Ucieczka przed deszczem ze Sławka

Relacje z Tatr polskich i słowackich.
Awatar użytkownika
Tatrzański urwis
Posty: 1405
Rejestracja: 2013-07-07, 12:17
Lokalizacja: Małopolska

Ucieczka przed deszczem ze Sławka

Postautor: Tatrzański urwis » 2015-07-26, 17:24

Byłem sobie w sobotę na Sławkowskim szczycie . Dziękuje za uwagę .
Awatar użytkownika
Tępy dyszel
Posty: 2911
Rejestracja: 2013-07-07, 16:49
Lokalizacja: Tychy

Postautor: Tępy dyszel » 2015-07-27, 16:55

Bardzo wnikliwa analiza.
Powinieneś przewodniki po Tatrach pisać :D

P.S. Jak wycieczka pod względem czasowym ? Mi wejście na Sławkowski w 2013 roku zajęło aż.....prawie 5 godzin w jedną stronę. Przy obecnym tonażu, wynik nie do powtórzenia.
Awatar użytkownika
Tatrzański urwis
Posty: 1405
Rejestracja: 2013-07-07, 12:17
Lokalizacja: Małopolska

Postautor: Tatrzański urwis » 2015-07-27, 18:02

Tępy dyszel pisze:Powinieneś przewodniki po Tatrach pisać
Nyka mógłby się ode mnie uczyć .
Tępy dyszel pisze:P.S. Jak wycieczka pod względem czasowym ? Mi wejście na Sławkowski w 2013 roku zajęło aż.....prawie 5 godzin w jedną stronę.
Hmm , jako że późno dotarłem do Starego Smokowca i musiałem ostro naginać na szczyt żeby zdążyć na powrotny autobus do Zakopca wyszło jakieś 3,5 godziny w jedną stronę i 7,5 godziny w sumie , taki sobie spacerek ;) .
Awatar użytkownika
Tatrzański urwis
Posty: 1405
Rejestracja: 2013-07-07, 12:17
Lokalizacja: Małopolska

Postautor: Tatrzański urwis » 2015-07-27, 18:05

Oto dowód żeby nie było podejrzeń o ściemę ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
Tępy dyszel
Posty: 2911
Rejestracja: 2013-07-07, 16:49
Lokalizacja: Tychy

Postautor: Tępy dyszel » 2015-07-27, 18:18

Tatrzański urwis pisze:Nyka mógłby się ode mnie uczyć .

Owszem o ile wprowadzisz do swoich opisów, więcej elementów geologicznych.

Tatrzański urwis pisze:wyszło jakieś 3,5 godziny w jedną stronę
:o-o

Jak na kalekę, na którą się lansujesz, wyglądasz nad wyraz dobrze :-o
Awatar użytkownika
Tatrzański urwis
Posty: 1405
Rejestracja: 2013-07-07, 12:17
Lokalizacja: Małopolska

Postautor: Tatrzański urwis » 2015-07-27, 18:29

Tępy dyszel pisze:Jak na kalekę, na którą się lansujesz, wyglądasz nad wyraz dobrze
Pozory mylą :dev . Twardym trza być nie miętkim :-o . Kolano się odzywa od czasu do czasu , chyba śrubki mi się poluzowały :haha .
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14538
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2015-07-28, 07:50

Tatrzański urwis pisze: jakieś 3,5 godziny w jedną stronę


W czerwcu Towarzysz Prezes miał ten sam czas. Pisząc czule i mile - pojebało Was. Góry nie służą szarżowaniu tylko późniejszemu działaniu.

Tępy dyszel pisze:Owszem o ile wprowadzisz do swoich opisów, więcej elementów geologicznych.


Może by Urwisa wysłać na nauki do Mosorcyka ?
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Awatar użytkownika
Tatrzański urwis
Posty: 1405
Rejestracja: 2013-07-07, 12:17
Lokalizacja: Małopolska

Postautor: Tatrzański urwis » 2015-07-28, 16:52

Dobromił pisze: Pisząc czule i mile - pojebało Was.
Mnie już dawno .
Dobromił pisze: Góry nie służą szarżowaniu tylko późniejszemu działaniu.
Masz rację , jak pisałem wyżej musiałem się sprężyć żeby zdążyć na powrotny autobus do Zakopca . Gdyby nie to nie zapieprzałbym tak od początku .
Dobromił pisze:Może by Urwisa wysłać na nauki do Mosorcyka ?
Obawiam się że nie jestem godzien by być uczniem owego górskiego mistyka :D .
Awatar użytkownika
Wiesio
Posty: 343
Rejestracja: 2015-06-22, 17:29
Kontakt:

Postautor: Wiesio » 2015-07-30, 18:35

Pierunów nie było? Mnie zegnały że sp... w podskokach :) Intryguje mnie zielona tablica, bom dawno był i nie pamiętam jej..
Awatar użytkownika
Malgo Klapković
Posty: 2482
Rejestracja: 2013-07-06, 22:45

Postautor: Malgo Klapković » 2015-08-03, 09:01

Na tę samą sobotę też miałam w planach pochodzić po górach, ale jak dotarliśmy do Smokowca ok. 11-tej, to jak zaczęło padać, to nie mogło skończyć do wieczora. Burza trwała w zasadzie z 5-minutowymi przerwami i tak do wieczora. Nie złapało Cię gdzieś na szlaku?
Awatar użytkownika
Tatrzański urwis
Posty: 1405
Rejestracja: 2013-07-07, 12:17
Lokalizacja: Małopolska

Postautor: Tatrzański urwis » 2015-08-03, 22:21

Złapało mnie pod Hrebienokiem jak już zszedłem ze Sławka :P , zdążyłem ale musiałem ostro naginać wcześniej na szczyt ;) .
Ostatnio zmieniony 2015-08-03, 22:24 przez Tatrzański urwis, łącznie zmieniany 1 raz.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 162 gości