Co ostatnio sfotografowaliśmy...
Robert, rowerowe zdjęcia rewelacyjne! Muszę pokazać bratu, podejrzewam, że ze względu na pasję, będzie nawet bardziej zachwycony niż ja
Ja właśnie wróciłam z Niskiego. Dzisiejszy dzień był dla mnie katorgą.
Czwartek późnym popołudniem:
Oprócz goniącej mnie krowy, były też spokojne konie - pewnie dlatego, że otoczone pastuchami
...a wyjazd upłynął pod znakiem krzyży przydrożnych, kapliczek, cerkwi i nielicznych szczytów
Ja właśnie wróciłam z Niskiego. Dzisiejszy dzień był dla mnie katorgą.
Czwartek późnym popołudniem:
Oprócz goniącej mnie krowy, były też spokojne konie - pewnie dlatego, że otoczone pastuchami
...a wyjazd upłynął pod znakiem krzyży przydrożnych, kapliczek, cerkwi i nielicznych szczytów
Ostatnio zmieniony 2015-07-04, 19:24 przez nes_ska, łącznie zmieniany 1 raz.
Wczoraj przeszłam 40 km, więc nie jestem pewna czy upał, czy te dzisiejsze 20 to już było dla mnie za dużo. Upał na pewno nie pomagał . W każdym razie do Krynicy już nie dałam rady dojść. A przede wszystkim nie chciałam dawać rady, bo gdyby nie było wyjścia, to zacisnęłabym zęby i doszła ;p
Jestem tu gdzie stoję, ale jeśli się ruszę, to mogę się zgubić.
Z dziś:
To cel. Zdobyty.
Po drodze spotkaliśmy:
Jego z rodziną:
Nie chcieli nam zejść ze szlaku, oraz:
i
Nas upał zamordował na wyjściu z doliny plus kawałek ulicą...
Myśmy musieli nawet do auta podejść 3km bo bus nam uciekł, a w górach 14h plus wyjazd z domu o północy...
To cel. Zdobyty.
Po drodze spotkaliśmy:
Jego z rodziną:
Nie chcieli nam zejść ze szlaku, oraz:
i
Nas upał zamordował na wyjściu z doliny plus kawałek ulicą...
Myśmy musieli nawet do auta podejść 3km bo bus nam uciekł, a w górach 14h plus wyjazd z domu o północy...
Ostatnio zmieniony 2015-07-04, 20:23 przez laynn, łącznie zmieniany 1 raz.
- sprocket73
- Posty: 5874
- Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
- Kontakt:
Ja za to pedałowałam 2 dni po Jurze. Za dużo nie ujechaliśmy przez ten upał, ale za to towarzystwo było wyśmienite.
Zdjęć swoich jeszcze nie zrzuciłam z karty, bo po powrocie padłam.
Parę zdjęć z Facebooka, od kolegów z którymi byłam.
Na starcie:
I na mecie w Podzamczu:
Tu link do wydarzenia na Facebooku
https://www.facebook.com/events/898387406899453/
Zdjęć swoich jeszcze nie zrzuciłam z karty, bo po powrocie padłam.
Parę zdjęć z Facebooka, od kolegów z którymi byłam.
Na starcie:
I na mecie w Podzamczu:
Tu link do wydarzenia na Facebooku
https://www.facebook.com/events/898387406899453/
Ostatnio zmieniony 2015-07-06, 09:19 przez Basia Z., łącznie zmieniany 1 raz.
Widze ze ten piekny cieply weekend wiekszosc osob ciekawie spedzila! Mysmy pobili nasz dotychczasowy rekord i w ciagu dwoch dni udalo sie zamoczyc w okolo 10 kamieniolomach
Gdzie ja znajde teren gdzie na niewielkim obszarze bedzie ich jeszcze wiecej? Moze ktos cos doradzi dla ekipy zbierajacej "Korone Kamieniolomow"?
Gdzie ja znajde teren gdzie na niewielkim obszarze bedzie ich jeszcze wiecej? Moze ktos cos doradzi dla ekipy zbierajacej "Korone Kamieniolomow"?
Ostatnio zmieniony 2015-07-06, 13:53 przez buba, łącznie zmieniany 1 raz.
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"
na wiecznych wagarach od życia..
na wiecznych wagarach od życia..
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości