardzo dużymi ulgami.

W tej chwili za moje mieszkanie z wartością rynkową około 100 000 zł płacę około 120 zł podatku rocznie. Ktoś kto ma mieszkanie o tej samej powierzchni ale całkiem nowe i warte 10 x więcej płaci dokładnie tyle samo.

[telefon 110]

Zawiść uniemożliwia rozwój.
Posłuchajmy lepiej wieści z chińskich serwerów:
https://www.youtube.com/watch?t=34&v=M9D3OxBeKNA

[cezaryol]

Możemy jeszcze Mirku przed najbliższymi wyborami poprosić Norwegów czy innych Duńczyków aby wystawili listę kandydatów ze swych krajów , do rządzenia Polską .Zagłosujemy na nich , będą nami rządzić Skandynawowie iii będzie super , miód i mleko .... tylko kurczę czy się na to zgodzą

Na pewno znajdzie się kilka grup, które chętnie zagłosują na Skandynawów, zwłaszcza jak dowiedzą się o tym: http://www.mx.dk/nyheder/danmark/story/18360272
( Duńczycy za publiczne pieniądze wysyłają narkomanów i przestępców w rejsy po Karaibach. Twierdzą, że w celach terapeutycnych )

[Pudelek]

u nas za publiczne pieniądze po dalekich krajach rozbijają się politycy i urzędnicy, więc nie naśmiewałbym się tak z Duńczyków ci nasi nawet nie wspominają o celach terapeutycznych wolałbym w sumie wysłać na Karaiby narkomanów niż te polskie kasty (chyba, że pojadą w jedną stronę )